Moje kwiaty w hydroponice

[Sylwiaa]

Jeden biało zielony, niestety tydzień temu zrezygnował i po prostu zgnił.Pytanie dlaczego?Stał tym samym miejscu ,trzymał się dzielnie nie wypuszczając żadnego listka i w ciągu kilku dni zgnił

Nie martw się Teresko. Tak to jest z tymi kwiatkami. Jedna moja sadzonka (fiołek Bos-Marsianochka) - ta, na którą najbardziej chuchałam też niestety zmarniała i musiałam ją wyrzucić. Najważniejsze, że większość przetrwa i później przepięknie zakwitnie!

[pio237]

Witam, prowadzisz bardzo ciekawy wątek, nie sądziłem że fiołki da się uprawiać w ten sposób. Ja dopiero zaczynam zabawę z hydro, więc na pewno będę tu zaglądał .

[Magic83]

Witaj Teresko! O hydroponice zupełnie nic nie wiem i teraz dopiero trafiłam do Twojego wątku. Szczękę musiałam z klawiatury zbierać, jak zobaczyłam Twoje zielone i w ogóle podziwiam ręki do kwiatów. Na pewno będę stałym gościem

[Teresa600]

Sylwiaa...utratę przeżyłam .mam nadzieję że pozostałe odwdzięczą się za kilka miesięcy pięknymi kwiatami.
Pio237...witam serdecznie w moim wątku i cieszę się że wstąpiłeś do klubu hydroponików Po przeglądnięciu wątku przekonasz się że uprawa kwiatów w hydroponice jest bardzo prosta i łatwa.Zaglądaj i zadawaj pytania a z pewnością uzyskasz odpowiedż.
Magic83... Miło Cię widzieć w skromnych progach hydroponiki.Zaglądając częściej z pewnością zarazisz się tą metodą uprawy kwiatów. Mam nadzieję że klawiatura nie ucierpiała zbyt mocno

[Magic83]

Na pewno będę tu stałym bywalcem i na bieżąco postaram się śledzić wątek, bo widzę, że warto

Klawiatura już poskładana do kupy

[annaursula]

Annaursula....pięknie wygląda Twój busz. Gdybym miała większe mieszkanie to kto wie

Dzięki za dobre słowa. Naturalny nawóz, napowietrzanie korzonków, światło- i jest dżungla. Poniżej zdjęcia maleństwa, które stoi u mnie w kuchni.

[Magic83]

O, i neonki się nawet załapały a na tym na dole zdjęciu, czy to otosek siedzi na szybie, czy już mam omamy wzrokowe?

[annaursula]

Pozdrawiam Magda, wzrok Ciebie nie myli:)

[annaursula]

Dzięki Kasiu,
Chcę podziękować Teresce, że pozwoliła mi zamieścić tu parę fotek, przecież to jej temat

[Teresa600]

Annaursula nie masz za co dziekować.Z przyjemnością oglądam Twoje zdjęcia ,może dzięki tym fotkom zarazisz kogoś aqaponika. Twoja kuchnia tez musi być odpowiednich rozmiarów,bo oprócz akwarium muszą byc tez meble
Magda... bywaj jak najczęściej ,mam nadzieję że klawiatura wytrzyma odwiedziny bo ja kosztów naprawy nie pokrywam .Swoją drogą masz sokoli wzrok .Moje chyba są z guzika bo nie dostrzegłam otoska

[annaursula]

Teresko, nowe akwarium nie ma dużych rozmiarów, zostało postawione na miejsce kwiatka, a więc musiałam jedynie zrobić małą roszadę w swoich kwiatach.
ps. do nowego akwa, wsadziłam bezpośrednio wiciokrzew, którego przyniosłam z ogrodu, już po 3 dniach puścił nowe listki

[doromichu]

kurcze obejrzalam kilka stron i oniemialam.bardzo piekne masz rosliny,o akwariach nie wspomne,musze zobie zaznaczyc i obejrzec w calosci

[annaursula]

Dziękuję za ciepłe słowa, jestem maniaczką kwiatów, w tradycyjnej uprawie mam 30 donic i ciągle nowych kwiatuszków przybywa. Mam nadzieję, że w przyszłym roku postawię już oranżerię, bo w domu zaczyna być za ciasno. Sama uprawa akwaponiczna jest super, ponieważ zapewania kwiatom idelany nawóz, produkowany przez moje rybki. Jedynym składnikiem, który jest uzupeniany, to potas (tego moje rybki nie produkują). Kwiatki mają letnią wodę i napowietrzanie korzeni. Rosną niesamowicie, niestety zdjęcia nie oddają tej dżungli.
P.S. Na mojej stronie została zainstalowana kamerka internetowa, serczecznie zapraszam, szczególnie około 22 - karmienie rybek

[Ewelina B]

Tak patrzę i oczy otwieram. U mnie wszystko by pogniło, a keramzyt sprawdził mi się tylko u królowej jednej nocy. Resztą przesadzałam na powrót w ziemię. Nie mniej masz piękne roślinki .

[annaursula]

Ewelinko, maje kwiaty mają napowietrzanie i ciągły obieg wody a i tak nie które padają, np. gardenia