pozdrawiam wszystkich słonecznie
Mój ogródek podokienny
Re: Mój ogródek podokienny
dziękuję za wizyty,zaglądam tu od czasu,bo powaliła mnie grypa,w kościach łamie,głowa pęka,a dodatkowo dokucza inne choróbsko,no cóż starość nie radośc 
 
pozdrawiam wszystkich słonecznie
			
			
									
						
										
						pozdrawiam wszystkich słonecznie
- IWONA1311
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2577
 - Od: 28 mar 2011, o 12:10
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: lubelskie, Niemce
 
Re: Mój ogródek podokienny
...a ponoć młodość nie wieczność, więc się kuruj, delektuj się zdjęciami ogrodów i roślin i szybkowracaj do zdrowia  
			
			
									
						
										
						- 
				X_Ro-a
 
Re: Mój ogródek podokienny
Witaj Soniu Twój pomysł z kamiennym kwiatkiem jest na szóstkę, jak roślinki się rozrosną to będzie na co popatrzeć.
			
			
									
						
										
						Re: Mój ogródek podokienny
dziękuję,teraz w kwiatku rosną aksamitki,chciałam na wiosnę zrobić niebieskie płatki z szafirków,ale cena cebulek mnie dobiła..nie wiem co tam posadzić wiosną,pomóżcie:)
			
			
									
						
										
						- imer
 - 1000p

 - Posty: 1429
 - Od: 29 lip 2011, o 15:51
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Gdańsk
 - Kontakt:
 
Re: Mój ogródek podokienny
Soniu, tez mnie zastanawiają czasem ceny szafirków, tym bardziej że naprawdę bardzo szybko się namnażają i nie ma z nimi problemu. Ostatnio w Biedronce były po 15 szt cebulek w cenie bodajże coś koło 3-4 zł. Tak jakbyś chciała tam wczesną wiosna niebiesko to można by na przykład przylaszczki posadzić, tylko nie wiem czy można je gdzieś kupić, a te "dzikie" są pod ochroną. A może zawilce...
			
			
									
						
										
						Re: Mój ogródek podokienny
Pokazałam swojem M ten zamek z kamieni i chyba źle zrobiłam, bo w jego oczach zobaczyłam błysk 
			
			
									
						
										
						Re: Mój ogródek podokienny
Witajcie ponownie.Choróbsko odpuściło i wracam do żywych. 
 
A oto specjalnie dla aleksandra
Najpierw do ogródka przytargałam wielki pień:

zdjęcie słabe bo robione przez okno,i to niezbyt czyste.
Na parterze można myć okna chyba codziennie a i tak zaraz są brudne.
Z pieńka zeskakuje kotek:)

Bogumilka-ten zameczek kiedyś wyglądał o wiele ładnie,nie miał tych kropkowanych daszków,tylko ,,prawdziwe,, był podświetlony,w każdym okienku paliło się światełko.Teraz powoli niszczeje niestety
imer-ja widziałam cebulki po 16 zł za 5 sztuk,w centrum ogrodniczym.
			
			
									
						
										
						A oto specjalnie dla aleksandra
Najpierw do ogródka przytargałam wielki pień:

zdjęcie słabe bo robione przez okno,i to niezbyt czyste.
Na parterze można myć okna chyba codziennie a i tak zaraz są brudne.
Z pieńka zeskakuje kotek:)

Bogumilka-ten zameczek kiedyś wyglądał o wiele ładnie,nie miał tych kropkowanych daszków,tylko ,,prawdziwe,, był podświetlony,w każdym okienku paliło się światełko.Teraz powoli niszczeje niestety
imer-ja widziałam cebulki po 16 zł za 5 sztuk,w centrum ogrodniczym.
- imer
 - 1000p

 - Posty: 1429
 - Od: 29 lip 2011, o 15:51
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Gdańsk
 - Kontakt:
 
Re: Mój ogródek podokienny
Pień z karmnikiem rewelacja!
 zresztą i za jedno, i za drugie strasznie drogo!
Ech, a ja po zeszłym lecie miałem całą skrzynkę cebulek szafirków (namnożyły się po 2 czy 3 latach nie robienia niczego koło ich), z największych zrobiłem tak gdzieś z 8m obwódkę przy ścieżce (już zresztą liście powyłaziły z ziemi) + trochę małych kępek, a reszta poszła do śmieci bo nikt dookoła ich nie chciał (oczywiście to takie najpopularniejsza szafirki) w tym roku nie wykopywałem wiosennych cebulowych.
			
			
									
						
										
						Szafirki czy przylaszczki?SoniaM pisze: imer-ja widziałam cebulki po 16 zł za 5 sztuk,w centrum ogrodniczym.
Ech, a ja po zeszłym lecie miałem całą skrzynkę cebulek szafirków (namnożyły się po 2 czy 3 latach nie robienia niczego koło ich), z największych zrobiłem tak gdzieś z 8m obwódkę przy ścieżce (już zresztą liście powyłaziły z ziemi) + trochę małych kępek, a reszta poszła do śmieci bo nikt dookoła ich nie chciał (oczywiście to takie najpopularniejsza szafirki) w tym roku nie wykopywałem wiosennych cebulowych.
Re: Mój ogródek podokienny
Soniu ślicznie 
 Pomysł z tym karmnikiem bardzo dobry, bardzo fajnie to na tym pniu wygląda. Zimą ptaszki z chęcią będą wyjadać smakołyki. Jak wszystko ruszy wiosną to dopiero będzie miły widoczek. No i kochana teraz nie szalej zbytnio,bo trzeba nabrać sił po chorobie.
			
			
									
						
										
						Re: Mój ogródek podokienny
Nie przejmuj się oknami, one już takie są, a zwłaszcza jak się ma nowe. Dlaczego w starych oknach szyby tak szybko się nie brudziły, a w tych nowych to od razu widać zacieki 
 Może to ja jestem uczulona na te nowe szyby, ale kiedyś rzadziej myłam i brudu jakby mniej na nich było widać, a teraz to można codziennie myć i tak są brudne 
 A mi się akurat jedno rozszczelniło i czekamy jak pan szklarz wydobrzeje, bo zachorzał 
 więc Ty dbaj o siebie i nie szukaj plamek na szybach 
			
			
									
						
										
						Re: Mój ogródek podokienny
O widzisz,ja też zauważyłam,że nowe okna są szybciej brudne,może dlatego ,że nie jest to normalne szkło tylko jakiś zamiennik,na którym brud osiada lepiej?U mnie okna nie mają zacieków,ale są po prostu zachlapane,i bardzo zakurzone.Nie zamierzam myć okien codziennie,więc musiałam się z tym pogodzić,co nie znaczy że przestało mnie to wkurzać 
 
Dziękuję,że zaglądacie do mnie:)
			
			
									
						
										
						Dziękuję,że zaglądacie do mnie:)
- Ruda2011
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 3227
 - Od: 19 mar 2011, o 10:29
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Południe Warszawy
 
Re: Mój ogródek podokienny
Mam nadzieję, że narobilaś dużo fotek przez lato - będą musiały nam wystarczyć przez brrrr zimę
- imer
 - 1000p

 - Posty: 1429
 - Od: 29 lip 2011, o 15:51
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Gdańsk
 - Kontakt:
 
Re: Mój ogródek podokienny
Soniu coś ucichło u Ciebie? Mam nadzieję, że ze zdrówkiem juz wszystko ok?  
			
			
									
						
										
						Re: Mój ogródek podokienny
dziękuję:)
Ucichło ze względu na to,że mam sporo pracowych zaległości.
Dziś poodwiedzam wasze ogródki,bo dawno nie byłam,a tymczasem zapraszam na przedświąteczną wędrówkę po parku bluszczowym.Kiedyś był to cmentarz,teraz nagrobki częściowo zlikwidowano,a na pozostałym obszarze jest plac zabaw,co dla mnie jest nieco karkołomnym pomysłem.Parkocmentarz jest zabytkiem i jedynym miejscem gdzie rośnie jakaś odmiana bluszczu,której nazwy nie pamiętam.

Tu mieszkał ogrodnik

Brama wejściowa
Domek ogrodnika,oczywiście zdewastowany,obecnie służy zdemoralizowanej młodzieży,pijakom i jako kibel dla wszystkich


tutaj widać te bluszcze,trochę tylko niestety

-- 29 paź 2011, o 21:19 --
jutro zapraszam na oglądanie zdjęć z Palmiarni
			
			
									
						
										
						Ucichło ze względu na to,że mam sporo pracowych zaległości.
Dziś poodwiedzam wasze ogródki,bo dawno nie byłam,a tymczasem zapraszam na przedświąteczną wędrówkę po parku bluszczowym.Kiedyś był to cmentarz,teraz nagrobki częściowo zlikwidowano,a na pozostałym obszarze jest plac zabaw,co dla mnie jest nieco karkołomnym pomysłem.Parkocmentarz jest zabytkiem i jedynym miejscem gdzie rośnie jakaś odmiana bluszczu,której nazwy nie pamiętam.

Tu mieszkał ogrodnik

Brama wejściowa
Domek ogrodnika,oczywiście zdewastowany,obecnie służy zdemoralizowanej młodzieży,pijakom i jako kibel dla wszystkich


tutaj widać te bluszcze,trochę tylko niestety

-- 29 paź 2011, o 21:19 --
jutro zapraszam na oglądanie zdjęć z Palmiarni
- imer
 - 1000p

 - Posty: 1429
 - Od: 29 lip 2011, o 15:51
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Gdańsk
 - Kontakt:
 
Re: Mój ogródek podokienny
Ale wspaniałe miejsce, szkoda, że tak niszczeje ten domek, ale znając życie obecny właściciel (miasto?) nie ma na to kasy, albo i też pomysłu
			
			
									
						
										
						

 
		
