Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.5

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Kocina
1000p
1000p
Posty: 1196
Od: 22 lip 2008, o 22:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków, 6b

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.5

Post »

kogra pisze:Trzeba będzie chyba w tym roku się pospieszyć z sadzeniem cebulek.
Prognozy nie są optymistyczne.
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title, ... caid=1cf5e
A nie macie wrażenia że po dość długiej i chłodnej zeszłorocznej zimie było mniej robactwa wszelkiego i ślimaków niż rok wcześniej?

U mnie przeżyły hosty, na co w poprzednim roku nie miały szans: wyżerały je ślimacze hordy :evil:
Przyznam Wam szczerze, że nie miałabym nic przeciwko zimie, byle by nie było bardzo mroźnie i śnieg jak już spadnie, niech leży do wiosny, a nie plucha...
Pozdrawiam ? Ogródek Marty: 1, 2
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.5

Post »

Harpagan robi dobre wrażenie :D Żałuję, że nie spotkałam się z Krysią, ale nie zawsze się uda. Targi bardzo mi się podobały, choć nie zdążyłam się pozastanawiać-czas mieliśmy dosyć ograniczony, bo M musiał naprawić kosiarkę. Chyba jednak następny sezon pokosi inna :D Parking lepiej zorganizowany niż w Starym Polu. Ciasnota w alejkach wystawców podobna :D Maszyny rolnicze, bardzo ozdobne,eksponowano przed terenem ODR, więc mogłam trochę popatrzeć. Oferta podobna, biorę poprawkę na porę roku. Powojników jakby mniejszy wybór-za to sporo jeżówek, żurawek, cebul, wrzosów. Ogólnie jestem bardzo zadowolona z wyjazdu :D Zależało mi na żurawkach i na nie wydałam najwięcej. Teraz czeka mnie przesadzanie na wrzosowisku, bo rabatę żurawkową wczoraj poszerzyłam :D
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.5

Post »

To i ja zacząłem porównywać rozchodniki z tym, co podała Krysia :) Chodzi zwłaszcza o odmianę 'Frosty Morn', którą mam błędnie nazwaną.
Co do dwóch pierwszych to mogą być 'Brillant' lub 'Carmen'. Odmiany dość podobne, dlatego tak jak napisała Krysia - po jednym zdjęciu trudno stwierdzić. 'Brillant' jest wyższy, 80cm a 'Carmen' - ok.50cm. Na trzecim zdjęciu może być 'Matrona', a na ostatnim sedum telephium - gatunek.
Widzę, że czosnek biały pakowany po 1szt. Z ciekawości zapytam, jaka cena :?: To by mnie interesowało.
Awatar użytkownika
agusia2410
500p
500p
Posty: 684
Od: 30 kwie 2011, o 11:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 25 km od Iławy

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.5

Post »

Jacku - pozwolisz że odpowiem za Izę, wszystkie paczki cebul w Biedronce były po 3,99zł, tulipany były po 8 szt - 0,50zł za szt, narcyzy po 6 szt. , hiacynty po 3 szt, a czosnek po 1 szt. ale wszystkie cebule naprawdę duże, dorodne ;:108
Awatar użytkownika
Ulcia
200p
200p
Posty: 211
Od: 1 lip 2011, o 14:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łochów/Warszawa

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.5

Post »

W moim miasteczku remontuje się Biedronka- kurcze a tam takie rarytasy! Nie uwzględnili w tym remoncie, że na jesieni to cebulki trza kupić??? o rany ja chora chyba jestem, przecież kupiłam w Hortulusie ok. 50 szt. obym to ulokowała w ogrodzie. To może dobrze, że ten remont jest, kupiłabym pewnie całe mnóstwo, chociażby tylko za względu na cenę.
POZDRAWIAM. URSZULA, OGRÓD ULCI KLUB MŁODYCH RÓŻYCZKOWYCH EMERYTEK
...I nieprzytomnie biegnąc przez świat
rzucasz na wiatr młodość swoją i urodę.....
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8924
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.5

Post »

Dzięki wszystkim za odwiedziny, wpisy i identyfikację rozchodników. Też próbowałam je ponazywać i okazało, że to nie takie proste. Tym bardziej dziękuję!
Aguś - te iryski Katharine Hodgkin to irysy żyłkowane. Są niziutkie i kwitną wiosną. Irysy holenderskie ( tu nie chodzi o producenta, to taki gatunek) są znacznie wyższe i kwitną latem. Dość często są w kwiaciarniach jako kwiat cięty. Rozchodniki są super i według mnie powinny być w każdym ogrodzie - bez względu czy nazwane czy nie. Bardzo je lubię.

Grażynko - dzięki za link. Chociaż nie wiem czy jest za co ;:224 Prognozy wyglądają kiepsko. Też już słyszałam, że jesień ma być krótka i mokra. Przyznam szczerze, że trochę mnie to martwi. Mam sporo pracy na działce i obawy, że nie zdążę. Jednak póki co cieszę się z każdego słonecznego dnia.

Krysiu dziękuję, że zechciałaś mi pomóc z tymi rozchodnikami. W zasadzie każdy z nich jest inny - od początku do końca. Troszkę pogrzebałam i udało się nazwać połowę. Ten podobny do Purple Emperor to Postman's Pride - z wiosennej wymiany z Pawłem.

Marto - miło, że zajrzałaś ;:196 W zasadzie mam podobne odczucia co Ty. Ślimaków u mnie mimo dość mokrego roku niewiele. Żadnych inwazji szkodników nie miałam. Tylko mrówek było mnóstwo. A co do zimy - to nawet ją lubię, ale mroźną i ze śniegiem. A potrzebna jest na pewno.

Ewuniu - cieszę się, że jesteś zadowolona z wyjazdu. Chyba wszędzie w okolicy targi wyglądają podobnie, bo Ci sami wystawcy na nie jeżdżą. Ponoć w Olsztynie ciekawszy jest sam teren targów. Zakupy zrobiłaś świetne. Rabata z żurawkami wygląda obiecująco ( już widziałam). Ciekawa jestem co mi się uda kupić.

Jacku z Matroną to strzał w 10-tkę, ostatni też trafiony - dzięki. O cebulkach odpowiedziała już Aga. Cena każdego opakowania to 3,99. W środku w zależności od gatunku od jednej do dziesięciu cebulek. W zasadzie wszystko było w bardzo atrakcyjnej cenie.

Witaj Ulcia! Chyba po raz pierwszy mnie odwiedzasz...Jest mi bardzo miło, że trafiłaś. Na pewno sobie poradzisz z posadzeniem 50 cebulek. U mnie to już chyba jakaś choroba...Co roku kupuję po kilkadziesiąt różnych cebulek. Czasem dochodzę do setki i lepiej :oops: A cebulki nie tylko w Biedronce można kupić jesienią - niestety ;:224

Zeźliłam się dzisiaj okrutnie. Jakieś ryjące stworzenie wlazło na mój skalniak i teraz nie wiem czy zlazło, czy szykuje sobie tam zimowe mieszkanko :evil: Ślady rycia są, dziura jest - tylko co z tym fantem teraz zrobić :?: Tam jest tak niewiele podłoża, że ryciem wszystko mi zniszczy. Po co polazło tak wysoko do licha? Może wypłoszyliśmy je paleniem starej altanki?
Z dobrych nowin to taka, że stara altana przestała istnieć :tan Niby jest, ale rozebrana na części pierwsze. Teraz dopiero mam przestrzeń do zagospodarowania. Zupełnie zmieniła się perspektywa na działce. Jednak radość przeplata się z obawami czy udźwignę to wyzwanie. A druga to taka, że jednak znalazł się u mnie liliowiec, który powtarza kwitnienie. To chyba Stella d'oro. Wypuścił tylko jeden pęd i to mały - ale jednak.


Na dobranoc kilka dzisiejszych fotek:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Ulcia
200p
200p
Posty: 211
Od: 1 lip 2011, o 14:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łochów/Warszawa

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.5

Post »

Izo tyle razy przeglądałam twój wątek, że poczułam się już stałym gościem i zareagowałam spontanicznie w Waszej dyskusji. A więc tak jak powinno być: witaj serdecznie Izo! Bardzo ciekawy masz skalniak, no tak a te "ryjce" podziemne to nasza największa zmora. Ostatnio będąc na wczasach znajoma na stołówce opowiadała, że jej sąsiad zirytowany ciągłymi odwiedzinami kretów, nornic, czy innych dzikich lokatorów, po wypróbowaniu nieskutecznych sposobów: Wpuścił wężem z butli gaz ziemny w ten wyryty korytarz. Następnego dnia w wiejskim sklepiku ludzie opowiadali, że wybuchły podziemia pod starym kościołem oddalonym od nich około kilometra. Więc Izo spokojnie, nie podejmuj drastycznych kroków!
P.s. to prawdziwa historia
POZDRAWIAM. URSZULA, OGRÓD ULCI KLUB MŁODYCH RÓŻYCZKOWYCH EMERYTEK
...I nieprzytomnie biegnąc przez świat
rzucasz na wiatr młodość swoją i urodę.....
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16298
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.5

Post »

Ale historię Ula opowiedziała :!: Trochę śmiszno, trochę straszno. Wynika stąd, że ten kret czy inne coś przywędrowało aż z podziemi kościelnych albo wlazło po drodze do korytarzyka.
Sadzicie już kobitki cebule? Ja chyba jeszcze z tydzień poczekam. W tym roku nastawiłam się na to, by posadzić mnóstwo hiacyntów, a na nie chyba odrobinę za wcześnie.
Awatar użytkownika
Ulcia
200p
200p
Posty: 211
Od: 1 lip 2011, o 14:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łochów/Warszawa

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.5

Post »

Ja jeszcze nie sadzę cebul ale nie jestem autorytetem- czekam na Was.
POZDRAWIAM. URSZULA, OGRÓD ULCI KLUB MŁODYCH RÓŻYCZKOWYCH EMERYTEK
...I nieprzytomnie biegnąc przez świat
rzucasz na wiatr młodość swoją i urodę.....
Awatar użytkownika
krysad71
1000p
1000p
Posty: 1916
Od: 11 gru 2009, o 20:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.5

Post »

O rany taki korytarz i aż butla gazu, to ja moimi trzema kamyczkami karbidu nigdy tych ryjców nie wygonie. Ale za to kościoły w Tychach są bezpieczne.
Pozdrawiam Krystyna
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8924
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.5

Post »

Ulcia - witaj i czuj się jak u siebie :wink: Dzięki za opowiastkę z życia wziętą. Dobrze Wandzia mówi jest trochę straszna, trochę śmieszna. Do tego, że "ryjce" mieszkają lub pomieszkują na mojej działce już się przyzwyczaiłam. Dziwi mnie jednak ich obecność na skalniaku. On przecież nie ma kontaktu z gruntem. Jest ponad metr nad ziemią. No cóż - gazem ich brać nie będę z obawy przed unicestwieniem piwniczki pod skalniakiem.
Wandziu - mimo kiepskich prognoz jesiennych ja jeszcze poczekam z sadzeniem cebulek ze 2-3 tygodnie. Jak na razie nie mam ich tak wiele do posadzenia. To jednak może się zmienić, bo cebulki dopiero się pokazują w sklepach ;:224
Krysiu i całe szczęście, całe szczęście. Dla dobra zabytków niech te ryjce sobie żyją - tylko najlepiej niech zmienią adres.
Zrobiłam dziś mały porządek na skalniaku - polikwidowałam korytarzyki, posadziłam wypchnięte rośliny, umocniłam kamienie. Zobaczymy czy zrobią powtórkę z rozrywki. Wtedy wypowiem im regularną wojnę, a co!
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Grazia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3396
Od: 7 kwie 2009, o 11:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdynia/Chrztowo

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.5

Post »

Witaj Izo,odrabiam urlopowe zaległości,piękne kwitnienia,pozdrawiam
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.5

Post »

Z ryjcami nie walczę, toleruję, bo nie mam innego wyjścia :D Łąka blisko. to i ryjce będą. Jedyna nadzieja w kotach :D Z cebulami też jeszcze czekam, jedynie narcyzy zamierzam posadzić już dzisiaj. Przy okazji kupiłam sobie czysto białe Thalia. I trochę tulipanów strzępiastych :oops:
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
ada.kj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5075
Od: 2 gru 2008, o 12:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.5

Post »

Izuniu. Współczuję tych ryjców. Mam szczęście, że tu ich nie widać - widocznie za blisko są bardzo ruchliwe arterie miejskie. Widać co prawda ganiające myszy, ale one jak dotąd są nieszkodliwe, a może koty je skutecznie gonią. Na starej działce stale z nimi walczyłam - jak nie z nornicami to z kretami i z reguły była to walka przegrana. Czekam na pokazanie nowej altanki ;:65 . Wiem, że prace się przeciągają, ale później będziesz miała kapitalnie.
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Awatar użytkownika
agusia2410
500p
500p
Posty: 684
Od: 30 kwie 2011, o 11:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 25 km od Iławy

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.5

Post »

Muszę przyznać że w tym roku mam spokój z kretami (nornic u mnie nie ma) :tan w zeszłym roku ryły mi w warzywach, kupiłam na baterie odstraszacz dźwiękowy i podziałało, trzymały z dala, i chyba jeszcze je trzyma w tym roku, mimo że nie włączyłam go, czasami pokaże się kopiec w trawniku przed warzywnikiem, ale dalej nie ida :heja
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”