Takie widoki to bajka ... szkoda ,że nasz klimat nie sprzyja takim gigantom i musimy się z nimi barować jesienią
Bananowiec - pielęgnacja, problemy w uprawie cz.1
- Karo
- -Administrator Forum-.

- Posty: 22084
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Bananowiec
ooo kurka wodna
gratuluję 
Takie widoki to bajka ... szkoda ,że nasz klimat nie sprzyja takim gigantom i musimy się z nimi barować jesienią
Takie widoki to bajka ... szkoda ,że nasz klimat nie sprzyja takim gigantom i musimy się z nimi barować jesienią
- tom_mix
- 500p

- Posty: 509
- Od: 3 sie 2007, o 13:46
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Raszowa, Wroclaw
Re: Bananowiec
Gratuluje kiełka
Wczoraj wsadziłem moje banany do donic


Ciekawe gdzie ja je dam takie "byki" na zimę
Wczoraj wsadziłem moje banany do donic


Ciekawe gdzie ja je dam takie "byki" na zimę
Pozdrawiam Tomek
- Amorphophallus
- 100p

- Posty: 109
- Od: 23 wrz 2010, o 17:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Bananowiec
Znów wróciłem z wyjazdu i zastały mnie kolejne dwie siewki ;D jedna to kolejna Musa sikkimensis a ta druga to Musa sikkimensis 'Red tiger'
- Karo
- -Administrator Forum-.

- Posty: 22084
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Bananowiec
Tomek
piękne okazy masz !!!
Do sypialni się zmieszczą? To się nie zastanawiaj
Do sypialni się zmieszczą? To się nie zastanawiaj
- tom_mix
- 500p

- Posty: 509
- Od: 3 sie 2007, o 13:46
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Raszowa, Wroclaw
Re: Bananowiec
Dziękuje i Bananki też
Do sypialni się zmieszczą, ale nie zamierzam z nimi dzielić tego pomieszczenia
Bardziej myślałem o przedprzedpokoju ( nie wiem jak to się profesjonalnie nazywa
) piwnica odpada. Rok temu tam właśnie straciłem ponad 5 wielkich bananów 
Do sypialni się zmieszczą, ale nie zamierzam z nimi dzielić tego pomieszczenia
Pozdrawiam Tomek
- zjawka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1029
- Od: 28 paź 2010, o 20:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Bananowiec
Tomku ten bordo jest prześliczny
A to moje


Po rozsadzeniu

Potomstwo:heja
póki nie wydawał potomstwa rósł pięknie a teraz wydaje ciągle maluszki a sam biedny prawie nie rośnie
Amorphophallus
Ensete ventricosum i Ensete ventricosum maurelii
One są przepiękne... aż dech zapiera
A to moje


Po rozsadzeniu

Potomstwo:hejapóki nie wydawał potomstwa rósł pięknie a teraz wydaje ciągle maluszki a sam biedny prawie nie rośnie
Amorphophallus
Ensete ventricosum i Ensete ventricosum maurelii
One są przepiękne... aż dech zapiera
- max1232
- 500p

- Posty: 917
- Od: 30 sty 2010, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Bananowiec
Dzisiaj kupiłem Musa Tropicana mogli byście powiedzieć mi coś o hodowli tego bananowca?
- Amorphophallus
- 100p

- Posty: 109
- Od: 23 wrz 2010, o 17:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Bananowiec
W czasie zimowania były straty w małych sadzonkach z powodu chorób grzybiczych, większe egzemplarze radzą sobie na szczęście przyzwoicie
. Najlepiej zimują jak do tej pory Ensete ventricosum Maurelli. Dziś postanowiłem przewietrzyć je przez parę godzin na dworze. Pora żeby słońce i wiatr zaczęły hartować liście i pobudzać do wznowienia wzrostu. Na zdjęciach nie ma największego egzemplarza z zeszłego roku gdyż wyprowadzka na tak krótko była by nie opłacalna przy potrzebnym do tego wysiłku




- Amorphophallus
- 100p

- Posty: 109
- Od: 23 wrz 2010, o 17:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Bananowiec
Pozwolę się wtrącić
Po pierwsze wybacz "Eleanor" że się z Tobą nie zgodzę ale nie jest to Musa basjoo
jest to zapewne albo Musa accuminata gatunek często spotykany u nas w hipermarketach i często występujący pod nic nie znaczącą nazwą handlową /Musa tropicana/ (której osobiście nie cierpię i czasem już nie mogę patrzeć na te podpisy na doniczkach ;P ), ale powiedziałem że jest to zapewne to gdyż łatwo ją pomylić z Musa balbisiana bo różnią się układem blaszki u podstawy "ogonka" liściowego. niestety uprawiane w szklarni lub w mieszkaniu mają nieco zdeformowany pokrój od naturalnego i ta różnica się zaciera, dopiero w lato jak by wypuścił parę listków np. na balkonie to trzeba by spojrzeć czy podstawa blaszki jest sercowata czy strzałkowata. sercowata=balbisiana / strzałkowata=accuminata.
Mam nadzieję że więcej pomogłem niż namieszałem
Mam nadzieję że więcej pomogłem niż namieszałem
- Amorphophallus
- 100p

- Posty: 109
- Od: 23 wrz 2010, o 17:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Bananowiec
po przechowaniu przez zimę nasion które nie wzeszły w zeszłym roku z 10 dni temu zacząłem je inkubować w wilgoci i ciepełku, i ku miłemu zaskoczeniu już pierwsze dwa sukcesy




- max1232
- 500p

- Posty: 917
- Od: 30 sty 2010, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Bananowiec
Ale ładne:D
-
eleanor
- 200p

- Posty: 286
- Od: 30 cze 2011, o 14:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Bananowiec
a mi coś nie chce wykiełkować m. velutina. 4 tygodnie i nadal nic
- Amorphophallus
- 100p

- Posty: 109
- Od: 23 wrz 2010, o 17:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Bananowiec
napisz mi PW czy kupowałaś je z jakiegoś zagranicznego sklepu/polskiego/ lub od kogoś z alleg_o (na PW gdyż nie wiem jak to by zinterpretował regulamin forum
). przewaliło się już przez moje rączki nasiona z różnych źródeł i mam opinie na ich temat już wypracowaną nie zawsze pozytywną. a tutaj już na forum ogólnym napisz w jakich warunkach próbujesz je skiełkować. (czy coś próbowałaś uszkadzać i jeśli tak to jak, czy namaczałaś je przed siewem i jeśli tak to ile czasu, jakie podłoże zostało użyte, czy jest jakieś źródło ciepła i jeśli tak to jakie i jak długo na dobę oddziałuje na nasiona i podłoże, czy podłoże jest stale wilgotne czy jednak zdarza mu się przesychać).
U mnie jest to tak:
Na zdjęciu jak widać są w wielo-doniczkach z prasowanego torfu, podłożem jest substrat torfowy, nasiona zaprawiłem fungicydami, akwarium doświetlają dwie małe lampki wydzielające masę ciepła, dla utrzymania dużej wilgotności do ścianek ?przykleiłem? na wilgoć folię spożywczą pięknie się trzyma tą metodą i umożliwia szybkie otwieranie w celu przewietrzenia i ewentualnego podlania. Termometr z pomiędzy szyby a doniczek wskazuje 29-31 stopni. Odczyt zależy od pory dnia bo z rana dochodzi jeszcze słoneczko przez okno. lampki gaszę na 9h na dobę pozwalając tym samym opaść temperaturze. wietrze raz dziennie przez 2-3min w połowie okresu naświetlania (nagrzewania). wilgotność podłoża jest duża i nigdy nie przesycha gdyż wilgotność samego powietrza jest bliska 90-100%. doniczki torfowe w tych warunkach umożliwiają to że wilgoć skraplająca się z foli i ścianek równomiernie przesiąka po doniczkach. na zdjęciu z 03.03.2012 są dwa plastikowe pojemniczki ale to była papryczka która skiełkowała po 2dniach i wtedy doszły na ich miejsce kolejne dwie wielo-doniczkach z prasowanego torfu i teraz całe dno jest ciasno nimi upchane. nasion przed sianiem nie uszkadzałem, tylko namaczałem i zaprawiałem. na dzień dzisiejszy kolejne dwie szykują się do skiełkowania bo już korzonki puściły.

U mnie jest to tak:
Na zdjęciu jak widać są w wielo-doniczkach z prasowanego torfu, podłożem jest substrat torfowy, nasiona zaprawiłem fungicydami, akwarium doświetlają dwie małe lampki wydzielające masę ciepła, dla utrzymania dużej wilgotności do ścianek ?przykleiłem? na wilgoć folię spożywczą pięknie się trzyma tą metodą i umożliwia szybkie otwieranie w celu przewietrzenia i ewentualnego podlania. Termometr z pomiędzy szyby a doniczek wskazuje 29-31 stopni. Odczyt zależy od pory dnia bo z rana dochodzi jeszcze słoneczko przez okno. lampki gaszę na 9h na dobę pozwalając tym samym opaść temperaturze. wietrze raz dziennie przez 2-3min w połowie okresu naświetlania (nagrzewania). wilgotność podłoża jest duża i nigdy nie przesycha gdyż wilgotność samego powietrza jest bliska 90-100%. doniczki torfowe w tych warunkach umożliwiają to że wilgoć skraplająca się z foli i ścianek równomiernie przesiąka po doniczkach. na zdjęciu z 03.03.2012 są dwa plastikowe pojemniczki ale to była papryczka która skiełkowała po 2dniach i wtedy doszły na ich miejsce kolejne dwie wielo-doniczkach z prasowanego torfu i teraz całe dno jest ciasno nimi upchane. nasion przed sianiem nie uszkadzałem, tylko namaczałem i zaprawiałem. na dzień dzisiejszy kolejne dwie szykują się do skiełkowania bo już korzonki puściły.

-
eleanor
- 200p

- Posty: 286
- Od: 30 cze 2011, o 14:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Bananowiec
przetarte papierem ściernym moczone 24h nie zaprawiane. Ziemia uniwersalna stoi w woreczku na grzejniku. Ciepły przez ok 15h.




