Mój fijoł 2

[agnieszka72]

Witaj Ewuś .Pierwszy wątek trochę śledziłam o drugim nic nie wiedziałam .
Popieram Mirkę-obie to Ginger Ale -ot co wciskają nam sprzedawcy!

[ewamaj66]

Nagle net mi zniknął wczoraj Nie wiem, dlaczego, ale nie zdążyłam pokazać reszty zdjęć. To się czasem zdarza i denerwuje.
Agnieszka Pewnie masz rację. Myślę, że z czasem dokupię jeszcze trochę żurawek. może nauczę się je rozpoznawać Ranek wstaje słoneczny, może uda się coś zrobić w ogrodzie.

[Jatra]

Bardzo piękne róże

Żuraweczki urocze , niestety nie moge pomóc w identyfikacji jej odmiany bo w żurawkach jestem laik

Miłej pracy w ogródku

[ewamaj66]

Jatra Dzięki za życzenia. Żurawkowo się dopiero rozwijam, więc nic dziwnego, że mam problemy z rozpoznaniem Z kupowaniem żadnego problemu nie ma (poza chudym portfelem ).

[Francesca]

Siódma strona... gdzieś się zagapiłam
Mary Rose - piękna!

[heliofitka]

Ewo może i masz szczęście do róż NN, ale zapomniałaś dodać, że do pięknych NN
Zobacz jak fantastycznie prezentuje się na tle winobluszczu. Przyznam szczerze, że żal mi go...
Taki dorodny "egzemplarz" i jakże dekoracyjny, ale skoro przegrał z różami...

[x-ag-a]

mnie też żal winobluszczu... taki dorodny, piękny, kolorowy... posadziłabym róże na jego tle... Ewcia, może jeszcze czas na przemyślenie decyzji?

[Jagusia]

A ja już się nie odzywam skoro decyzja podjęta ale......

[x-S-l]

no popieram szkoda tego winobluszczu......ładny jest, taki dorodny, taki teraz kolorowy
hmmmm a zapytam się tak nieśmiało - szansa na taką tycy-tyci sadzoneczkę winobluszczu mam?

[ewamaj66]

Francesca Na szczęście udało Ci się odnaleźć drogę. Mary Rose kocham wiernie od pierwszego wjrzenia. To jedna z pierwszych róż u mnie, której sadzenie okupiłam wielkim wysiłkiem. Pod warstwą gruntu był placyk lub ścieżka, wykopałam 3 wiadra kamieni i cementu A róża rośnie bujnie już 6 lat.
Iwona, lubię swoje róże bez względu na to, czy znam ich imię ,czy nie Za winobluszczem będę tęsknić, ale przeszkadza różom. Większość pnącza trafi w dobre ręce Przy okazji odświeżę pergolę.
Aga, róże przybierają pozycję horyzontalną, co nie wygląda dobrze Nie pozbędę się wszystkiego, rośnie także na ogrodzeniu i na starej wierzbie.
Jagusia, na pergoli będą róże Dużo róż.
Marta, podaj adres na pw. Poślę Ci sadzonkę. Kopać będę dopiero, gdy winobluszcz zgubi liście, bo w tej gęstwinie mogłabym go pokaleczyć (albo róże ).

[Jagusia]

To ja też chcę zrobię sobie taką pergolę jak TY masz i nie będę tęsknić za tym widokiem
Róże też będą, ale akurat by mi pasowało - zrobić taką ścianę dla host a z drugiej strony, tej słonecznej......róże

[dodad]

Ewka a ja popieram eksmisje winobluszczu. Miałam zarazę w ogrodzie,owszem pieknie wygląda, zwłaszcza jesienią, ale ekspansywna jak mało która roślina. Obawiam się, że jeszcze długo będziesz wyciągać pędy spośród róż. ja do dzisiaj odkrywam jakieś odrosty a eksmisja była trzy lata temu.

[x-S-l]

jupi!!!! już zaraz Ci podaję kochana jesteś
wiem nawet już gdzie sobie bedzie rósł.......jak mi zlikwidują altanę to będę widziała ochydny tył altanki mojego sąsiada, zawsze straszy więc on sobie tam wyląduje i mi ją zasłoni

[ElzbietaaG]

Z wielkim zaintetresowaniem będę śledzić nowe różane nasadzenia, za kilka lat pergola zrobi się oszałamiająco kolorowa.
Mi akurat z różami nie wyszło ale ty masz dla nich wielkie serducho

[oliwka]

Jakiś czas mnie nie było, a tu nie dość że nowy wątek, to jeszcze tak pędzi
Czuję się opóźniona

Niech Rogucci zdrowo i bujnie rośnie!