Opowieść o moim miejscu ...

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
zwkwiat
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3081
Od: 12 lut 2011, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pow. legnicki

Re: Opowieść o moim miejscu ...

Post »

Aga, na pewno u Ciebie będzie rósł tamaryszek, uwielbia ziemię wapienną suchą, do swojej gliny musisz tylko dodać piasku.
A pomysły masz niesamowite.
Ogród zwkwiat,cz.aktualnaSzydełko
"Nie starzeje się ten, kto nie ma ma to czasu." Benjamin Franklin
Awatar użytkownika
FRAGOLA
1000p
1000p
Posty: 3377
Od: 4 cze 2010, o 09:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Opowieść o moim miejscu ...

Post »

Super to wykombinowałaś...kuleczki rojnikowe,kamienne twory...masz swietne pomysły ;:138
FRAGO-linki
w 'powężowym'
Pozdrawiam-Grazia
Awatar użytkownika
jola1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4625
Od: 4 kwie 2008, o 08:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lublin/okolice

Re: Opowieść o moim miejscu ...

Post »

Aga ależ masz super pomysły. Te kuleczki rojnikowe ;:180 a pomysł z lusterkiem -niesamowity.
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24802
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Opowieść o moim miejscu ...

Post »

Aguś u Ciebie od pomysłu do wykonania tylko chwilka.....skalniaczek powstaje błyskawicznie, pełna głowa pomysłów ;:138
Roślinka o dużych liściach obok lnu to bergenia :D
Kulki rojnikowe niesamowity pomysł :shock: :lol:
x-U-ie
---
Posty: 2770
Od: 23 cze 2009, o 16:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Opowieść o moim miejscu ...

Post »

Nie byłaś Aga jeszcze na wątku??
A pośmiać się że dałam CI kota w worku???
Awatar użytkownika
patkaza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2601
Od: 22 cze 2010, o 23:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Opowieść o moim miejscu ...

Post »

:;230 :;230 oj Uleńko ten kot w worku- przenośnie i dosłownie znalazł nowy domek ;:224 i roślinki też.... :uszy
bardzo przyjemnie było mi poznać twoje wymarzone miejsce-jest wyjątkowe i nabiera charakteru (sąsiadów też masz wesołych...) już nie mogę się doczekać spotkania na działeczce.... ;:65
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
Awatar użytkownika
patkaza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2601
Od: 22 cze 2010, o 23:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Opowieść o moim miejscu ...

Post »

Marto ;:180 :heja te cyprysiki to niezły pomysł(a i ładnie by zimą nadały kolorytu) a i lawenda też mi się spodobała(a upatrzyłam sobie taką jedną...)i ładnie pokrywa ziemię, macierzankę miałam i rosła mi jakiś czas ładnie a potem środek wyłysiał....może odmiana nie ta :roll: - dzięki za podpowiedzi :uszy
Jagusiu czekaj czekaj :;230 przyszły roczek już coraz bliżej :wit a pomysł na kulki to tak przypadkiem mi przyszedł do głowy że by ładnie wyglądały posadzone razem i "strzyżone " na kulę :;230 w końcu w workach podobno sadzą latem petunie to i to może urośnie :roll: zobaczymy, ale trzeba czekać ...czekać ....
Tadek ;:14 ja ci dam niszczenie ;:14 ja chcę więcej a nie mniej :;230 :;230 rojniki pod kulą też mają dobrą ziemię i myślę że włuknina troszkę będzie trzymała -na pniu u mnie rosną i prawie nie podlewam(no chyba że susza) i ładnie sobie radzą to mam nadzieję że "spróbują chociaż " pożyjemy zobaczymy ...wiesz ja myślę że ja swojego to jeszcze długo nie skończę, on będzie się rozrastał więc ty ode mnie wynoś a ja bedę podpatrywać twoje poczynania ..... ;:170 i ja też zaczęłam od pryzmy ;:224
Ulcia już niedługo się wyrobisz z najpotrzebniejszymi pracami odpoczniesz i ja zkołuję przyczepkę to zrobimy sobie wypad na grzyby,,,na ryby,,, no wiesz :;230 na kamienie...
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
x-U-ie
---
Posty: 2770
Od: 23 cze 2009, o 16:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Opowieść o moim miejscu ...

Post »

Oj nie dasz się ludziom pośmiać :D:D:D myślałam że więcej opiszesz hihihihi wizytę u mnie:D:D:D:D
Awatar użytkownika
patkaza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2601
Od: 22 cze 2010, o 23:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Opowieść o moim miejscu ...

Post »

zaraz usiadę i popisam ale idę głodne ptaszki nakarmić... :wit zaraz wracam
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
hutkow
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 845
Od: 24 sty 2011, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: działka na Roztoczu Zamojskim

Re: Opowieść o moim miejscu ...

Post »

Witaj Ago!
Co Ty wyprawiasz w tym ogrodzie wygląda to na rzucanie kości podczas wróżby czarownika Afrykańskiego plemienia.A może Ty faktycznie wróżysz np.jaka będzie pogoda w dniu 16.10.2011r.
Pozdrowienia Edward :wit
Awatar użytkownika
Jagusia
1000p
1000p
Posty: 3189
Od: 24 lis 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Puławy
Kontakt:

Re: Opowieść o moim miejscu ...

Post »

Aguś :)
Myślę że kulki zdadzą egzamin - w końcu jak mogą łazić po kamieniach i gdzieś tam wczepione korzonkiem w szczelinkę to równie dobrze na takim pysznym podłożu co jest pod agrowłókniną... :heja
Nie traktuj życia serio i tak nie wyjdziesz z niego żywy!
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
Awatar użytkownika
artam
1000p
1000p
Posty: 3759
Od: 26 paź 2008, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Opowieść o moim miejscu ...

Post »

Aga, zadziwiasz mnie! To, co Ty tam konstruujesz to wielce precyzyjna, zegarmistrzowska niemal :wink: robota! Jak to obsadzisz, dopiero będzie widok! Ja jak widzę takie misterne konstrukcje, to od razu widzę, jak się w to wszystko wdziera moje paskudne trawsko, a wyrwanie go oznacza zniszczenie wszystkiego! To się nazywa czarnowidztwo! :;230 Ale będziesz musiała na bieżąco monitorować stan roślinności i działać od razu, to pewne!
Awatar użytkownika
patkaza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2601
Od: 22 cze 2010, o 23:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Opowieść o moim miejscu ...

Post »

:wit Uleńko dla ciebie
pewnego ponurego dnia podjechałam do bardzo wesołej kobitki w jej czarodziejskie miejsce
oczywiście pyszna kawka i do roboty-musiałam odrobić przy obchodzie "spełnionego marzenia Ulci" roślin ma mnóstwo-jakie? to już okaże się na wiosnę ale jest w czym przebierać ...... Ulcia przyniosła wielki worek na prezęciki roślinne dla mnie ;:196 całuski jej za to ;:196 no i worek był jeszcze ciut pustawy więc przeszłyśmy się na starą działeczkę przywieźć tylko pelargonie po drodze zdziwiło mnie stwierdzenie sąsiadki "pani Ulu :shock: znowu te Pelargonie???" troszkę mnie zdziwiło że wzięła też wózek , ale cóż nie chce jej się dźwigać albo daleko...no oczywiście ani jedno ani drugie-okazało się że przy okazji tych pelargonii wyszedł cały wózek i to już nie pierwszy i nie ostatni :shock: :;230 :;230 :;230 (ile Ulciu jeszcze razy jeździłaś po te tylko pelargonie :;230 ) no i po drodze już coś łaziło nam po głowach :;230 i to dosłownie :;230 znalazłyśmy malutkiego ślicznego kociaka bezdomnego, ciągle właził nam na głowę i obgryzał uszy ;:108
oczywiście Ulcia ma już kociaka a ja postanowiłam że go tak nie zostawię i poszukam mu u nas domku. Ale jak wziąć i kota i wór roślinek ??? no i kot wylądował w worku-Ulcia mówiła że tam jego miejsce .......no i taka to historia kota w worku, dlatego uważajcie jak będziecie jechać na to spotkanie do Ulci-dodatkowe worki zabrać ze sobą :;230 to szalona baba a w samochodzie zapinać pasy bo nie lubi wolnych kierowców
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
x-U-ie
---
Posty: 2770
Od: 23 cze 2009, o 16:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Opowieść o moim miejscu ...

Post »

No już opisałam chyba u siebie co jeszcze zwoziłam iiiiiiiiii z tej nic już zwozić nie będę!!
Tylko przy kościele moje hostunie (jak nie zdążę, to przeprowadzę je wiosną) oraz całe fasolniki, wolę zwieźć całość, a już pod winogronem się obskubie, lubię fasolniki wrzucać na kompost.
Mam nadzieję hihi że wyrobiłaś się z nowymi nasadzeniami :D:D:D dziś jeszcze do worka wcisnęłabym po kannie :;230
Awatar użytkownika
patkaza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2601
Od: 22 cze 2010, o 23:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Opowieść o moim miejscu ...

Post »

Tajeczko :wit ;:180 rojniczki by się przydały ale może na wiosnę bo i tak z tym co zaplanowałam się nie wyrobię...KOLO królik mieszka w piwnicy ale często bywa w domciu i lubi latać po ogrodzie, troćkę trzeba go pilnować ale jak się zmęczy to wraca do siebie i usypia na podusi pod piecykiem... ;:19
Zosiu to wiosną uszczknę z Łęczyńskiego i spróbuję ukorzenić ;:132 dzięki za podpowiedzi i wizytę ;:196
Graziu ;:7 coś tam się pitrasi jak to w ogródku fajnie pokombinować-ale dobre rady i pomysły można zbierać od szczodrych FO-rumków
Jolciu zobaczymy tylko czy lusterko wytrzyma :;230 moje ptaszęta też go zauważyły i cosik często tam zaglądają :? zaczynam się martwić-ale dyńki ozdobne jeszcze w ogrodzie sa więc dam im do zabawy w piachu-na jakiś czas odciągnie to ich uwagę i może się oswoją z myślą"nie wolno";:224
Aguś jak tylko znajdziesz ciutkę czasu to wpadnij to zobaczysz i podpowiesz co nieco-widziałaś tą jabłonkę obsadziłam co o niej rozmawiałyśmy jak tu byłaś ....a jak twój skarbuś?
Edward jak nie będzie słoneczka u Ulci to ja dożucę do niego koscmi osobiscie...chociaż ona ma taką fajną altaneczkę(a jak się nie zmieścimy to i piwnica jeszcze większa) że chmury nawet nie popsują spotkania-już Fo-rumowie się o to postarają :uszy
Jagusiu mam nadzieję ;:65 a jak nie to będziemy dalej coś wymyślały no nie? jak tam roboty?postępują?
Martuś ja to prawie na zaprawie kładłam i pod tym folia leży a jak coś jeszcze wyrośnie wo pędzelek randap i po kilku malowaniach znikają nawet ci najbardziej oporni :roll: (mam nadzieję...) a kamienie uwielbiam w ogrodzie pod każdym pomysłem
Ulcia ja nie sadziłam dzisiaj bo miałam zebranie KGW i jestem przewodniczoncą -no nie wiem czy się cieszyć czy martwić ;:7 a wten twój worek jest bardzo pojemny .no i pogoda sadowniczo-mokra chyba sobie zamówiłaś specjalnie... :uszy
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”