Czereśniak 2011
- iwa27
- 1000p

- Posty: 2456
- Od: 19 maja 2009, o 07:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Nowy Las k. Głuchołaz
Re: Czereśniak 2011
Przy tym kominku i w waszym towarzystwie mogłabym siedzieć cała noc
Jesteście kochane dziewczyny. A teraz jak śpiewają przyjaciele Kubusia Puchatka w ulubionej piosence mojej Sary "myśl, myśl, myśl" i koniecznie coś wymyśl 
Życie jest jak bajka, nie ważne żeby było długie, ale ważne żeby było ciekawe
Mój kawałek świata.
część 3
Mój kawałek świata.
część 3
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Czereśniak 2011
Basiu, wygląda mi to na raka, przynajmniej te pęknięcia na pędach.
Do ran musiał się wdać jakiś grzyb czy bakteria i to efekt.
Obserwuj resztę pędów a to obcięte miejsce trzeba zasmarować fungicydem.
Do ran musiał się wdać jakiś grzyb czy bakteria i to efekt.
Obserwuj resztę pędów a to obcięte miejsce trzeba zasmarować fungicydem.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Czereśniak 2011
BASIU już oglądałam na HMF -ie nasze zakupy . Z Climbinga-Schoolgirl będziesz sie cieszyć a druga też slicznaDzięki za mile spędzone chwile

- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Czereśniak 2011
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Czereśniak 2011
Basiu dojechaliśmy w porządku...nie dziwota ,w końcu ja kierowałam...
mając dobrego pilota...Nie było śpiewająco jak się spodziewałam...
Dzięki za miłe przyjęcie
Caramella jest niesamowita ...jak może tak zmieniać kolorki...
Caramella jest niesamowita ...jak może tak zmieniać kolorki...
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
Re: Czereśniak 2011
Basiu ja też potrafię godzinami przeglądać clematisy i masz raję chyba też poświęcam im więcej czasu niż różom chociaż mniej o nich mówię. Mam ich około 50 i ciągle mi się nowe podobają. Jeśli tylko znajdę trochę miejsca na nie na pewno znowu sobie kupię bo już mam kilka na oku. A z tą Dianą to pech tak mi się właśnie wydawało że to aż nie możliwe że tobie nie kwitnie skoro ja mam ją już drugi rok i kwitła za każdym razem i to przez cały sezon. Jak zaczęła chyba w czerwcu to kwitnie do dzisiaj wkleiłam nawet zdjęcia wczoraj zrobione. Pierwszy raz widzę takie narosty na pędach róż, miejmy nadzieję że to jest tylko spowodowane skaleczeniem pędu a nie choroba róży bo było by jej szkoda.
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Czereśniak 2011
Basiu gratuluję pięknych róż...żeby tylko ten rak się na inne nie dostał paskuda jedna.
...bardzo żałuję.
...bardzo żałuję.
- basjak
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5033
- Od: 20 wrz 2009, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Czereśniak 2011
Witam słonecznie
Sympatyczny Pan Andrzej (jaki tam Tapir
śliczne loczki
) autorytatywnie stwierdził, że narośl na pędzie róży jest skutkiem mechanicznego uszkodzenia pędu i w całej swojej różanej karierze nie zetknął się nigdy z guzowatością na pędach róży...i tej wersji będziemy sie trzymać
Spotkanie w Chorzowie, jak zwykle, udane. Szkoda tylko, że z nowych forumowiczów nikt się nie pojawił. Dzięki i wielkie
za mile spędzony dzień dla Majki, Tosi, Jadzi, Ani i Neli i rodzynka Darka, męża Nelki.
Do ogródka przywędrowały nowe róże - Ashram, Leonardo da Vinci, School Girl i Jazz. Kupiłam również ziele, pachnące intensywniej od lubczyku, a nazwane po prostu maggi
wyglądem przypominające lawendę.
Tosia sympatycznym ludziom pogoda zawsze sprzyja
słoneczko nas lubi.
Majka z Caramelli jestem bardzo zadowolona. Jako jedna z nielicznych, sadzonych jesienią u.r. , urosła sporo i nie skąpi kwiatów.
Bożenko powojnik wypuścił mnóstwo pędów, ale nie zakwitł. Przeżył szok, dwukrotnie przesadzany, na pewno poprawi się w przyszłym roku.
Krysiu mam nadzieję, że diagnoza hodowcy róż jest trafna. Zresztą, krzew wygląda dobrze, więc jestem dobrej myśli.
Jadzia nie przesadzaj, u mnie już raczej jesiennie i niezły bałagan
ale skoro planuję kolejną reorganizację tej jesieni, to wcale się tym nie przejmuję. Czwartkowe besiady przy kominku mogą stać się tradycją, skoro nawet Ola zaakceptowała gości 
Nowe nabytki też juz sprawdzałam, nie załuje zakupu. Gorzej z posadzeniem
Iwonko wielka szkoda, że kolejna szansa umknęła, ale może jeszcze...jakoś...
Spotkania przy kominku wciąż aktualne
Ania miałaś rację
pęd róży obcięty u nasady, kosmetyka poczyniona...będzie dobrze 
Nela w Twoje zdolności jako kierowcy nie wątpię
zresztą z taką parą pilotów sukces murowany.
Zapraszam częściej, Caramella jeszcze trochę pokwitnie, a i bez pretekstu też można
Danusiu widziałam niedawno na żywo Gravetye Beauty, istne cudo. Podobno Diana jeszcze ładniejsza, więc na pewno ją zdobędę. Z nowości na wystawie był tylko Krakowiak, ale jakoś mnie nie zachwycił. Sweet Summer Love został wykupiony juz w piątek, więc chyba pozostają tylko internetowe zakupy. Zastanawiam się, czy kupować teraz, czy dopiero wiosną?
Ela jak dobrze, że jeszcze słońce nieco przyświeca, więc może dość liczne paki na różach zdążą się rozpakować
będę wycinać gruszę, w ogródku pojawi się nieco więcej światła...liczę na ładniejsze różane widoki w przyszłym roku.
Chopin powtarza, ale czy zdąży wykwitnąć do końca??




Pascali na wysokościach

Zdrowa Cubana


Boltonia z wplątanym Venossa Violacea. Na powojniku pojawiły się pąki, oby zdążył...

Sympatyczny Pan Andrzej (jaki tam Tapir
Spotkanie w Chorzowie, jak zwykle, udane. Szkoda tylko, że z nowych forumowiczów nikt się nie pojawił. Dzięki i wielkie
Do ogródka przywędrowały nowe róże - Ashram, Leonardo da Vinci, School Girl i Jazz. Kupiłam również ziele, pachnące intensywniej od lubczyku, a nazwane po prostu maggi
Tosia sympatycznym ludziom pogoda zawsze sprzyja
Majka z Caramelli jestem bardzo zadowolona. Jako jedna z nielicznych, sadzonych jesienią u.r. , urosła sporo i nie skąpi kwiatów.
Bożenko powojnik wypuścił mnóstwo pędów, ale nie zakwitł. Przeżył szok, dwukrotnie przesadzany, na pewno poprawi się w przyszłym roku.
Krysiu mam nadzieję, że diagnoza hodowcy róż jest trafna. Zresztą, krzew wygląda dobrze, więc jestem dobrej myśli.
Jadzia nie przesadzaj, u mnie już raczej jesiennie i niezły bałagan
Nowe nabytki też juz sprawdzałam, nie załuje zakupu. Gorzej z posadzeniem
Iwonko wielka szkoda, że kolejna szansa umknęła, ale może jeszcze...jakoś...
Spotkania przy kominku wciąż aktualne
Ania miałaś rację
Nela w Twoje zdolności jako kierowcy nie wątpię
Zapraszam częściej, Caramella jeszcze trochę pokwitnie, a i bez pretekstu też można
Danusiu widziałam niedawno na żywo Gravetye Beauty, istne cudo. Podobno Diana jeszcze ładniejsza, więc na pewno ją zdobędę. Z nowości na wystawie był tylko Krakowiak, ale jakoś mnie nie zachwycił. Sweet Summer Love został wykupiony juz w piątek, więc chyba pozostają tylko internetowe zakupy. Zastanawiam się, czy kupować teraz, czy dopiero wiosną?
Ela jak dobrze, że jeszcze słońce nieco przyświeca, więc może dość liczne paki na różach zdążą się rozpakować
Chopin powtarza, ale czy zdąży wykwitnąć do końca??




Pascali na wysokościach

Zdrowa Cubana


Boltonia z wplątanym Venossa Violacea. Na powojniku pojawiły się pąki, oby zdążył...

Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Balinki
- skorpion811-51
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7253
- Od: 21 lis 2009, o 17:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie Milicz
Re: Czereśniak 2011
Basiu u Ciebie Chopin powtarza a u mnie Papagena ma pełno pączków,ale ten Twój Chopin piękny
aż szkoda żeby nie zdążył ale miejmy nadzieję że da radę
aż szkoda żeby nie zdążył ale miejmy nadzieję że da radę
Rzekła pszczółka do motyla nikt nie widzi więc zapylaj.
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
MOJE LINKI , Pusta miska -kliknij
SERDECZNIE ZAPRASZAM STASIA
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Czereśniak 2011
BASIU masz rację zawsze spotkania są bardzo miłe a szczególnie te przy kominku
Pięknie fotłaś Chopina i Cubanę
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Czereśniak 2011
Basiu bardzo dziękuję za miłe spotkanie i jak zwykle rozmowy bez końca.

- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Czereśniak 2011
Basiu Twoja róża Chopin cudownie kwitnie, nie wiem co się moim porobiło, zakwitły tylko raz i ani myślą nowych pąków zawiązać.
Dobrze, że diagnoza dla uszkodzonej róży jest pomyślna, że to jednak nie choroba.
Gratuluję forumkowego spotkania.
Dobrze, że diagnoza dla uszkodzonej róży jest pomyślna, że to jednak nie choroba.
Gratuluję forumkowego spotkania.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Czereśniak 2011
BAŚKO dzsiaj zrobilam sadzonki Chopina mam ich chyba z 7 szt . Schoolgirl też już wsadzona jak na razie na miejsce a Ashram zadołowana . Może jutro znajdzie miejsce 
- bodzia3012
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5399
- Od: 10 wrz 2009, o 08:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Czereśniak 2011
Basiu dobrze ,że róża jest do uratowania,a tak w ogóle masz piękne róże
Mój powojnik rośnie i kwitnie jak szalony,ciągle go sekatorem ciacham , bo zasłania mi inne - mniejsze

Mój powojnik rośnie i kwitnie jak szalony,ciągle go sekatorem ciacham , bo zasłania mi inne - mniejsze
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Czereśniak 2011
Gdzie sie podziewacie koleżanko . Nie pracuj za dużo . Jeszcze tylko 3 dni 


