Storczykowa Chatka III
Re: Storczykowa Chatka III
43 paki niezły wynik:D:D
Re: Storczykowa Chatka III
Lucynko, ja na podstawie swojego 'Chiyomi' zauważyłem, że najważniejsze są dobowe różnice temperatur. Podlewanie ograniczam, raz na 2-3 tyg.lucynaf pisze: Wedle niektórych stron, aby doprowadzić Dendrobium Nobile Stardust Chyiomi do kwitnienia, nie podlewa się go przez 6 tyg. i zapewnia się różnicę temperatur. Tak próbowałam zrobić, ale zrezygnowałam, bo jeden przyrost straciłam, a liście żółkną na potęgę. Nie podlewałam miesiąc, co zrobiłam nie tak ?
- wingslessangel
- 200p
- Posty: 224
- Od: 15 lip 2011, o 15:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śląska/Katowice
Re: Storczykowa Chatka III



Żółty woskowiec jest ...


( Czy woskowce tekie jak ten żółty, są trudne w prowadzeniu? Mają wieksze wymagania od zwykłych phal.?)
Si vis amari.... ama, ama, ama...... Pozdrawiam Aguś.
Tu są moje storczyki: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 29&t=45738" onclick="window.open(this.href);return false; Tu jest mój zielony zakątek: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=45755" onclick="window.open(this.href);return false;
Tu są moje storczyki: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 29&t=45738" onclick="window.open(this.href);return false; Tu jest mój zielony zakątek: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=45755" onclick="window.open(this.href);return false;
- lucynaf
- 1000p
- Posty: 2105
- Od: 30 sty 2011, o 17:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Storczykowa Chatka III
Rysiu, jeśli chodzi o Philadelphię, to jestem w szoku, bo naprawdę byłaś blisko
Ty biegasz ze swoim Chyiomi, a ja ze swoim
Moje noce spędza w ganku, a dni na zewnątrz w półcieniu. Zobaczymy co nam z tego wyjdzie
Piotrusiu, właśnie ja też swoje namoczyłam, a może trzeba było je tylko przelać
Uczymy się na błędach
Patrycjo, jeśli pąki się rozwiną to będzie mój rekord
Tomku, Ty jesteś moim największym guru w doprowadzaniu go do kwitnienia
Różnice temperatur zapewnione
Aguś, ja nie widzę różnicy w prowadzeniu woskowców, traktuję je tak samo jak pozostałe Phalaenopsisy
Jak to możliwe, że Ty jeszcze ich nie masz ? 
Adasiu, słyszałam, że Firebird jest łatwiejsze
Z tym przelaniem to dobrze zrobiłeś 

Ty biegasz ze swoim Chyiomi, a ja ze swoim


Piotrusiu, właśnie ja też swoje namoczyłam, a może trzeba było je tylko przelać

Uczymy się na błędach

Patrycjo, jeśli pąki się rozwiną to będzie mój rekord

Tomku, Ty jesteś moim największym guru w doprowadzaniu go do kwitnienia

Różnice temperatur zapewnione

Aguś, ja nie widzę różnicy w prowadzeniu woskowców, traktuję je tak samo jak pozostałe Phalaenopsisy


Adasiu, słyszałam, że Firebird jest łatwiejsze


- arlet3
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8013
- Od: 5 maja 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Storczykowa Chatka III
Ależ znów zaległości u Ciebie miałam.
Dziękuję za przypomnienie jak odmładzałaś miodowego phal. Właśnie dziś sobie o Tobie pomyślałam jak podlewałam moje storczyki. Mam też jednego takiego delikwenta co przydał by mu się taki zabieg. Tylko muszę poczekać aż przekwitnie.
Kwitnienia żółtych phal. przecudne.


Dziękuję za przypomnienie jak odmładzałaś miodowego phal. Właśnie dziś sobie o Tobie pomyślałam jak podlewałam moje storczyki. Mam też jednego takiego delikwenta co przydał by mu się taki zabieg. Tylko muszę poczekać aż przekwitnie.
Kwitnienia żółtych phal. przecudne.

Re: Storczykowa Chatka III
Tyle pączków, gratuluję, czekam na rozkwit 

- wingslessangel
- 200p
- Posty: 224
- Od: 15 lip 2011, o 15:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śląska/Katowice
Re: Storczykowa Chatka III



Si vis amari.... ama, ama, ama...... Pozdrawiam Aguś.
Tu są moje storczyki: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 29&t=45738" onclick="window.open(this.href);return false; Tu jest mój zielony zakątek: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=45755" onclick="window.open(this.href);return false;
Tu są moje storczyki: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 29&t=45738" onclick="window.open(this.href);return false; Tu jest mój zielony zakątek: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=45755" onclick="window.open(this.href);return false;
- Agita
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2327
- Od: 5 lis 2008, o 15:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Storczykowa Chatka III
Lucynko, trochę mnie nie było i nazbierało się tematów, mam nadzieję, że o niczym nie zapomnę...
Zacznę od dendrobiów- moim obecnie też żółkną listki, i na zwykłym nobile i na d.firebird, mimo, że nie suszę ich jakoś bardzo- podlewam mało i nie za często, ale podlewam. Stoją wciąż na zewnątrz- typ nobile można trzymać tak praktycznie do pierwszych przymrozków; może więc zostawcie swoje jeszcze na dworze również i na noc- zwłaszcza, że noce znów cieplejsze, u mnie jest po 10-13 stopni nocami (!). Ja będę twarda i potrzymam je na zewnątrz gdzieś do początku listopada, najwyżej jak się bardziej ochłodzi, przestanę podlewać na jakiś czas.
Utrata listków jest w takim przypadku chyba jednak nieunikniona, ten typ tak już ma...
Gratuluję sukcesów z moim ulubieńcem miodowym- twardy zawodnik, oby wszystkie tak chciały ;)
Śliczne "słoneczka" nam pokazujesz- naprawdę aż się ciepło na sercu robi- pokazuj je jak najczęściej
Philadelphia- mistrzostwo świata, ale będzie widok za jakiś czas (zresztą już jest)
Lucynko, czy ja dobrze kojarzę, że Ty używasz guano do storczyków i to już dość długo? Ostatnio kupiłam i mam parę pytań w jego sprawie: pierwsze i podstawowe: ja Ty je wytrzymujesz?!
Smród jak jasna ...
!! Aż się brzydzę dotykać butelki, szczerze mówiąc, i nie wiem czy kupię jeszcze raz, no ale skoro już mam, to muszę chociaż ten zużyć... Powiedz, w jakim stężeniu je stosujesz; tak jak na opakowaniu, czy mniej? Masz wrażenie, że działa takie cuda, jak o nim piszą (przynajmniej na stronie producenta)? ;)
Chyba tyle, ale dodam jeszcze, że do reprymendy od Jovanki i ja się poczuwam (ale co się pośmialiśmy, to nasze
)
Zacznę od dendrobiów- moim obecnie też żółkną listki, i na zwykłym nobile i na d.firebird, mimo, że nie suszę ich jakoś bardzo- podlewam mało i nie za często, ale podlewam. Stoją wciąż na zewnątrz- typ nobile można trzymać tak praktycznie do pierwszych przymrozków; może więc zostawcie swoje jeszcze na dworze również i na noc- zwłaszcza, że noce znów cieplejsze, u mnie jest po 10-13 stopni nocami (!). Ja będę twarda i potrzymam je na zewnątrz gdzieś do początku listopada, najwyżej jak się bardziej ochłodzi, przestanę podlewać na jakiś czas.
Utrata listków jest w takim przypadku chyba jednak nieunikniona, ten typ tak już ma...
Gratuluję sukcesów z moim ulubieńcem miodowym- twardy zawodnik, oby wszystkie tak chciały ;)
Śliczne "słoneczka" nam pokazujesz- naprawdę aż się ciepło na sercu robi- pokazuj je jak najczęściej


Lucynko, czy ja dobrze kojarzę, że Ty używasz guano do storczyków i to już dość długo? Ostatnio kupiłam i mam parę pytań w jego sprawie: pierwsze i podstawowe: ja Ty je wytrzymujesz?!


Chyba tyle, ale dodam jeszcze, że do reprymendy od Jovanki i ja się poczuwam (ale co się pośmialiśmy, to nasze

Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
- Klaudia89
- 200p
- Posty: 223
- Od: 16 maja 2011, o 12:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Storczykowa Chatka III
Philadelphia istne cudo
a co dopiero będzie jak zakwitnie... szykuj podpórki odciążające pęd 


Re: Storczykowa Chatka III
Lucynko postaram się zrobić w tym tygodniu zdjęcie moich korzonków
Patrząc na Twoją Philadelphie zastanawiam się czy moje (mam dwie w doniczce :P ) będą też tak rozgałęzione z dużą ilością pąków

Patrząc na Twoją Philadelphie zastanawiam się czy moje (mam dwie w doniczce :P ) będą też tak rozgałęzione z dużą ilością pąków

Pozdrawiam Julita
Moje Storczyki
Moje Storczyki
- Agita
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2327
- Od: 5 lis 2008, o 15:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Storczykowa Chatka III
Rysiu, ja mam właśnie to w płynie... Nawet nie wiedziałam, że jest też w granulkach, w ogóle nigdy wcześniej go nie widziałam, nawet tego płynnego- dla mnie to całkowita nowość.
Tak, wiem, co to jest guano, ale dla mnie ono śmierdzi po prostu jak zwykłe... szambo! Takie ludzkiego pochodzenia, oczywiście
;:46 :mad: . A przecież ptasie kupy raczej nie mają zapachu, zwłaszcza TAKIEGO..?!
Poza tym, stosowałam już biohumus, humivit i przefermentowaną "miksturę" drożdżową- i jakoś cieplej wspominam...
No ale philadelphia Lucynki rzeczywiście daje do myślenia- kuszący przykład....
Tak, wiem, co to jest guano, ale dla mnie ono śmierdzi po prostu jak zwykłe... szambo! Takie ludzkiego pochodzenia, oczywiście

Poza tym, stosowałam już biohumus, humivit i przefermentowaną "miksturę" drożdżową- i jakoś cieplej wspominam...

No ale philadelphia Lucynki rzeczywiście daje do myślenia- kuszący przykład....

Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
- lucynaf
- 1000p
- Posty: 2105
- Od: 30 sty 2011, o 17:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Storczykowa Chatka III
Arletko, wiesz tak sobie myślę, że może lepiej poczekaj z tym odmładzaniem do wiosny
Będzie lepszy czas dla takich zabiegów. Mój miodowy wtedy też jeszcze kwitł, ale ja poświęciłam te dwa kwiatuszki i jak widać opłaciło mi się to
Kasiu, aż zazdroszczę Philadelphii widowni
Aguś, wiem będzie Twój, tylko Twój
Agnieszko, skoro Nobilesom żółkną listki u kilku osób mimo różnych warunków, to wychodzi na to faktycznie, że taki ich czas
Zazdroszczę nocnej temperatury, u mnie 2-3 st.
Żadnego storczyka już nie zostawiam na dworze, ale w ganku jest tylko trochę cieplej i przymrozek mnie nie zaskoczy
Guano mam od wiosny i ciągle jeszcze jest z pół butelki, bo odór jest okropny
i dodaję go na ''oko'' w bardzo małych ilościach. Mam przygotowaną wodę w butelkach plastikowych, do nich wlewam nawóz, mieszam i dopiero wtedy do wiadereczek, w których namaczam.
Trochę mi jednak nie pasuje opisywany przez Ciebie zapach
, bo śmierdzi obornikiem, a nie szambem
Efekty zobaczymy jakie będą, parę pędzików mam wytworzonych na tym nawozie
Klaudio, o podpórkach nie pomyślałam
Mam jedną w doniczce, która jest już dawno za krótka
Julitko, ale byłby widok jakby Twoje dwie miały takie pędy
Rysiu, ale w granulkach jest do storczyków ? Nie spotkałam takiego ;:149
To w płynie na pewno nie ma fiołkowego zapachu
Nie wiem czy Philadelphii pomogło guano, czy to przypadek

Będzie lepszy czas dla takich zabiegów. Mój miodowy wtedy też jeszcze kwitł, ale ja poświęciłam te dwa kwiatuszki i jak widać opłaciło mi się to

Kasiu, aż zazdroszczę Philadelphii widowni

Aguś, wiem będzie Twój, tylko Twój

Agnieszko, skoro Nobilesom żółkną listki u kilku osób mimo różnych warunków, to wychodzi na to faktycznie, że taki ich czas

Zazdroszczę nocnej temperatury, u mnie 2-3 st.


Guano mam od wiosny i ciągle jeszcze jest z pół butelki, bo odór jest okropny

Trochę mi jednak nie pasuje opisywany przez Ciebie zapach


Efekty zobaczymy jakie będą, parę pędzików mam wytworzonych na tym nawozie

Klaudio, o podpórkach nie pomyślałam


Julitko, ale byłby widok jakby Twoje dwie miały takie pędy

Rysiu, ale w granulkach jest do storczyków ? Nie spotkałam takiego ;:149
To w płynie na pewno nie ma fiołkowego zapachu

Nie wiem czy Philadelphii pomogło guano, czy to przypadek

- Agita
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2327
- Od: 5 lis 2008, o 15:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Storczykowa Chatka III
Lucynko, a może to zależy od producenta- ja mam Zielony Dom, a Ty? I Ty, Rysiu?
A może ja ma coś z węchem albo, co gorsza, ktoś sobie jaja zrobił, podmienił zawartość czy coś i moje guano nie jest prawdziwym guanem, tylko jakimś wyciągiem z szamba..?!
Chyba muszę skonsultować sprawę z mężem- ale ostatnio jak mu proponowałam bliższe zapoznanie się z nowym nawozem, to nie wiedzieć czemu uciekał
A może ja ma coś z węchem albo, co gorsza, ktoś sobie jaja zrobił, podmienił zawartość czy coś i moje guano nie jest prawdziwym guanem, tylko jakimś wyciągiem z szamba..?!


Chyba muszę skonsultować sprawę z mężem- ale ostatnio jak mu proponowałam bliższe zapoznanie się z nowym nawozem, to nie wiedzieć czemu uciekał

Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
- nina1611
- 500p
- Posty: 821
- Od: 27 mar 2011, o 13:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Storczykowa Chatka III
ja mam guano zielony dom
ale od miesiąca czeka na otwarcie 


Re: Storczykowa Chatka III
Ja używam Biohumusu, fiołkami nie wonieje, ale w porównaniu z przefermentowanymi drożdżami Biohumus to perfumy z najwyższej półki



Pozdrawiam Agnieszka