Na razie na szczęście przestał zrzucać. Dzięki za radę.KaRo pisze:Wcześniej pisałeś o kłopotach z gruboszem,
jeśli nadal gubi listki koniecznie wystaw go do bardzo chłodnego pomieszczenia.
Miałam taka sytuacje ubiegłej zimy z moim dużym okazem-
robiły się pomarszczone i srebrzyste i sypały się wręcz z niego.
Pomogło zimne pomieszczenie.
Dzisiaj stoi na nieogrzewanej klatce schodowej ,przy oknie i jest ok.
Jasne! To dość duży okaz. Pogadamy jak przekwitnie. Kolor w rzeczywistości jest trochę jaśniejszy niż ten na zdjęciu (taki mały szczegół).inag1 pisze:Piękny kolor ma Twój zygokaktus. Jeszcze takiego nie widziałam. Mogłabym uśmiechnąć się o malutką szczepkę jak przekwitnie? :P
No właśnie aż tak sucho nie miał. Ale może teraz potrzebuje więcej wody ( mam centralne ogrzewanie). Mam keramzyt więc spróbuje zwiększyć tą wilgotność.Przemo pisze:Na kaktusie faktycznie wełnowiec, poza umyciem wodą z denaturatem zastosowałbym oprysk na wełnowce nawet profilaktycznie po innych kaktusach w sąsiedztwie tego zaatakowanego, co do palmy ma najprawdopodobniej za sucho i za suche powietrze musisz zwiększyć wilgotność powietrza poprzez ustawienie doniczki na keramzycie częściejszym a bardziej umiarkowanym podlewaniu, możesz również postawić koło doniczki jakieś naczynie z wodą by parowała i codziennie rano jeśli masz powyżej 18 stopni spryskuj palmę letnią odstaną wodą. Napisz jaki kolor ma twój zygzokaktusik na fotce wygląda jakby czerwono-pomarańczowy.Zaczarowany pisze:Jeszcze kalendarzowa zima się nie zaczeła a ja mam już zmartwienia
![]()
Na tym kaktusiku pojawiły się białe plany. Czy to jakaś choroba?
Poza tym na palmie pojawiły się takie plamy:
![]()
Wygląda jakby wysychała. Podlewam ją do podstawki, staram się utrzymywać wilgotną glebę.
Ale i ma optymistyczny akcent. Kwiatuszki!!
![]()
![]()
![]()
Co do koloru to bardziej to jasno różowy który przechodzi w naprawdę ciemny ale nadal różowy. Albo też jasno pomarańczowy przechodzący w ciemny róż. Jutro spróbuje zrobić lepsze zdjęcie.
A wy jakie kolory macie tych zygokaktusów?