Chcę mieć życie usłane różami
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Chcę mieć życie usłane różami
Alu, ja zrobiłam w tym roku podobnie właśnie z mikoryzą. Połowę róż moczyłam w mikoryzie, a połowę bez. I też chcę porównać. Co do EMów to pierwszy raz słyszę. POdany przez Aguniadę link przeczytałam i być może w przyszłym sezonie spróbuję. Tymczasem będę obserwować, jak to się sprawdziło u ciebie
A dobrze oznaczyłaś tę połowę z EM-ami?
- Alutka102
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1722
- Od: 29 sie 2011, o 09:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy
Re: Chcę mieć życie usłane różami
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Chcę mieć życie usłane różami
Witaj Wandziu,
jak się mają róże w Twoim ogrodzie. U mnie na działce było -7 C i już wszysko zmroziło. Na nowe muszę czekać do wiosny. 
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Chcę mieć życie usłane różami
Majka, minus 7
? U mnie tylko -2 było. Róże właściwie są takie, jak były. Tylko dalie pomarzły i winobluszcz się ogołocił, no i wszelkie koleusy, bakopa i takie tam. Ale u mnie nie było tak pięknych kwitnień róż jak u ciebie. Kurczę, szkoda, że to wszystko pomarzło. A nie wzięłaś przedtem części przynajmniej do wazonu?
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Chcę mieć życie usłane różami
Ciekawa dyskusja o Emach. Mam kupione, zaczęłam stosować pod nowe nasadzenia ale ciągle zapominam i już część sadziłam bez. Ale można potem podlać jak się nie dało pod korzonki. Stosowanie Emów wyklucza całkowicie chemię bo jak stosować oprysk na mszyce nie niszcząc mikroorganizmów. To są dylematy które trudno rozwiązać.
No ale skoro mam to muszę je wykorzystać bo podobno w butelce za długo nie pożyją więc albo przeżyją w glebie z dodatkiem chemii i jakimiś tam nawozami. Ale kopiąc znajduję dżdżownice i inne robaczki czyli nie wszystko niszczy ta chemia to może inne pożyteczne też przeżyją.
Ale się rozpisałam.
Majuś taki wielki mróz był w Waszej okolicy.
Ale się rozpisałam.
Majuś taki wielki mróz był w Waszej okolicy.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Chcę mieć życie usłane różami
Chyba ze 2 lata temu również stosowałam EMY Byłam zadowolona chociaż nie rosły mi chwasty tak jak teraz . Ziemia nimi zaprawiona jest lepsza ,ale czy nie chorują tego bym nie powiedziała . Pomidory i tak dostały choroby i 2 X 10l wiadra ślicznych wielgachnych pomidorów musiałam wyrzucić . Może za mało pryskałam tymi EMami . Mikrobia ,która jest również na naszym Forum [myślę ,że chyba jeszcze ma swój watek ]jej Emy są chyba lepsze niż te ,ktore kupiłam z innego zródła Sory Wandziu to nie wątek o EMach . Mary śliczna podobna trochę do Pilgrima ale ładniejsza
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Chcę mieć życie usłane różami
Wandeczko
i ja bardzo żałuję , że nie zdążyłam ich ściąć do wazonów. Tyle kwitów. Ale co tam, niedługo będzie wiosna.
- 4 C było w W-wie i to na 8 piętrze, to przy gruncie jeszcze mniej. Samym różą nic się nie stało, one szybciej mi się przystosują do zimy. Księżniczka pięknie pachnie i też uważam, że jest ładniejsza od Pilgrima. Ma duże kwiaty.
- 4 C było w W-wie i to na 8 piętrze, to przy gruncie jeszcze mniej. Samym różą nic się nie stało, one szybciej mi się przystosują do zimy. Księżniczka pięknie pachnie i też uważam, że jest ładniejsza od Pilgrima. Ma duże kwiaty.
-
lawenda
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1601
- Od: 22 mar 2007, o 19:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Chcę mieć życie usłane różami
skoro mowa o EMach to mogę powiedzieć ze stosowałam, na roślinach nie zauważyłam różnicy ale ziemię ulepszają. Polałam zachwaszczony kawałek ziemi i po przekopaniu zostawiłam na zimę, wiosną ziemia była pulchna i sypka jak kruche ciasto
polecam również polać kompostownik. Róże ach te róże....będę Ci kibicowała. Czy na wyjazdach masz czas na zaglądanie tak przy okazji do szkółek 
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Chcę mieć życie usłane różami
Wandziu... kurier był ?
i co zostawił ?
- Rozeta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2395
- Od: 30 paź 2010, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b
Re: Chcę mieć życie usłane różami
No i ja również ciekawam nowych różyczek
.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Chcę mieć życie usłane różami
Lawendo, niestety na wyjazdach to w ogóle nie ma na nic czasu poza śpiewaniem. Nawet na spacer człowiek się musi wyrwać i szybko wracać, bo zaraz próba. NO ale, gdy wracamy sami z M samochodem, to można zahaczyć o jakąś szkółkę lub centrum ogrodnicze. Choc powiem ci szczerze, że ostatnio wystarczają mi spotkania forumkowe odbywające się właśnie w szkółkach i na jarmarkach roślinnych.
Ave, Annes, Rozetko, no niestety kurier nie przyjechał wczoraj. DOstałam sygnał ze szkółki, że "róże zostaną do Pani wysłane we wtorek". A więc nie wiem, co to znaczy. Może dopiero wyruszą z Krakowa we wtorek? Wtedy przyjechałyby dzisiaj, ale na razie nic. Zaczynam się denerwować
Dołko porobiłam i wiem, gdzie ma która siedzieć. Ale muszę przyznać, że stale zmieniam koncepcję.
Ave, Annes, Rozetko, no niestety kurier nie przyjechał wczoraj. DOstałam sygnał ze szkółki, że "róże zostaną do Pani wysłane we wtorek". A więc nie wiem, co to znaczy. Może dopiero wyruszą z Krakowa we wtorek? Wtedy przyjechałyby dzisiaj, ale na razie nic. Zaczynam się denerwować
- Rozeta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2395
- Od: 30 paź 2010, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b
Re: Chcę mieć życie usłane różami
Wandeczko, nie ma tego złego, co by ... No wiesz, potraktuj tę zwłokę czasową w transporcie, jako ostatnią szansę, na ustalanie miejscówek dla różyczek
. Bo jak już przyjadą, to amok całkowity ...
.
-
lawenda
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1601
- Od: 22 mar 2007, o 19:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Chcę mieć życie usłane różami
trzeba to rozważyćwanda7 pisze: spotkania forumkowe odbywające się właśnie w szkółkach i na jarmarkach roślinnych.


