Ogródkowe rozmaitości cz.5
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Ghislaine to moje zauroczenie z czasów, gdy dopiero zaczynałam swoje ogródkowanie. Była wtedy dla mnie niedostępna (po prostu nie wiedziałam, gdzie szukać
). Teraz, gdy już wiem, jak ją zdobyć, muszę ją posadzić. Niech jest, nawet z długą przerwą w kwitnieniu
Chyba jestem okropnie sentymentalna.
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Też ja mam i bardzo mnie cieszy.
Kwitła już dwa razy a to młodzik przecież.
Wspięła się już na 180 cm, więc w przyszłym roku będzie na co popatrzeć i co powąchać.
A dzisiaj dostałam dla niej powojnika i będą sobie w przyszłym roku razem gruchać jak dwa gołąbki.
Kwitła już dwa razy a to młodzik przecież.
Wspięła się już na 180 cm, więc w przyszłym roku będzie na co popatrzeć i co powąchać.
A dzisiaj dostałam dla niej powojnika i będą sobie w przyszłym roku razem gruchać jak dwa gołąbki.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Bardzo dziękuje Nelu, właśnie o takie mi chodzi na początek. Dobrze, ze kwitną na nowych pędach i kwitną obficie. Życzę dużo zdrowia.
Pozdrawiam Krystyna
-
gloriadei
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Nelu,
dzięki, zobaczymy co z tego wyjdzie ale podglądanie bardzo się podoba
Pocieszyłaś mnie Morgengruss bo trzeci sezon i ta wielkość bardzo mi pasują!
Jak najwięcej dużych i szybko rosnących na moje pole!
dzięki, zobaczymy co z tego wyjdzie ale podglądanie bardzo się podoba
Pocieszyłaś mnie Morgengruss bo trzeci sezon i ta wielkość bardzo mi pasują!
Jak najwięcej dużych i szybko rosnących na moje pole!
-
daffodil
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2217
- Od: 22 lut 2011, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskidy
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Witaj Nelu
Ależ u Ciebie ten Morgengruss przepiękny
. Ja też mam ale daleko mu urodą do Twojego. Muszę bardziej o niego zadbać...
Ależ u Ciebie ten Morgengruss przepiękny
-
aleb-azi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3832
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Mieszasz glinę z piaskiem... ja piasek z gliną
Nie ma sprawiedliwości na tym świecie, ale jaki ruch w "interesie"
A gdzie będzie rosła urokliwa różyca o wdzięcznym imieniu Jazz?
A gdzie będzie rosła urokliwa różyca o wdzięcznym imieniu Jazz?
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Grażka 6 miesięcy zleci...tak się pocieszam...
Ja też szukam miejsca na róże i na byliny ,które mi jeszcze zalegają w donicach ,a o powojnikach nie wspomnę,na razie układam wszystko w myślach gdyż do praktycznego spełnienia planu z tydzień muszę poczekać ,aż doprowadzę kręgosłup do używalności...
Jarko z reguły climbery są mniej mrozoodporne niż krzaczaste...szczególnie te powtarzające, czekać trzeba na kwiaty przynajmniej dwa lata...niestety ,ale liczę na Twoje przekazy korzystnej prognozy amerykańskich służb...może się sprawdzi...
Róże historyczne tzw. wielkie... raczej nie potrzebują podpór ,mają pokrój krzaczasty,a jeżeli mają dłuższe pędy wystarczy im na podpórkę kij bambusowy wetknąć ...
Znalazłam taką firmę ,która tworzy nietuzinkowe podpory,może coś ci spasuje...Oni mieli swoje stoisko na wystawie Zieleń to życie i ich wyroby cieszyły się dużym zainteresowaniem ...moim również:D
http://zielonyfront.pl/
Majka Morgengruss właśnie teraz już kończy drugie kwitnienie...może niezbyt obfite ,ale jest ,co najważniejsze
Ja miałam szczęście ,albo dobry kawałek ziemi jej przygotowałam ,że już w drugim roku miała pędy obsypane kwiatami...
Dla Ciebie jeszcze ostatnie jej podrygi


Ewka ,ze mną było podobnie... ,pierwsze moje zamówienie różane nie obyło się bez Ghislaine de Feligonde ,zauroczyła mnie tą zmiennością kolorów ,może nie trwa to długo ta gra barw ,ale widok jest fascynujący...Moja jeszcze nie pokazała na co ją stać ,ale u Ani-An-ka są trzy egzemplarze jeden koło drugiego i w czerwcu widok niezapomniany...
Moja jeszcze ma parę kwiatów ,


Grażka Ciekawe jaki jej powojnik dosadziłaś ,jeżeli już takie pędy jej wyrosły ,to masz szczęście...ja musiałam trochę dłużej czekać ...teraz wypuściła może z trzy pędy po 2 metry...ale w tym miejscu gdzie rośnie wciąż mi grasują nornice i pomimo ciągłego ich wytruwania nie dają za wygraną ...nie wiem czy uodporniły się na trutkę...
Krysiu powojniki to piękne pnącza...jeżeli przygotuje się im porządne podłoże przepuszczalne i zasadowe,będą obficie kwitły...
Cieszę się ,że moje typy zaakceptowane
Ewka zazdroszczę Ci tego pola ...już widzę u Ciebie te wielkie różyce połączone z bylinami i innymi krzakami...też bym tak chciała...
Bardzo szybko rosnąca z długaśnymi pędami jest Magic Meilland...bardziej okrywówka...a z krzaków,z gronami małych kwiatów to róże Lensa...np.Dinky i Heavenly Pink,te akurat mam i podziwiam je za ich wigor...a warunki nie maja zbyt luźne...
Asiu na pewno i u Ciebie pokaże masę kwiatów...Niech tylko pędy długaśne wypuści ...
Izka przynajmniej nie masz problemu z wykopaniem dziury...u mnie jeszcze ten szkopuł ma miejsce ...
Pani Jazz na razie czeka w donicy...jeszcze nie ma sprecyzowanej lokalizacji...w zasadzie to już żadna nie ma na to szans
Muszę kombinować ...a przede wszystkim zatrudnić moich panów do wykopków... 
Pomimo wszystkich tych niedogodności bardzo jestem kontent z perspektywy posiadania Munstead Wood...
co nieco z ogródka
Charles Austin postanowił być w tym sezonie morelowo-pomarańczową bułą....





Elmshorn róża krzaczasta i zdrowa...w dogodnych warunkach na pewno tworzyłaby spory krzaczek...długo utrzymują się kwiaty na pędzie ...



Madlenka z clematisem Bluish Violet...nie popisał się w tym roku kwiatami

Boltonia i Hibiskus bagienny



Barbula urokliwie wygląda w zbliżeniu...krzaczek cały mniej fotogeniczny...




Fisherman


Marchenland
Bonica'82

Stanwell Perpetual...jak ona pachnie...

Tojad
Westerland

Swany


Angela ...jestem z niej zadowolona,ma jeszcze sporo pączków i wypuściła trzy ładne pędy...zakonczone gronem kwiatów dla mnie to sporo...


Na koniec łan astrów nowoangielskich i


Little Rambler ...pnąca ...małe kwiatuszki a zapach wielki...do półcienia ,zdrowa
Ostatnio przeglądając kwiatki ,kwiatuszki i inne róże...
trafiłam na ślazówkę bardzo długo kwitnącą
http://www.poetschke.de/orbiz/DigiTrade ... 23679.html
i geranium Rozanne kwitnące do października
http://www.poetschke.de/Riesen-Geranie- ... y=geranium
Jarko z reguły climbery są mniej mrozoodporne niż krzaczaste...szczególnie te powtarzające, czekać trzeba na kwiaty przynajmniej dwa lata...niestety ,ale liczę na Twoje przekazy korzystnej prognozy amerykańskich służb...może się sprawdzi...
Róże historyczne tzw. wielkie... raczej nie potrzebują podpór ,mają pokrój krzaczasty,a jeżeli mają dłuższe pędy wystarczy im na podpórkę kij bambusowy wetknąć ...
Znalazłam taką firmę ,która tworzy nietuzinkowe podpory,może coś ci spasuje...Oni mieli swoje stoisko na wystawie Zieleń to życie i ich wyroby cieszyły się dużym zainteresowaniem ...moim również:D
http://zielonyfront.pl/
Majka Morgengruss właśnie teraz już kończy drugie kwitnienie...może niezbyt obfite ,ale jest ,co najważniejsze
Dla Ciebie jeszcze ostatnie jej podrygi


Ewka ,ze mną było podobnie... ,pierwsze moje zamówienie różane nie obyło się bez Ghislaine de Feligonde ,zauroczyła mnie tą zmiennością kolorów ,może nie trwa to długo ta gra barw ,ale widok jest fascynujący...Moja jeszcze nie pokazała na co ją stać ,ale u Ani-An-ka są trzy egzemplarze jeden koło drugiego i w czerwcu widok niezapomniany...
Moja jeszcze ma parę kwiatów ,


Grażka Ciekawe jaki jej powojnik dosadziłaś ,jeżeli już takie pędy jej wyrosły ,to masz szczęście...ja musiałam trochę dłużej czekać ...teraz wypuściła może z trzy pędy po 2 metry...ale w tym miejscu gdzie rośnie wciąż mi grasują nornice i pomimo ciągłego ich wytruwania nie dają za wygraną ...nie wiem czy uodporniły się na trutkę...
Krysiu powojniki to piękne pnącza...jeżeli przygotuje się im porządne podłoże przepuszczalne i zasadowe,będą obficie kwitły...
Ewka zazdroszczę Ci tego pola ...już widzę u Ciebie te wielkie różyce połączone z bylinami i innymi krzakami...też bym tak chciała...
Asiu na pewno i u Ciebie pokaże masę kwiatów...Niech tylko pędy długaśne wypuści ...
Izka przynajmniej nie masz problemu z wykopaniem dziury...u mnie jeszcze ten szkopuł ma miejsce ...
Pani Jazz na razie czeka w donicy...jeszcze nie ma sprecyzowanej lokalizacji...w zasadzie to już żadna nie ma na to szans
Pomimo wszystkich tych niedogodności bardzo jestem kontent z perspektywy posiadania Munstead Wood...
co nieco z ogródka
Charles Austin postanowił być w tym sezonie morelowo-pomarańczową bułą....





Elmshorn róża krzaczasta i zdrowa...w dogodnych warunkach na pewno tworzyłaby spory krzaczek...długo utrzymują się kwiaty na pędzie ...



Madlenka z clematisem Bluish Violet...nie popisał się w tym roku kwiatami

Boltonia i Hibiskus bagienny



Barbula urokliwie wygląda w zbliżeniu...krzaczek cały mniej fotogeniczny...




Fisherman


Marchenland
Bonica'82
Stanwell Perpetual...jak ona pachnie... 
Tojad
Westerland
Swany

Angela ...jestem z niej zadowolona,ma jeszcze sporo pączków i wypuściła trzy ładne pędy...zakonczone gronem kwiatów dla mnie to sporo...


Na koniec łan astrów nowoangielskich i


Little Rambler ...pnąca ...małe kwiatuszki a zapach wielki...do półcienia ,zdrowaOstatnio przeglądając kwiatki ,kwiatuszki i inne róże...
http://www.poetschke.de/orbiz/DigiTrade ... 23679.html
i geranium Rozanne kwitnące do października
http://www.poetschke.de/Riesen-Geranie- ... y=geranium
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Nelu,
dziękuję za ostatnie podrygi, ale jakie Morgengruss. Bardzo się cieszę, że ja u Ciebie podpatrzyłam.
Będzie miała za zadanie wraz z clematisami, na maxa zasłaniać mi brzydkie komóreczki.
Ghislaine de Feligonde - ona mnie też bardzo porusza
. Oj wszystko by się chciało, oj tak. 
Będzie miała za zadanie wraz z clematisami, na maxa zasłaniać mi brzydkie komóreczki.
Ghislaine de Feligonde - ona mnie też bardzo porusza
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Ponieważ Morgengruss rośnie u mnie w półcieniu to myślę że zanim zacznie kwitnąć kwitnie powojnik Carnaby.
On też nie lubi za bardzo słońca więc razem powinno im być dobrze.
On pierwszy zacznie kwitnąć w podobnym ubarwieniu jako pierwszy a dojdzie nieco póżniej kwitnienie róży, która dopełni kolorystykę w tej samej palecie barw.
Oboje rozjaśnią ciemniejszy zakątek.
Kiedy przekwitnie powojnik zacznie kwitnąć obok posadzona przywarka kwitnąca na biało, więc podkreśli kolorystykę róży.
Tyle teoria a praktyka......to się okaże.

On też nie lubi za bardzo słońca więc razem powinno im być dobrze.
On pierwszy zacznie kwitnąć w podobnym ubarwieniu jako pierwszy a dojdzie nieco póżniej kwitnienie róży, która dopełni kolorystykę w tej samej palecie barw.
Oboje rozjaśnią ciemniejszy zakątek.
Kiedy przekwitnie powojnik zacznie kwitnąć obok posadzona przywarka kwitnąca na biało, więc podkreśli kolorystykę róży.
Tyle teoria a praktyka......to się okaże.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- chatte
- Przyjaciel Forum

- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Nelka, u Ciebie róże kwitną bujnie, jak w środku lata!
Mnie się podoba! I Gishlaine mi sie podoba, ale tylko w wersji pomarańczowej
Twój hibiskus bagienny jest jakiś inny od tych, które dotąd widziałam. Ma węższe i jakby dłuższe płatki.
Każdy kwiat tak wygląda?
Masz rację, co do barbuli. Piękny krzew, ale niezbyt fotogeniczny. Bardzo trudno zrobić mu dobre zdjęcie, chyba, ze zbliżenie.
Dlaczego "bułą"?Alionuszka pisze:Charles Austin postanowił być w tym sezonie morelowo-pomarańczową bułą....
Twój hibiskus bagienny jest jakiś inny od tych, które dotąd widziałam. Ma węższe i jakby dłuższe płatki.
Każdy kwiat tak wygląda?
Masz rację, co do barbuli. Piękny krzew, ale niezbyt fotogeniczny. Bardzo trudno zrobić mu dobre zdjęcie, chyba, ze zbliżenie.
- jarko
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 685
- Od: 1 cze 2010, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Nelu.
za linka. Na pewno coś kupię, podpatrzę, ulepszę ....trochę czasu zostało.
Pogoda- lato miało być gorące, a nie było, nie trafili. Teraz wczesne chłody, zima łagodna, bez rekordowych temperatur, oby się nie pomylili, bo świadomie z tego powodu startuję w pnące i potrzebne są mi co najmniej trzy łagodne zimy. Klony palmowe przebarwiają się, a to zawsze oznacza nadchodzące chłody, gubienie liści przez liściaste i .....początek końca prac ogrodowych. Po różach absolutnie tego nie widać, rekordowe przyrosty, ani myślą o zakończeniu wegetacji. Robale też w pełni aktywnego żerowania. I w co tu wierzyć? Ano w to czego wszyscy pragniemy, czyli zero zimowych szkód i 100% wiosennego odbicia. I póki co

Pogoda- lato miało być gorące, a nie było, nie trafili. Teraz wczesne chłody, zima łagodna, bez rekordowych temperatur, oby się nie pomylili, bo świadomie z tego powodu startuję w pnące i potrzebne są mi co najmniej trzy łagodne zimy. Klony palmowe przebarwiają się, a to zawsze oznacza nadchodzące chłody, gubienie liści przez liściaste i .....początek końca prac ogrodowych. Po różach absolutnie tego nie widać, rekordowe przyrosty, ani myślą o zakończeniu wegetacji. Robale też w pełni aktywnego żerowania. I w co tu wierzyć? Ano w to czego wszyscy pragniemy, czyli zero zimowych szkód i 100% wiosennego odbicia. I póki co
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Piękne zdjęcia, przyjemnie popatrzyć na ogród pełen kolorów
Stanwell kwitła tylko raz porządnie, za drugim razem pokazała trzy kwiatki. Jak na start, to i tak miło z jej strony 
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Jeszcze raz tu zajrzałam i się okazało, że właśnie był pokaz przepięknych zakątków i kwitów.
Buła jest przepiękna i inne też
.
Buła jest przepiękna i inne też
- tara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13137
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Nelciu jestem wyściskana przez Danuskę od Ciebie, jest już w Kołobrzegu, wcześniej wpadliśmy do Marysi na kawkę a ogródek nie muszę mówić dla mnie bajka, pozdrawiam
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5
Nela, polecam ten art. http://ludzie.pb.pl/roman-karkosik/2372 ... n-lincolna
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.


