Mój pierwszy storczyk

Zablokowany
x-F-7
---
Posty: 10505
Od: 6 lip 2011, o 06:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój pierwszy storczyk

Post »

Ok z niecierpliwością będziemy i tak oczekiwali.
Mireczku zdróweczka moc życzę, a na zapelenie płuc pamiętam jak mi pomogło kiedyś postawienie baniek;) Polecam tą metodę.

Pozdrawiam i trzymaj się zdrowo i ciepluśko:).
Awatar użytkownika
Mireczek1965
200p
200p
Posty: 379
Od: 3 sie 2011, o 12:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Stanisławów

Re: Mój pierwszy storczyk

Post »

nina1611, Filigranowa27, dziękuję. ;:167

Bieżące informacje z mojej hodowli. Pędzik uratowanego dendrobium sporo urósł. Miltonia będzie rozwijała drugi pęd z kwiatami, na razie ma się dobrze nic nie usycha. Zacząłem grzać w domu więc mają cieplutko co wpływa pozytywnie na samopoczucie kwiatków.
Awatar użytkownika
nina1611
500p
500p
Posty: 821
Od: 27 mar 2011, o 13:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Mój pierwszy storczyk

Post »

po powrocie do zdrowia całej rodzinki będziemy czekać na zdjęcia :D
Pozdrawiam Małgorzatka :)
Niektóre z moich storczyków ...
Awatar użytkownika
justus27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16348
Od: 18 mar 2009, o 18:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorlice/małopolska

Re: Mój pierwszy storczyk

Post »

Mirku, gratuluje wymarzonej miltoni ;:63 Ciekawa jestem jej zapachu...czy pachnie troszku cytrusami wymieszanymi z zapachem wanilii?

Miałam bardzo podobną roślinkę, jednak musiałam ją sprzedać ze względu na rozmiar i totalny brak miejsca.
parapetowce
Tylko marzenia serca się spełniają.
Awatar użytkownika
Klaudia89
200p
200p
Posty: 223
Od: 16 maja 2011, o 12:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Mój pierwszy storczyk

Post »

Piękna Miltonia :wink: Jak zamierzasz się nią opiekować ?
Szczęśliwie zarażona od 12.05.2011 :)
Mój storczykowy wątek
Awatar użytkownika
Mireczek1965
200p
200p
Posty: 379
Od: 3 sie 2011, o 12:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Stanisławów

Re: Mój pierwszy storczyk

Post »

Klaudia89. polegam tylko i wyłącznie na informacjach od Was. Podlewanie wodą z akwarium. Z uwagi na to, że palę już w piecu podlewam ją 2-3 razy w tygodniu. Doniczkę postawiłem na keramzycie aby kwiat nie stał bezpośrednio w wodzie, a dodatkowo woda w podstawce parując daje mu dodatkową wilgoć. Oświetlenie - stoi na tym samym oknie co inne storczyki. Jest już słabsze słońce więc nie powinno jej popalić liści. Do dnia dzisiejszego Miltonia czuje się znakomicie, jej drugi pędzik niedługo rozkwitnie kwiatkami, więc domyślam się, że wszystko jest ok. :wit
Awatar użytkownika
Mireczek1965
200p
200p
Posty: 379
Od: 3 sie 2011, o 12:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Stanisławów

Re: Mój pierwszy storczyk

Post »

W dniu dzisiejszym pragnę przedstawić Wam mojego nowego storczyka. W tajemnicy kupiła go dla mnie moja żona. Oto wymarzona przeze mnie Vanda. Nadejście przesyłki było dla mnie ogromnym zaskoczeniem, a samo otworzenie paczki to szok. Kwiat wraz z korzonkami mierzy prawie 150 cm. Zresztą oceńcie sami:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Mireczek1965
200p
200p
Posty: 379
Od: 3 sie 2011, o 12:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Stanisławów

Re: Mój pierwszy storczyk

Post »

Dziękuję Rysiu. Vanda jest ogromna, mamy problem gdzie ja postawić. Pozdrowienia i uściski dla żony przekaże, dziękuję.
Awatar użytkownika
Mireczek1965
200p
200p
Posty: 379
Od: 3 sie 2011, o 12:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Stanisławów

Re: Mój pierwszy storczyk

Post »

Marzyłem o Vandzie, ale nie myślałem, że będzie tak gigantyczna. Na szczęście budując kominek wymurowałem obok dodatkowy słupek więc na razie tam stoi. Muszę poczytać ile Vandy wymagają światła. Namaczam ją w akwarium, mam w nim wyjmowany trójkąt, w który idealnie mieści się kwiatek. Napisz mi jak długo i co ile dni taką dużą Vandę należy namaczać. Poprzednia właścicielka napisała, że co 3 dni po 15 minut.
Awatar użytkownika
iwka2
500p
500p
Posty: 790
Od: 1 mar 2009, o 15:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niemstow k.Cieszanowa

Re: Mój pierwszy storczyk

Post »

Piękna vandzia.Gratuluję,,ogromna roslinka,nawet jak nie ma miejsca to zawsze się gdzieś zmieści.Żona wie co lubisz ;:138
Pozdrawiam Iwona
Awatar użytkownika
Mireczek1965
200p
200p
Posty: 379
Od: 3 sie 2011, o 12:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Stanisławów

Re: Mój pierwszy storczyk

Post »

Zgadzam się z Tobą Iwonko, żona zna moje najskrytsze marzenia. Tworzymy pod tym względem wyjątkową całość. Fajne jest to, że mamy wspólne zainteresowania i wspólnie się uzupełniamy.
Awatar użytkownika
lucynaf
1000p
1000p
Posty: 2105
Od: 30 sty 2011, o 17:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Mój pierwszy storczyk

Post »

Piękna i gigantyczna :shock: ;:138 Żona chyba połknęła storczykowy haczyk :lol:
Mirku, pewnie każdy troszkę inaczej je prowadzi. Ja wedle wskazówek z tego forum namaczam je co cztery dni po 4-6 godz i codziennie spryskuję im korzenie. Moje nie mają wazonów tylko wiszą teraz w południowym oknie ;:108
kasia74
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2935
Od: 1 cze 2010, o 23:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie

Re: Mój pierwszy storczyk

Post »

Mirku piękną vandę Ci żona dała w prezencie. Miejsce na pewno się dla niej znajdzie, zawsze możesz ją przywiesić pod sufitem, w pobliżu okna.
Awatar użytkownika
Agita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2327
Od: 5 lis 2008, o 15:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Mój pierwszy storczyk

Post »

Mirku, ale nowiny, ale okaz! ;:63 Piękna, wielka, zdrowa, korzenie ma zachwycające!

Światła vanda potrzebuje duużo, jak najwięcej się da, choć oczywiście trzeba uważać na poparzenia (u mnie następują wczesną wiosną i we wrześniu, latem vandy wiszą w pełnym słońcu na balkonie).
Z namaczaniem to też różnie bywa, zależy ile jest korzeni, no i jaka uprawa- te wiszące trzeba namaczać częściej bo szybciej schną. W wazonie, zwłaszcza takim nierozszerzanym jak Twój, dłużej utrzymuje się wilgoć, poza tym korzeni jest tyle, że bardzo szybko wyciągną sobie odpowiednią ilość wody; możesz więc namaczać tak, jak napisała Ci poprzednia właścicielka. Ja bym pewnie trzymała ją trochę dłużej w tej wodzie, tak z pół godziny do godziny, albo po prostu namaczała rzadziej a dłużej, żeby sobie nie robić za często problemu (np. swoje vandy namaczam teraz dwa, a zimą raz w tygodniu przez całą noc w ciepłej łazience, bo przy oknach byłoby im za zimno). Po jakimś czasie zaobserwujesz czy to jej wystarcza (czy np. nie opadają liście, albo nie marszczą się, zwłaszcza te dolne- u nich zmiany widać najpierw).
Oczywiście latem i w momencie rozwoju pędu/pąków moczysz częściej i dłużej, zimą (zwłaszcza w grudniu) mniej.

Życzę powodzenia z nowym nabytkiem i przekazuję pozdrowienia dla Twojej domyślnej i wyrozumiałej żony ;) ;:333

[Najlepsze miejsce dla vand z uwagi na wymagania świetlne jest "w oknie". Fajnie byłoby np. postawić ją w wazonie na podłodze, na tle drzwi balkonowych, o ile masz takowe ;), bo może nie będziesz chciał pozbawiać jej wazonu i wieszać. Zresztą nie wiem, czy powinno jej się zmieniać warunki uprawy- widać po korzeniach, że w tym wazonie rośnie od lat]
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Awatar użytkownika
Mireczek1965
200p
200p
Posty: 379
Od: 3 sie 2011, o 12:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Stanisławów

Re: Mój pierwszy storczyk

Post »

lucynaf, dziękuję. Jak czytałem na forum mogą być różne formy hodowli zarówno w wazonie jak i luzem gdy jest zawieszona. Obawiam się tylko czy ten wazon nie jest dla jej korzeni za mały. Otrzymałem wiadomość, że w tak małym wazonie korzenie będą gniły. Niestety na chwilę obecną większego nie mam.

kasia74, dziękuję. Rozważam również i Twoją propozycję. Postawić w balkonowym oknie nie mogę, ale mogę ją zawiesić.

Agita, dziękuję za obszerną informację, na pewno wykorzystam. ;:180 ;:180 . Tak jak napisałem wcześniej zdecydowanie wydłużę jej czas namaczania. Postawienie jej w balkonowym oknie graniczy z kataklizmem. Moja 13 miesięczna córka odziedziczyła po rodzicach zamiłowania do kwiatów i zaraz zrobiłaby z niej setkę małych vandziątek. :;230 . na razie zabrałem ją ze słupka i postawiłem na parapecie gdzie jest więcej słońca.
Zablokowany

Wróć do „Moje storczyki !”