Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Post »

I co? Potrząsnęłaś? :lol:
Sypie się?
Laptop? :;230
Nie wiem, czy gwarancja obejmuje takie eksperymenty...

Oj... ludziska... niech się sypie... bo od wczoraj jestem dumną posiadaczką odkurzacza ogrodowego tudzież dmuchawy - jak kto woli :tan
Z rozdrabniaczem, więc od razu kompostownik będzie się napełniał... i kompost łatwiej produkował...
Dorota... sekator w łapki i gotowe... można też ukręcać ręcznie wybujałe pędy... a jak się za bardzo zapuści, można użyć elektrycznych nożyc do żywopłotu :wink:
Nawet jeśli nieopatrznie ciachnie się pęd, który prowadzi gdzieś dalej, w tej masie nie ma to znaczenia...
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5858
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Post »

Wiesz, z winobluszczem też tak miałam :wink: Sekator, wyrywanie pędów ale.... mnie pokonał :wink: Do dziś gdzieniegdzie wychodzą mi jeszcze jakieś pojedyncze pędy. O ekspansywnym tułaczu już nie wspomnę. Dlatego dość sceptycznie podchodzę do ekspansywnych roślin
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Post »

Ekspansywny tułacz... oksymoron jakiś :;230 ale to już sobie u Andrzeja wyjaśnilismy :wink:
Winobluszcz też u mnie skromnie, ale liczę, że kiedyś zarośnie siatkę przed garażem...
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5858
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Post »

Może moja mocno trzymająca wilgoć glina szczególnie sprzyja takim potworom ;:224 Bo papu z premedytacją żadnego nie dostają :roll:
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Post »

Witam wieczornie :roll:
Zła jestem... oj, jaka jestem zła :evil:
Jednak przeznaczeniem czarownicy jest miotła: odkurzacz okazał się niewypałem... co ja mówię: totalną porażką ;:223
Dmuchawa ustawiona na minimum rozdmuchuje mi korę po całym ogrodzie...
Ba! Nieopatrznie skierowana na moment w dół na ścieżce, momentalnie wymiotła żwirek do gołej ziemi...
A odkurzacz na maksimum ledwo wciąga cokolwiek...
No klapa... mówię Wam...

I ciężkie to to...
Niby ma pasek, ale producent nie przewidział, że osoby tak nikczemnego wzrostu będą się zabierać do tej roboty... więc ręce mi odpadają od dźwigania potwora :evil:

Ziemia sucha jak pieprz... tumany kurzu wzbijałam... no to sobie chociaż potem popodlewałam... dla ukojenia nadszarpniętych nerwów ;:224

Dobrze, że zdjęcia robiłam "przed" :wink:
To ja już nie gadam...
Pooglądajcie sobie skromną sesję... bo już naprawdę coraz mniej fotogeniczny staję się ten mój ogródek :roll:

ObrazekObrazek

Obrazek

Obrazek

ObrazekObrazek

Obrazek

Obrazek

ObrazekObrazek

Aktualny front robót...

Obrazek

I przymiarka do jesieni... magia kolorowych szkiełek...

Obrazek
Awatar użytkownika
EwkaEs
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9774
Od: 9 lip 2008, o 20:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południe kraju

Re: Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Post »

Gorzato-na parking na targach daleko nie jest,zwyczajowo pozostawia się nabytki u zaprzyjaźnionych sprzedawców i wędruje po targach nie obciążonym,niektórzy zakupy odsyłają sukcesywnie przez M do pojazdów.Wewnątrz pawilonu posiedzieć można,gorzej z zaopatrzeniem.Dziś był pan baca i grillował serki,jak twierdził owcze,przewidująco(bo towar solony) miał do tego coca colę.
Awatar użytkownika
Jagodka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5401
Od: 24 sty 2011, o 22:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Post »

lubelski pisze:..dobrze że ławki nie zdmuchnęło... :;230 :;230
Andrzej , jak zwykle ma poczucie humoru ;:108 .

Gosiu , tak , z odkurzaczem porażka i u mnie - stoi to to już pięć lat u mnie , a używane było dwa razy i ...porzucone w kąt , a grabie wróciły do łask . Lepiej byłoby , gdybyś go dosiadła , wszak nowoczesne czarownice są zmechanizowane / zmotoryzowane . A to prawie , jak odrzutowiec , skoro odrzucił nawet kamyki .

Nie pierwszy raz jestem u Ciebie . Twoje ' opowieści ' , jak dla mnie - wielbicielki słowa pisanego , w każdej postaci - są wysmakowane , z dozą humoru . Uwielbiam je , a ogród ...no cóż , powiem tylko ;:224 ...fajnie , przytulnie , ciekawie i z pomysłem zaaranżowane kąciki .
Awatar użytkownika
kozino
1000p
1000p
Posty: 1248
Od: 9 sty 2011, o 22:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Post »

A perzu i ostu to to nie wydmuchnie w otchłań piekielną :?: :wink:
Pozdrawiam, Emka
Ogród
Awatar użytkownika
Zielona_Ania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3917
Od: 2 mar 2010, o 17:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Post »

Gosiu, bardzo mi było miło się spotkać z Tobą i całą Rodzinką :D Szkoda że takich targów nie ma częściej ;:224 Pochwal się co zdobyłaś. Jutro dzień sadzenia prosa, prawda ? :lol:
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Post »

Przy sobocie... po robocie :wink:
Nieee... dziś roboty nie było. Dziś był dzień towarzyski :wink:
Może miał taki pozostać, bo jak w końcu widły poszły w ruch, to :;230 ... Alebciu... wybacz... nie bądź pamiętliwa ;:196

Ewo... rzeczywiście, szaleństw gastronomicznych nie było :wink: ale w miłym towarzystwie forumków, ich rodzin... i nie tylko :;230 udało się przycupnąć w celach konsumpcyjnych...
Metoda na M + samochód bardzo skuteczna, choć wykazałam się dużą powściągliwością... i mam na to świadków :wink:
Swoją drogą... ciekawe, czy Dorotce udało się wsiąść do autobusu, czy też kierowca, przerażony ilością dobra wszelakiego w jej dłoniach, w panice zatrzasnął drzwi i odjechał w siną dal? :lol:

Andrzeju... z ręką na sercu - nie próbowałam :lol:
Poddałam się zanim doszłam do tej części ogrodu :oops:

Jagódko... może rzeczywiście wsiadę na odkurzacz, zamiast próbować znaleźć dla niego jakieś bardziej... hmmm... praktyczne? zastosowanie :lol:
Co do słowa pisanego... uwielbiam... pożeram... pochłaniam książki bez litości... i tylko przeraża mnie jedno: skoro ja czytam tyle, ile czytam... a statystyki mówią to, co mówią... to oznacza, że spora rzesza ludzi nie czyta w ogóle :shock:
Być nie może...

Emko... muszę Cię rozczarować: perzu ani ostu nie posiadam... ale mam całe mnóstwo innych przyjemności :wink:

Wracając do tego, co działo się dziś, jeszcze raz dziękuję Izie-alebci z M, Neli... również z M, Dorotce-dodad i Zielonej Ani za przemiły dzień :)
Tak, Aniu... jutro sadzimy proso (bo u Izy częstowali nie tylko jadłem... jeszcze dawali roślinki na wynos) !
I nie tylko proso sadzimy... bo z Krakowa przyjechały ze mną jeszcze takie zieleninki

Obrazek

Obrazek

Jest jeszcze trzeci miskant, ale akurat na tym stoisku nie wyciągnęłam aparatu... a nazwa była tak łatwa do zapamiętania... że już wyleciała mi z głowy :;230 ... a wujek google nic nie podpowiada... może Dorota będzie pamiętała? Kupowała chyba u tego samego sprzedawcy... :roll:
Awatar użytkownika
Zielona_Ania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3917
Od: 2 mar 2010, o 17:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Post »

Trawy górą :D Teraz tylko trochę deszczu nam potrzeba, żeby wszystko się ładnie przyjęło, bo mnie aż żal sadzić w tym pieprzu i biegać z konewką.
Awatar użytkownika
artam
1000p
1000p
Posty: 3793
Od: 26 paź 2008, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Post »

No i po co był Ci ten odkurzacz! Tylko nerwów napsuł, że aż trzeba było je koić kolejnymi zakupami! Te zakupy bardzo popieram! Kwiaty na wysokości oczu, schylać się nie trzeba, to jest to! Te dwa zaprezentowane miskanty bardzo udane, kwitną w miarę wcześnie i na początku na czerwono! Trzeci póki co nie wiadomo...Ja też tak mam, wydaje mi się, że zapamiętam, po co pisać...A potem usilne przekopywanie szarych komórek...Od pewnego wieku ich ubywa...ponoć, wszystko przez to...Nie żebym coś sugerowała :wink: Ale ja tam z zeszycikiem sobie na szkółkingi jeżdżę :)
Zazdroszczę spotkania...Sobota u mnie pod znakiem potu i krwi! :wink:
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5858
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Post »

Gorzatko, dojechałam. Opłotkami, bo drogi w remontach, ale jestem :)
M. lekko przerażony zwartością toreb ;:224
Dzięki, za przemiłe spotkanie.
Nazwy miskanta niestety nie zapamiętałam. Ja kupowałam turzyce ;:224
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Post »

Gorzatko dzięki za miłe spotkanko ...i za niespodziankę w koszyczku... ;:196
Twój ogródek coraz bardziej perfekcyjny..kącik z ławeczką i rdestem bajeczny...połakomiłabym się na to pnącze ,gdyby tak wielkich rozmiarów nie osiągał...trochę mnie przeraża ,jego ekspansywność ,ale kwiecie ma wspaniałe... :uszy
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7280
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Moje zielone... wielokąty ;-) 2011 cz.1

Post »

Gorzatko ktoś chyba stanowczo odradzał odkurzacz swego czasu ;:224 No tak Polak mądry po szkodzie :?
Polacy czytają, a jakże najwięcej czytają na takich przemykających paskach w programach informacyjnych :;230
Zmienilo nam się życie, kiedyś ludzie czytali książki, teraz częściej internetowe wiadomości ...... czy to jest dla Ciebie czytelnictwo ;:224
Dajmy na to przeczytamy jeden wątek na forum, czy to wartość jednego tomiku literatury :lol: choć formy często nie literackie zupełnie :;230
Ostatnie pytanie .... zakupy to tylko trzy miscanty?
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”