magdogród:-)

[gorzata76]

Przecież jeszcze październik!

[magdala]

Przecież jeszcze październik!

Taaak???? No popatrz, a ja już tak do przodu jestem...

To pewnie z tej niecierpliwości w czekaniu na wiosnę

[aleb-azi]

O, proszę, jak szybko powstają rabaty na piasku...
A ja tu czuję/czytam radość... Hi, hi... i bukszpan zostanie na starych"śmieciach" bo mąż potrzebny na miejscu... bo ma biedaczysko jeździć i podlewać... A studnia będzie potrzebna, oj będzie...

[oster]

Jak mnie dawno u Ciebie nie było! Czas leci jak by mu za to płacili
Za to Ty go nie marnujesz. Płonę z ciekawości, jak wszystko ruszy wiosną.

[magdala]

O, proszę, jak szybko powstają rabaty na piasku...

Izabelko Ale w końcu może nie będę miała problemu z cebulowymi
Na starej działce musiałam rozrzedzać glinę piaskiem ,a wiele cebul po prostu zgniło ,zadusiło się w tamtej ciężkiej ziemi.

Wszystko okaże się wiosną - jako pierwsze w nowym ogródku test zdają:
czosnek ,cebulica, szafirki ,szachownice, aaa! muszę zabrać jeszcze przebiśniegi

Ze "starego" zostały mi do zabrania: piwonie, irysy, lawendy, powojnik, kilka funkii, bukszpany, i trochę drobnicy bylinowej.
Nie chcę ogołocić tamtej działki doszczętnie,bo przecież jakoś musi się zaprezentować ewentualnym nowym nabywcom.

Z piwonii np. wezmę po kawałku karpy ,a reszta zostanie sobie w ziemi.

Witaj Oster

Ja myślę ,że mu płacą I to niezłą godzinową stawke......
---------------------------------------------------------------------------------------------------

Rok temu posadziłam na działce piwonię drzewiastą , potem niestety padła ona ofiarą dzików -zżarły jej całe pędy.
Wiosną wypuściła od korzeni ładne gałązki - pewnie to podkładka ,na której została zaszczepiona drzewiasta?
Jakich piwonii uzywa się jako podkładki ? Co może mi z niej wyrosnąć- inna drzewiasta czy piwonia chińska?
------------------------------------------------------------------------------------------------------

Po latach eksperymentów doszłam do wniosku ,że nie lubię wydziwianych odmian narcyzów i żonkilii.
Jestem tradycjonalistką. Muszę kupić baaardzo dużo cebul Narcyza Poeticusa - uwielbiam go ,
pięknie wyglądają w duzych kępach....

-- So 29 paź 2011 14:35 --

Trochę martwię się o moją nową "rabatę" - z jednej strony fajnie ,bo schowana jest pod sosnami ,w zacisznym miejscu,
ale z drugiej ....jak tam ma się znaleźć śnieg, który ochroni rośliny przed zmarznięciem??
Pewnie będę latać tam z łopatą i sztucznie zaśnieżać.....

[Sure]

Nie wiem, jak to się dzieje, ale podczas dwóch ostatnich zim śniegu zawsze u mnie napadało wszędzie!. Pewnie dlatego, ze ciagle wieje... ;)

ciekawa jestem, jak Twoje przesadzne roślinki przyjmą nowe warunki? Ale jeśli nie są wybitnie wilgociolubne, to pewnie się przystosują. Podobno piach łatwiej ulepszyć, niż glinę rozlużnić

[artam]

Ojej, Magda, takie zwały ziemi do wyrównania! Ćwiczenia wzmagające kręgosłup pilnie wskazane! Ale ziemia wygląda na porządną ziemię! Och, jak tam wszystko będzie rosło!
Czytam o tym Twoim poczuciu zasiedziałości rodziny w tym miejscu, prawda, że jak tak sobie pomyślimy, że dzieci i wnuki i pra...pra...będą w tym miejscu na to wszystko patrzeć, to się takie poczucie misji dziejowej rodzi...niemal...I miejmy nadzieję, że nie bedą miały ogrodniczej pasji, bo wszystko zryją i urządzą na nowo

[klarysa]

Magdo, podpatruję, kibicuję i podziwiam
Rozumiem ekscytację związaną z narodzinami nowego miejsca na ziemi.
Cudowna sprawa .
Też jestem tradycjonalistką (chyba nie tylko ogrodową), lubię 'babcine byliny'. Chociaż nowości kuszą, oj kuszą...

[magdala]

ciekawa jestem, jak Twoje przesadzne roślinki przyjmą nowe warunki? Ale jeśli nie są wybitnie wilgociolubne, to pewnie się przystosują. Podobno piach łatwiej ulepszyć, niż glinę rozlużnić

Agatko Dla wybitnie wilgociolubnych też mam dobre miejsce -od strony z sąsiadami (zachodnia przechodząca w północną).
Ziemia tam właściwie rzadko jest sucha - Funkie ,Hortensje i Rododendrony będą miały dobrze
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

I miejmy nadzieję, że nie bedą miały ogrodniczej pasji, bo wszystko zryją i urządzą na nowo

Marto No właśnie - a jak mi wyasfaltują ogród na jakieś boiska??? Różne mogą mieć pasje...
No cóż, pewnie wtedy aż tak mi już nie będzie zależało .....

Klaryso Nowości tulipanowe i narcyzowe kusiły mnie do czasu ,kiedy zobaczyłam ,że nie są tak "plenne" (??)
jak te stare odmiany.Co roku wybijał jeden i ten sam narcyz nowej odmiany ,nic mu nie przybywało ,a stare dobre Poeticusy
rozrastały się w wielkie kępy -nie dziczały ,nie zmieniały się -ot co !
Przyznam ,że mógł to też być efekt ciężkiej gliniastej ziemi -niedobrej dla cebul.

[Ignis05]

Madzik, no zobacz, u Ciebie taki piasek a u mnie raczej glina. A to tak nie za daleko ode mnie.
O śnieg pod sosnami to się nie martw. Jak już zacznie sypać, to zasypie równo. Raczej rozejrzyj się, gdzie Ty ten śnieg będziesz przy odśnieżaniu odrzucać.
Będziesz jutro też coś tu sadzić ?
Może wpadniesz na kawkę do mnie ? Jutro jestem w domu, mam wolne.

[magdala]

Krysiu
Dziękuję bardzo za zaproszenie Dzisiaj niestety nie byłam na działce , a strasznie "łażą" za mną kolejne rośliny do przesadzenia,no i te zwały
ziemi....
Czy u Ciebie też było tak ciepło? U nas było aż 14 stopni!!! Szok.
--------------------------------------------------------------------------------
Dopiero dziś pojechałam na cmentarz,żeby posprzątać u mojej Mamy.W ogóle ostatnio jest niewesoło ,bo
mój tata miał operację i właściwie wszystko wskazuje ma to ,że będzie musiał stale być pod opieką.
Przykre to bardzo ,co może stać się z człowiekiem na starość.

[100krotka]

Och, Madziu - czyli przed Wami duże wyzwanie... życzę Wam, aby stan zdrowia Taty poprawił się, na tyle, na ile to możliwe

[izaziem]

U mnie też jakoś smutnawo... właśnie wróciliśmy z pogrzebu mamy koleżanki. Został tata niby sprawny ale jednak nie do końca.
A dzień był piękny i pewnie był by ogrodowy. A wczoraj na plaży w Rewie spacerowałam i myślałam co tu jeszcze da radę rozebrać Szłam z manelami w łapie i w samej bluzeczce.
A najlepsze było to że przypłynął kuter ze świeżą rybką i mężuś ją pięknie usmażył. Tylko szkoda że meble ogrodowe były juz schowane i nie jedliśmy na dworze.

[magdala]

Ech ,to takie schorzenie trochę podobne do alzcheimera, mam nadzieję jednak ,że nie będzie postępowało ....
Ale jak musisz własnemu tacie wytłumaczyć czy na zdjęciu jest jego mama czy żona ...to rozumiecie

A pogoda rzeczywiście przepiękna! No ,ale żeby aż "do samej bluzeczki "...????

----------------------------------------------------------------------------------------------------------

A wczoraj zaszalałam (a może oszalałam ) i zrobiłam zakupy w "Sadzawce"- zamówiłam sobie 4 funkie i 4 piwonie chińskie.....
Wszystkie piwonie w różnych odcieniach różu z żółtym środkiem . Kwiaty typu japońskiego czyli pojedyncze (te moje pomponiaste
piwonie nieco mnie już irytują... ) Zdążę to jeszcze wszystko posadzić ????

[Sure]

Magdo, posadzić pewnie zdążysz, ale czy funkie będą miały jakieś listki, to nie wiem?
nie pamietam, co mi ostatnio przyszło w zamówieniu, jakieś kiedyś pięknie kwitnące, ale wyglądało, jakbym sadziła samą ziemię! ;)
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
wspułczuję choroby taty, myślałam sobie ostatnio, że ciężko było opiekować się chorymi rodzicami, ale teraz... chętnie bym do tego wróciła...