Moje zielone wielokąty 2011 cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6472
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone wielokąty 2011 cz.2

Post »

Martuś... spokojnie... ja mam spory metraż :lol: jedna zima za krótka... na szczęście :wink:
Mówisz, za darmo dawali? A wczoraj w LM widziałam takie chryzantemowe zdechlaki, że nawet za darmo bym nie wzięła... i one za pieniądze były :shock:
Za życzenia i pozdrowienia dziękujemy ;:196
Awatar użytkownika
dkny
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1616
Od: 3 wrz 2009, o 18:55
Lokalizacja: Ziemia Lubuska

Re: Moje zielone wielokąty 2011 cz.2

Post »

O! To sprawa jest poważniejsza niż u mego dziecięcia. Zdrówka życzę i siły dla Ciebie ;:196
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6472
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone wielokąty 2011 cz.2

Post »

Patrzcie, patrzcie... jaki uważny czytelnik :lol:
Już, tu i teraz... musi poczekać :wink: bo chwilowo priorytety inne...
Bardziej domowe jakby...
Ale badziewiaste sobie jeszcze radzi, u nas przymrozek jak na razie symboliczny...
A dzieci... czasami chorują... ale zupełnie w normie... my sami wspominamy, że częściej nam się w ich wieku zdarzało...
Co do szkarlatyny - słusznie Andrzej prawi - to nie ta infekcja :wink:
Paciorkowiec winien... a konkretnie wrażliwość organizmu na jego obecność - w przypadku mojego dziecka widocznie spora, skoro przechodzi tę chorobę juz po raz kolejny :roll:
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6472
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone wielokąty 2011 cz.2

Post »

Niedoścignionym... no tak... zawsze byłam szybka... jak lusterko :;230
Piękna, inteligentna i dowcipna... a wszystko - inaczej :wink:

Kalendarz trochę mnie niepokoi :( bo zaineresowanie stosunkowo niewielkie...
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5858
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Moje zielone wielokąty 2011 cz.2

Post »

Niestety :(
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
elsi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4838
Od: 17 sty 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Moje zielone wielokąty 2011 cz.2

Post »

Mnie też niepokoi, nawet prowokacyjnie wstawiłam zdjęcie zimy, by uaktywnić jej przeciwników :wink: .
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7197
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Moje zielone wielokąty 2011 cz.2

Post »

Ja nawet szykowałam posta z fotkami, ale gdzie mi tam do innych ogrodów :oops:
Może większość też się kryguje ;:224
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6472
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone wielokąty 2011 cz.2

Post »

To się nie krygować, tylko wysyłać ;:14
Czas ucieka!
Awatar użytkownika
Jagodka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5401
Od: 24 sty 2011, o 22:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Moje zielone wielokąty 2011 cz.2

Post »

Gorzatko , dużo zdrówka , siły w pokonywaniu zawirowań losowych i ...radości z tworzenia pięknego ogrodu ;:196 .
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Re: Moje zielone wielokąty 2011 cz.2

Post »

Zdrówka dla Córci...
widziałam fotki do kalendarza - świetnie się zapowiada.
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7197
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Moje zielone wielokąty 2011 cz.2

Post »

gorzata76 pisze:To się nie krygować, tylko wysyłać ;:14
Czas ucieka!
Pędzę sprawdzić ;:65 czy Gorzatkowe widoczki znalazły się w propozycjach :D
No i są :uszy muszę poszukać, może i ja coś znajdę :roll:
Awatar użytkownika
100krotka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5427
Od: 2 gru 2008, o 20:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))

Re: Moje zielone wielokąty 2011 cz.2

Post »

Szkarlatyna? A wiesz, że ja chyba nie znam nikogo, kto by miał do czynienia z tą chorobą...chyba ona nie jest zbyt częsta, prawda? Paciorkowiec to brzmi groźnie, mam nadzieję, że Kuba wyjdzie bez szwanku ( my też latem przechodziliśmy długą antybiotykoterapię - po ukąszeniu kleszcza) ;:196

A co do chryzantem, no właśnie...coś by trzeba było postawić przed domem, bo resztę doniczkowców już się schowało, no i pustawo jakoś...
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6472
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone wielokąty 2011 cz.2

Post »

Zdjęcia "wystawiłam" - inaczej nie śmiałabym Was poganiać :wink:
A czas już tylko do jutra! Proszę się sprężać i dawać, co macie najlepszego :twisted:
Naprawdę, z przyjemnością patrzę do dziś na kolejne miesiące przyozdobione wizerunkami forumowych ogrodów :)
Jagódko... siły raz są... raz nie ma... ot, górki i dołki, jak to w życiu... ogrodnika :lol:
Ale ogólny bilans ciągle na plus... i z tego należy się cieszyć!
Ewa... tym razem to Junior :wink: wyjątkowo... bo rzadko choruje i już nas od tego odzwyczaił...
Jola... Tomaszu niewierny! ;:14 Oczywiście, że są... teraz czekamy na murek ;:65
100krotko... mój M pamięta, kidy zachorowała jego młodsza siostra... Sanepidy i różne takie wkraczały... horror...
U nas pierwszy raz był bodajże w styczniu 2009, akurat w ferie zimowe, ale przebieg był niejasny i na dodatek wysypka pojawiła się w weekend... więc zapakowali go do szpitala... na tydzień bodajże... gorzej chyba zniósł sam pobyt w szpitalu niż chorobę...
Tym razem nie panikowałam, ale też zupełnie nie skojarzyłam objawów - choć przecież musiałam czytać, że zachorowanie nie powoduje wytworzenia odporności na przyszłość ;:223
W zasadzie sumienna antybiotykoterapia powinna tymczasowo załatwić gada :twisted: i pozwolić uniknąć powikłań...
Mam nadzieję, że kleszcz nie pozostawił pamiątki? :roll:
Chryzantemki przed domem obowiązkowo! Nawet ja jedną wystawiłam w donicy... ale pomna swojej niechęci do latania z konewka... wkopałam szybko do ziemi... ciekawe, czy przezimuje? Wygląda na taką, co powinna :roll:
Awatar użytkownika
Olusia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11020
Od: 23 gru 2007, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kościan

Re: Moje zielone wielokąty 2011 cz.2

Post »

Moje wszystkie w doniczkach zimują , tak na 1/2 wkopane w ziemię.
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Re: Moje zielone wielokąty 2011 cz.2

Post »

z tym doniczkowaniem chryzantem to niezły pomysł... dla ogródków przydomowych oczywiście... bo 25 km węża nie posiadam :;230
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”