Ogródek An-ki

[dodad]

CUDOWNIE

[lemka77]

Czy na zdjeciu z Osteo jest Aspirynka? Śliczne zestawienie

[majka411]

DR Jamain i nie powtórzył kwitnienia za to puszcza pędy jak oszołom.

Aniu, u mnie też, to chyba za sprawą tak dużych opadów. Ciekawa jestem czy gałązki przetrwają zimę.
Jeżeli nie przemarznie to ma na czym kwitnąć.
Pokazałaś piękne kwiaty Eyes for You i Burgund Ice. Lubię róże napakowane w płateczki, ale te są bardzo ładne. Chyba mi się gust zmienia

[jarko]

Jestem ciekawa czy ktoś stosował na czarną plamistość fungicyd Falcon(zabiegi co 10-14 dni) i z jakim rezultatem?

Stosowałem Falcon, dając wiarę pozytywnej opinii wystawionej przez jednego z najbardziej doświadczonych producentów róż. Stosowałem, ale nie jako samoistny roztwór, ale w połączeniu z preparatami roślinnymi i mydłem z zawartością nanosrebra. Efekt: dopóki regularnie stosowałem, zero chorób. Ze względu na deszcze musiałem przerwać na prawie miesiąc: po ok. 20 dniach pojawiły się choroby. Ponieważ była to jednak mieszanka tego środka z innymi, nie wiem na ile pozytywne rezultaty przyniósł ten środek, a na ile dodatki do niego, a jeżeli tak to które?. Jestem pewny, że w przyszłym roku też go zastosuję, muszę tylko znależć drugi środek do przemiennego stosowania z Falconem. Najważniejsze przy jego stosowaniu, aby był skuteczny: REGULARNE OPRYSKI, od II poł. kwietnia do końca lipca. Od sierpnia opryski są nieskuteczne, dlatego warto w tym terminie zastosować środki uodparniające róże i przygotowujące je do przetrwania zimy. Uwaga: uważam, że jak już pojawi się czarna plamistość, to na równi z obrywaniem zakażonych liści (wywalać poza ogród!!), albo jeszcze ważniejszą czynnością, jest odkażenie podłoża na którym rosną róże, np. sprawdzonym roztworem mieszanki: skrzypu, czosnku, greipfruta (skuteczne!!). Ja mieszam mydła Himal: ze skrzypem i z silnym zapachem czosnku oraz dodaję jeden z kilku dostępnych na rynku preparatów greipfruta (z ręką na sercu, choć drogi, gorąco polecam, i to nie tylko jako środek prewencyjny, ale też interwencyjny). Choć długi post, to minimum, aby dać obraz.

[an-ka]

Jarku serdeczne dzięki.Zbieranie i obrywanie zarażonych liści należy do porannego rytuału.
Jestem ciekawa czy stosowanie ZATO-nowoczesn ego środka do zapobiegania chorobom grzybowym (do owoców i warzyw) nie byłby też dobry dla róż.
Działa nawet na mokre liście.Trzeba to przetestować.
Dobrze już teraz przedyskutować wszystko za i przeciw aby wiosną stanąc od razu do walki z tymi chorobami.

[an-ka]

DR Jamain i nie powtórzył kwitnienia za to puszcza pędy jak oszołom.

Aniu, u mnie też, to chyba za sprawą tak dużych opadów. Ciekawa jestem czy gałązki przetrwają zimę.
Jeżeli nie przemarznie to ma na czym kwitnąć.
Pokazałaś piękne kwiaty Eyes for You i Burgund Ice. Lubię róże napakowane w płateczki, ale te są bardzo ładne. Chyba mi się gust zmienia

Maju to n aturalna kolej rzeczy.Dwa lata temu nawet bym nie spojrzala na taką różę a teraz mnie zachwycają.
A Dr Jamain nie przemarzł zimą to i teraz miejmy nadzieję,że nie będą sroższe i róza dobrze przezimuje.
Muszę podsadzić jakąs białą z małymi,półpełnymi kwiatuszkami lub kremową bo wtedy uroda Dr.Jamain,a będzie podkreślona i wydobyta.

Lemko-tak ,to Aspirin i Osteospermum.

Dorotko -dziękuję.

[majka411]

Ja do Doktorka na podsadzienie zamówiłam Sovenir de la Malmaison.
Mój rośnie też przy takiej pergolce jak Twoja, Souvenira posadzę po środku , a z prawej strony mam jeszcze dwa clematisy. jeden w kolorzee Doktorka, a drugi kremowy.
W ten sposób zasłonię częś komórki sąsiada.

[an-ka]

Popatrz Maju mój doktorek już zaanektował sobie cały środek.Nawet jak go poupinam to już z boku wychodzą następne pędy.
Przemyśl czy nie będzie im za ciasno?Ja też chciałam z drugiej strony dać klematisy ale jak widzę muszę wybrać-róza czy pnącza.

[majka411]

Moj też taki nachalny, a żeby było jeszcze lepiej to posadziłam dwa razem. Co ja teraz zrobię .
Może niech to wszystko sobie radzi samo.

[JAKUCH]

ANIU pouczające są wypowiedzi Jarko i masz rację już teraz trzeba sie zastanowić czym pryskać na tego grzyba . P. Tapir jest na wystawie i Adrian jest zachwycony . Doktorek ostro poszedł do góry a Twoje oczy i Burgund piekne

[bogusia177]

Jestem zauroczona Aniu twoją nowością

PIĘKNA CI ONA
Wiesz..... zalazłam do Ciebie ,jako speca ........
interesuje mnie biała pnąca kwitnąca na okrągło ,bezproblemowa róża ,,,,znasz takową ????

[edulkot]

Anuś nie tylko Twoje Oczy są cudne mimo że takie mało płatkowe ale i Burgund - uwielbiam taki kolor
A na grzybki koniecznie trzeba pryskać, ja w tym roku pryskałam tylko dwa razy głównie drzewka owocowe i wiśnie stoją golusieńkie a jabłuszka gniją na drzewie.

[Tosia1]

Aneczko p. TAPIR wystawia róże!!!!!Piokę ciasto na jutro. Będzie Krupniczek na skrzydełkach. Z koperkiem!!!! Czekam na Was z utęsknieniem!!!!

[kogra]

Anus pogrzebałam w necie i lepszy od ZATO / który nie jest chyba przewidziany do róż / będzie ten
http://www.e-cedrus.pl/pl,item,baymat_u ... ,2123.html
Co Ty na to ?

[pamelka]

[quote="an-ka"
DR Jamain i nie powtórzył kwitnienia za to puszcza pędy jak oszołom.


[/quote]
Aniu a jakby ciachnąć te długaśne pędy Może wziąłby się za kwitnienie, co myślisz? Też mam u siebie takich wyczenowców