Monisiu no przecież muszę gdzieś to upchać.Ale patrz skopałam tylko tą małą zatoczkę.Niewiele

Planowałam jeszcze posadzić żurawki ale już nie ma gdzie,sporo było tawułek ,cała kolekcja.Zostało tylko miejsce na czerwoną rozplenicę od Danusi.Jeszcze jesienią skopiemy na trawnik.Zbysiu powiedział że trzeba się pospieszyć z tym trawnikiem ,bo nie wie czy kupować kosiarkę czy dać sobie spokój.
Ewuś Dziękuję.To jest super miejsce właśnie na takie rośliny.Słońce tylko do godz.11,30,potem cień i trochę słoneczka przed zachodem.Właśnie przekopałam tu podłoże spod pieczarek,leżało od listopada i prawie wyszedł z tego kompost.Tym bardziej że dobrały się do niego dżdżownice.Ewuś jeśli trafisz na takie podłoże to warto kupić od razu więcej.Ono i tak już nie jest świeże,bo cykl pieczarkowy to kilka m-cy.Ale teraz widzę ,że jeszcze jak trochę poleży to rewelacja.Daję pod każdą różę bez obaw że jest za świeży.Teraz właśnie będę zamawiać ziemię ale taką super gliniastą.Do tego podłoże i mieszam to razem z moim piaskiem.Wtedy to dopiero jest ziemia taka jak trzeba.