Dżdżownica w doniczce !
- pawels23
- 200p
- Posty: 264
- Od: 26 lut 2008, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Dżdżownica w doniczce !
Mam może nieco dziwne pytanie... Czy to dobry pomysł, aby umieścić dźdźownicę w doniczce?
- Administrator
- ---
- Posty: 7174
- Od: 28 gru 2006, o 10:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Ponieważ dżdżownica w doniczce z uwagi na małą ilość składników pokarmowych jakich potrzebuje do życia po pewnym czasie zaczyna uszkadzać korzenie a jak się rozmnoży a to obojnak wtedy marne szanse by roślina przeżyła, owszem w gruncie na dworze są pożyteczne i spulchniają ziemię przewietrzając ją i likwidując jednocześnie szkodliwe grzybnie czy szczątki materii organicznej ale w doniczkach to szkodnik. 

- annodomini
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1573
- Od: 13 sty 2008, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Słupska
Nie wolno tak, od razu odrzucać racjonalizatorskich inicjatyw.
Nikt nie zwrócił uwagi, że pawels23 nie zapytał czy można umieścić dżdżownicę w doniczce z jakąś rośliną. Zapytał: "czy można umieścić dżdżownicę w doniczce"
Oczywiście, że można umieścić dżdżownicę w doniczce - spróbowałem przed chwilą - zmieściła się...
Nikt nie zwrócił uwagi, że pawels23 nie zapytał czy można umieścić dżdżownicę w doniczce z jakąś rośliną. Zapytał: "czy można umieścić dżdżownicę w doniczce"



Oczywiście, że można umieścić dżdżownicę w doniczce - spróbowałem przed chwilą - zmieściła się...

Wypowiadam się na FO, gdy mam o czymś jakiekolwiek pojęcie,
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
moje doświadczenie z dżdżownicą w doniczce:
nie wiedziałam, że ona tam jest, roślinka rosła marnie, ale to były moje początki w hodowaniu kwiatów...
pewnego dnia moja siostra wstając z łóżka na coś nadepnęła i ze zgrozą stwierdziła, że to ONA, dżdżownica...
pytanie - skąd się wzięła?
wyjaśnienie przyszło po jakimś czasie...
kiedy zmarniałą roślinkę postanowiłam ratować i przesadzić...
w doniczce była już tylko " przetrawiona" ziemia, same " gruzełki" ...
a głodna dżdżownica chyba wyszła z doniczki w celu znalezienia nowego jedzonka...
pozdrawiam
nie wiedziałam, że ona tam jest, roślinka rosła marnie, ale to były moje początki w hodowaniu kwiatów...
pewnego dnia moja siostra wstając z łóżka na coś nadepnęła i ze zgrozą stwierdziła, że to ONA, dżdżownica...
pytanie - skąd się wzięła?
wyjaśnienie przyszło po jakimś czasie...
kiedy zmarniałą roślinkę postanowiłam ratować i przesadzić...
w doniczce była już tylko " przetrawiona" ziemia, same " gruzełki" ...
a głodna dżdżownica chyba wyszła z doniczki w celu znalezienia nowego jedzonka...
pozdrawiam

- Onak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 854
- Od: 4 lip 2006, o 17:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opolszczyzna
- Kontakt:
Ja też pewnego razu znalazłam dżdżownice w doniczce z bazylią - a, że odkryłam ja po powrocie z urlopu, nie sądziłam, że to właśnie dżdżownica jest przyczyna tego, że moja bazylia jest taka poobgryzana... caluśka, poobrywana..
Akurat w czasie naszego urlopu mieszkaniem miały się zajmować siostry mojego męża, myślałam, że to one mi obgryzły bazylkę
Ale się uśmiałam, jak pewnego ranka zobaczyłam wokół doniczki porozsypywane grudki ziemi a pod bazylią grubaśna dżdżownice, fuuuuuj! Była okropnie najedzona. Fe! Wywaliłam ją od razu, bazylie, przycięłam i po miesiącu odżyła, choć nie wyglądała zbyt dobrze.
Nie radzę nikomu dawać dżdżownicy do donicy z roślinką

Akurat w czasie naszego urlopu mieszkaniem miały się zajmować siostry mojego męża, myślałam, że to one mi obgryzły bazylkę

Ale się uśmiałam, jak pewnego ranka zobaczyłam wokół doniczki porozsypywane grudki ziemi a pod bazylią grubaśna dżdżownice, fuuuuuj! Była okropnie najedzona. Fe! Wywaliłam ją od razu, bazylie, przycięłam i po miesiącu odżyła, choć nie wyglądała zbyt dobrze.

Nie radzę nikomu dawać dżdżownicy do donicy z roślinką


Pozdrawiam! Karina
Na moim balkonie
Na moim balkonie

Ja też miałam przygodę z dżdżownicami (i to sporą ilością) Obok mojego bloku leżały wielkie hałdy ziemi po budowie. Chcąc zaoszczędzić na kupnie ziemi do kwiatów, wzięłam tę z hałdy, bo to tereny porolnicze, więc ziemia żyzna. Wyobraźcie sobie, w jakim byłam szoku, gdy pewnego wieczora usłyszałam szelest i zobaczyłam, że moje petunie na balkonie ruszają się!!! I to nie jedna, ale kilka w różnych doniczkach!!! Najpierw włosy mi dęba stanęły ze strachu, myślałam, że to duchy jakieś i uciekłam z balkonu. A następnego dnia wywaliłam ziemię z donic i co znalazłam??? - Pełno dżdżownic! Kwiatki zmarniały, bo miały ogryzione korzonki... 

Dżdżownica chociaż jest obojnakiem, sama siebie nie zapładnia, widoczniePrzemo pisze:Ponieważ dżdżownica w doniczce z uwagi na małą ilość składników pokarmowych jakich potrzebuje do życia po pewnym czasie zaczyna uszkadzać korzenie a jak się rozmnoży a to obojnak wtedy marne szanse by roślina przeżyła, owszem w gruncie na dworze są pożyteczne i spulchniają ziemię przewietrzając ją i likwidując jednocześnie szkodliwe grzybnie czy szczątki materii organicznej ale w doniczkach to szkodnik.
nie dosięgnie, albo się sobie nie podoba.
Nie żre korzeni tylko rozłożoną martwą, mokrą substancję organiczną.Roślinie
nie zagraża, ale może wyjsć z doniczki, jeśli ziemia jest zalana albo przesuszona.
- Onak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 854
- Od: 4 lip 2006, o 17:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opolszczyzna
- Kontakt:
Nie jestem pewna czy roślinie nie zagraża - u mnie obżarła połowę bazylii... ledwo ją odratowałam...mirzan pisze: Nie żre korzeni tylko rozłożoną martwą, mokrą substancję organiczną.Roślinie
nie zagraża, ale może wyjsć z doniczki, jeśli ziemia jest zalana albo przesuszona.



Pozdrawiam! Karina
Na moim balkonie
Na moim balkonie
