przejrzałam Twój wątek i rzeczywiście, chyba nie mam co panikować. Napisz proszę jak często podlewasz swoje dendrobium i czy je zraszasz. Dziękuję za odp
Hybrydy dendrobium phalaenopsis - porady
- Siedmiokropka
- 100p

- Posty: 160
- Od: 11 maja 2007, o 13:16
- Lokalizacja: Puszcza Białowieska
Siedmiokropko, cieszę się, że Cię nieco uspokoiłam
Co do mojego dendrobium, to przede wszystkim jakiś czas po przekwitnięciu zajrzałam do korzeni i okazało się,
że trzeba było trochę martwych i przegnitych usunąć. Tak więc dłuższy już czas dendrobium siedzi sobie w nowym
podłożu (ta operacja też pewnie przyczyniła się do zrzucania liści).
Co do podlewania, przyznam, że robię to dość ostrożnie. Szczególnie, gdy pojawiły sie malutkie korzonki,
a następnie malusieńkie nowe przyrosty - delikatnie (codziennie rano) zraszam ich okolice. Mogę zraszać tak
często, bo po upływie doby wierzchnia część podłoża jest już sucha. Całość przelewam po przeschnięciu podłoża.
Oczywiście przeschnięcie - nie do porzesady
Pozdrawiam, Joanna
Co do mojego dendrobium, to przede wszystkim jakiś czas po przekwitnięciu zajrzałam do korzeni i okazało się,
że trzeba było trochę martwych i przegnitych usunąć. Tak więc dłuższy już czas dendrobium siedzi sobie w nowym
podłożu (ta operacja też pewnie przyczyniła się do zrzucania liści).
Co do podlewania, przyznam, że robię to dość ostrożnie. Szczególnie, gdy pojawiły sie malutkie korzonki,
a następnie malusieńkie nowe przyrosty - delikatnie (codziennie rano) zraszam ich okolice. Mogę zraszać tak
często, bo po upływie doby wierzchnia część podłoża jest już sucha. Całość przelewam po przeschnięciu podłoża.
Oczywiście przeschnięcie - nie do porzesady
Pozdrawiam, Joanna
- Siedmiokropka
- 100p

- Posty: 160
- Od: 11 maja 2007, o 13:16
- Lokalizacja: Puszcza Białowieska
Asiu,
wczoraj po Twoich radach przyjrzałam się dendrobium i co? Zauważyłam malutkie bulwki takie jak na Twoich zdjęciach! Z tego wniosek, ze chyba nie popełniam błędów i dobrze mu u mnie
Cieszy mnie to niezmiernie, widocznie zgubione listki nie były mu potrzebne
Do czego przesadziłaś dendrobium? Konkretnie: gdzie i jakie podłoże kupiłaś?
Mam nadzieję, że nie narzucam Ci się swoją dociekliwością
Twoje doświadczenie jest dla mnie bezcenne
Pozdrawiam, Marta
wczoraj po Twoich radach przyjrzałam się dendrobium i co? Zauważyłam malutkie bulwki takie jak na Twoich zdjęciach! Z tego wniosek, ze chyba nie popełniam błędów i dobrze mu u mnie
Do czego przesadziłaś dendrobium? Konkretnie: gdzie i jakie podłoże kupiłaś?
Mam nadzieję, że nie narzucam Ci się swoją dociekliwością
Pozdrawiam, Marta
Boże spraw by nam się chciało, tak jak nam się nie chce!
Marto,absolutnie NIE NARZUCASZ SIĘ swoją dociekliwością, w końcu po to korzystamy z tego Forum - dzisiaj Ty,
a jutro ja lub ktoś inny...
Co do podłoża, w mojej okolicy kupuję w jednej z lepszych kwiaciarni, jakieś oryginalne holenderskie podłoże do
orchidei. Nie znaczy to jednak, że je najbardziej cenię, bo wybieram z niego grubsze kawałki, a jakieś miałkie
drobiazgi zostawiam, bo potem się rozkładają. Do dendrobium dałam podłoże podobne jak do Phal., no, może nieco
drobniejsze, ale przewiewne z dodatkiem kilku kawałków węgla drzewnego, a na dnie doniczki niewielka warstwa keramzytu. To tyle...
Bądź dociekliwa ile tylko chcesz
Joanna
a jutro ja lub ktoś inny...
Co do podłoża, w mojej okolicy kupuję w jednej z lepszych kwiaciarni, jakieś oryginalne holenderskie podłoże do
orchidei. Nie znaczy to jednak, że je najbardziej cenię, bo wybieram z niego grubsze kawałki, a jakieś miałkie
drobiazgi zostawiam, bo potem się rozkładają. Do dendrobium dałam podłoże podobne jak do Phal., no, może nieco
drobniejsze, ale przewiewne z dodatkiem kilku kawałków węgla drzewnego, a na dnie doniczki niewielka warstwa keramzytu. To tyle...
Bądź dociekliwa ile tylko chcesz
Joanna
- MariaTeresa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2146
- Od: 1 lut 2008, o 02:43
- Lokalizacja: małopolska
[quote="Milena
[/quote]
Mam bardzo podobnie kwitnącego,ledwo przekwitł wypuścił nastepny pęd z tej samej psbulwy
[/quote]Mam bardzo podobnie kwitnącego,ledwo przekwitł wypuścił nastepny pęd z tej samej psbulwy
Pozdrawiam ciepło
Ulubieńcy MariiTeresy
Ulubieńcy MariiTeresy
MarioTereso :P witaj- :P
Niektóre z cambrii potrafią kwitnąć podwójnie z pseudobulwy.
To troszkę wbrew literaturze, ale też literatura nie obejmuje już tego ogromu nowych mieszańców czynionego ludzką ręką.
Tworzone są dla efektu , przy okazji niektóre z nich są super żywotne i potrafią
drugim kwitnieniem zaskoczyć.w ogóle nie są spoczynkowe :P
Lubię hybrydy---> właśnie za efekt.
Pozdrawiam J
VANKA
Niektóre z cambrii potrafią kwitnąć podwójnie z pseudobulwy.
To troszkę wbrew literaturze, ale też literatura nie obejmuje już tego ogromu nowych mieszańców czynionego ludzką ręką.
Tworzone są dla efektu , przy okazji niektóre z nich są super żywotne i potrafią
drugim kwitnieniem zaskoczyć.w ogóle nie są spoczynkowe :P
Lubię hybrydy---> właśnie za efekt.
Pozdrawiam J
Hybrydy Dendrobium phalaenopsis /compactum
Witajcie, storczyki pojawiały sie na moim oknie trzy lata temu, początkow trzy - pięknie kwitnące Phalaenopsisy, ale nie długo, bo zalane odchorowały wcześniejsza opiekę w kwiaciarni (dziś wszystkie trzy nadal są i kwitną ;)). Powoli zaczęło ich przybywać. Zwykle z marketów, po okresie kwitnienia. Uczyłam się nimi zajmować, a one odpłacają kwiatami. Zdarzają się błędy, inwazja wełnowców - ułamane pędy kwiatowe (złość na samą siebie, ale też nigdy nie wiedziałabym jak pięknie pachnie taki złamany pęd).
Ale też swoiste sukcesy (w moim odczuciu) w ubiegłym roku przesadziłam te które tego wmagały i ufff wszystkie przeżyły, wypuściły nowe liście i zakwitły.
Teraz kwitnie tylko jeden Dendrobium Compactum, pozostałe wypuszczają nowe pędy, a ja czekam

Ale też swoiste sukcesy (w moim odczuciu) w ubiegłym roku przesadziłam te które tego wmagały i ufff wszystkie przeżyły, wypuściły nowe liście i zakwitły.
Teraz kwitnie tylko jeden Dendrobium Compactum, pozostałe wypuszczają nowe pędy, a ja czekam

Edyta
Dziękuję Wam za bardzo miłe powitanie
Będę powoli przeglądała, pliki i "powyciągam" moje starsze zdjęcia. I mam też nadzieję szybko robić na bieżąco (miesiąc?
)
Z pachnących mam tylko Miltonię (zakończyła właśnie kwitnienie) i jeszcze na liście marzeń Phalaenopsis Mini Markt.
Miałam już od dłuższego czasu założyć swój wątek, ale jakoś tak wchłonął mnie ogród. Bodziec znajdziecie TU w moim albumie ze spaceru po storczykarni. Zwiedziłam, zachwyciłam się i .... jestem
Z pachnących mam tylko Miltonię (zakończyła właśnie kwitnienie) i jeszcze na liście marzeń Phalaenopsis Mini Markt.
Miałam już od dłuższego czasu założyć swój wątek, ale jakoś tak wchłonął mnie ogród. Bodziec znajdziecie TU w moim albumie ze spaceru po storczykarni. Zwiedziłam, zachwyciłam się i .... jestem
Edyta
To Dendrobium typu phalaenopsis, tu sobie poczytaj o uprawie http://www.orchidarium.pl/AdoZ/index.html zakładka po prawej
pozdr Dorota
Moje storczyki
Moje storczyki
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
no ładny, ale szybko stracił kwiaty po zakupie i już długo nie puszcza nowych. ale rośnie nowy pęd ostro. czy to prawda, że pozostałe pędy będą obumierać? miałem nadzieję że dużo pędów będzie wyglądać ładnie nawet bez kwiatów. czy może być kilka pędów kwiatów naraz?
mam jeszcze dwa storczyki i też nie wiem co to za jedne ale one przynajmniej już długo trzymają piękne kwiaty. myślałem, że zrobię teraz zdjęcia i pokażę ale pożyczyłem aparat więc jutro.
mam jeszcze dwa storczyki i też nie wiem co to za jedne ale one przynajmniej już długo trzymają piękne kwiaty. myślałem, że zrobię teraz zdjęcia i pokażę ale pożyczyłem aparat więc jutro.






