Karmelówka
Niestety jak potrząsnęłam, to wyglądało na zwarzone.
Jak na wariatkę przystało, musiałam coś zrobić - potraktowałam jak majonez i wymieszłam mikserem. Zwarzonego majonezu nigdy się nie wymiesza na gładką masę, ten wynalazek ładnie się wymieszał.
Jednak ciemno widzę sobotnią degustację.
Ale w smaku jest pycha (oblizałam garnek!).
Jak na wariatkę przystało, musiałam coś zrobić - potraktowałam jak majonez i wymieszłam mikserem. Zwarzonego majonezu nigdy się nie wymiesza na gładką masę, ten wynalazek ładnie się wymieszał.
Jednak ciemno widzę sobotnią degustację.
Ale w smaku jest pycha (oblizałam garnek!).
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6501
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Kupiłam dwie puszki mleka. Teraz zbieram się w sobie, żeby kupić resztę składników
Już prawie czuję zapach karmelówki





"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1004
- Od: 16 maja 2007, o 22:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pdk
Wczoraj rano zagotowałam dwie puszki mleka skondensowanego, wieczorkiem wymieszałam karmel dokładnie z wódeczką ( flaszeczka pół litrowa
)Wyszło litr i trochę przepysznego likieru o aksamitnej konsystencji





Pozdrawiam cieplutko Basia
Moje ogródkowe kwiatki
Moje ogródkowe kwiatki