Róże ...ach, te róże ... - cz.I

[Rozeta]

Majeczko, dla chętnego nic trudnego ... . Powiem szczerze: stanowczo za dużo masz trawnika na dzialeczce !!!

Wandeczko, po zastanowieniu sposób na nowe miejsce dla różyczek zawsze się znajdzie, prawda ?

Monisiu, ależ ja nic z tych rzeczy ... . Tylko czasem głośno myślę i po porostu doradzam ... .
Schloss-ki nie ma w R., ale jest u Ć. !

[Soczewka]

Monisiu, ależ ja nic z tych rzeczy ... . Tylko czasem głośno myślę i po porostu doradzam ... .
Schloss-ki nie ma w R., ale jest u Ć. !

I do tego jeszcze podpowiadać gdzie kupić

[ewamaj66]

Koniec z zamawianiem (jesienią ). Czas na kopanie dołów i wykopki. Eutin innym razem

[Rozeta]

Oj, dziewczyny, przecież coś musimy sobie zostawić na wiosnę . Ja np. Pastellę i Biedermaiera. M.in. oczywiście ... .

[x-ag-a]

Monik, ja tyle odmian odłożyłam na wiosnę, że aż wstyd... ciekawa jestem tylko, czy wraz z wiosną wróci mi energia do sadzenia i pielęgnacji ogrodu, bo chwilowo nie chce mi się NIC

[Margo2]

Monia, GF jest cudowna.
Mam ją także. Co prawda nie pokazała jeszcze co potrafi, bo kilka razy została zmasakrowana i dopiero tak naprawdę pierwszy rok rosła w spokoju.
Ja posadziłam przy niej powojnik Jackmani, który okazał się Janem Pawłem II. Nie wiem teraz co zrobić. Czy przesadzać powojnika, czy go zostawić.
Ja własnie u Ani zakochałam się w tej róży, w jej zmienności.

[Rozeta]

Aguś , widzę, że nie tylko ja popadam w melancholię ... Ale, ale, mamy forum i mamy siebie ! Wiem, że ilość róż do posadzenia może przytłaczać . Przeszłam to ubiegłej jesieni, ale dałam radę i Ty też dasz radę!!! Zobaczysz, wyjdziesz w sobotę rano na słonko, zrobisz obchodzik i ...gejzery energii zabulgoczą !
Musimy do cna wykorzystać ostatnie ciepłe dni (czyt. weekendy ), na wszelkie możliwe przygotowania do zimy, aby potem zostały do zrobienia tylko kopczyki na różach i włóknina na wrażliwce.
Ja mam jeszcze cebulowe do posadzenia ...Nie cierpię tego rozmyślania 'gdzie to wściubić" i dlatego tak zwlekam. Ale słyszę ostatni dzwonek ...

Gosiu, ale fajnie, że masz GF . Ja zaraziłam się nią u Oliwki. Zresztą nie tylko tą różą, ale też historycznymi. Zauważyłam, że niektóre wątki szczególnie zarażają różyczką, prawda ?
JPII może warto sprawdzić, jak będzie prezentował się przy GF? Ja zostawiłabym go tak z ciekawości. Zawsze możesz przecież przesadzić ... .

[x-ag-a]

Monia, dam(y) radę widziałam zapowiedzi słonecznego weekendu i dobrze, bo pracy sporo (ja mam dookoła brzozy, a na nich miliony liści jeszcze...)... też mam do obrobienia cebulowe i zwlekam, więc póki co, koty mają zabawę i śpią na opakowaniach z cebulami tulipanów ;) a ja wciąż unikam ich wsadzenia....

[Rozeta]

Bo to taka dłubanina ... No i ja robię tak, że biorę kompost do wiadra i w każdy dołek pod koszyczek z cebulami wsypuję go. Więc dokładam sobie roboty. Może sobie odpuszczę w tym roku ... . Na pewno byłoby szybciej i łatwiej . Ależ się zrobiłam leniwa ... .

[majka411]

Witaj Moniczko, jak czytam o cebulowych to mnie się przypomniało, że ja mam w komórce zapakowane cebule lilii ze sprzedaży wysyłkowej. Jeszcze w kartonie o kurcze zapomniałam je wkopać, dobrze, że tu weszłam.

[Georginia]

Dziewczyny co ja tu słyszę,skrzydełka Wam poopadały.Zima zbliża się wielkimi krokami ,więc na sadzenie krzewów i cebulowych to już późna pora .Do 1 listopada ma być wszystko zrobione w ogrodzie ,taka jest święta zasada.Potem to może być różnie albo się coś uda zrobić albo nie.Więc proszę się brać dziarsko do pracy i skończyć to co jest do zrobienia.Potem w lutym będzie słychać jęki
"jak bym już popracowała w ogrodzie,jak mi się nuuuudzi.Niektóre będą nawet siać kwiatki w zamarzniętą ziemię,bo tak nie mogą się doczekać pracy w ogrodzie.A teraz co.....do pracy.I meldować o szczęśliwym zakończeniu prac.

[majka411]

Witaj Alicjo, dzięki za motywację. Po weekendzie melduję Ci ile pracy zrobiłam
Zdecydowanie masz rację, mnie też jakaś chandra dopadła, nic mi się nie chce nawet Pastelli wstawiać do oglądania.
Oj coś źle mi, Najchętniej bym porozrabiała troszeczkę. No niech ktoś zacznie..... to się pośmiejemy.

[Georginia]

No tak..a Majce zebrało się na harce

[ewamaj66]

Zebrałam koper Schowałam datury i, jak babcię kocham, jutro wykopię doły. Ma nie padać

[Rozeta]

Majeczko, cieszę się, że chociaż Tobie przydało się to moje marudzenie o cebulach do wsadzenia. Nie ma tego złego ... .

Alusia, ...ale już się poprawiłam , bo wyciągnęłam wszystkie zakamuflowane koszyczki do cebulek, rozłożyłam je na podłodze w kuchni, potem przyniosłam sporą torbichę zakupionych cebulek i powkładałam w koszyczki. Jednocześnie pisałam na etykietach nazwy, co by mi się nie pokiełbasiło, co jest czym i ...zjechała się moja ferajna. Wiecie ...obiad i te rzeczy... No ale jeszcze przed cebulkami udało mi się jedną różę posadzić, a drugą wysadzić do donicy. Będzie dla mamy na działkę.
Ale jestem z siebie zadowolona, że udało mi się to wszystko . Alusia, to dzięki Tobie Kochana !!!
Jutro sadzenie koszyczków z zawartością. Znów będę zachodzić w głowę gdzie to cebulowe towarzystwo uziemić ... .

Ewuś, każda robota się liczy, bo jesteś do przodu ! Trzeba łapać te ostatnie ciepłe promienie słońca, żeby pogrzebać w glebie . Najgorzej jak będzie temp. na zewnątrz około 0*C a tu tyyyle okrywania i kopczykowanie róż. Trzeba by już za jakąś włókniną zimową się rozejrzeć. A, no i kartony zbierać.

Aha, zapomniałabym, miałam dziś telefon z R.. Rózie przyjadą do mnie we wtorek, a w środę sadzenie!


Ogród na razie ominął przymrozek, ale to kwestia kilku dni ... .
Na razie staram się nacieszyć się na zapas tym, co kwitnie:

moja ulubiona krzewuszka Variegata



dalia 'słoneczko'



jeżówka, taka zwyczajna odmiana ...na razie ...



Monica



Coral Palace





Ninetta



Abraham Darby



Othello









nn



clematis Marie Boiselott



ketmia ...zapomniałam nazwę odmiany ...



dalia nn, o pięknym nasyconym kolorze fioletowo-śliwkowo-purpurowym ...mniam







oraz nieduża rabatka z michałem wielkim ...