Pink Grootendorst nie taka znowu skromna
Mój fijoł
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: Mój fijoł
U mnie ND też zaszalała, ale niestety, te dłuższe pędy jakoś zaczęły zamierać w połowie lata...zupełnie nie wiem, o co chodzi, miały już około trzech metrów, marzył mi się ganek opleciony pnącą różą...która i tak nie jest aż takim strasznym śmieciuchem, w porównaniu z Grahamem Thomasem
- ten to wygląda jak malutkie dzieciątko, które się uczy jeść samodzielnie 
Pink Grootendorst nie taka znowu skromna
To piękna róża, chyba ostatnie moje chciejstwo (a nie, sorki, przedostatnie
)
Pink Grootendorst nie taka znowu skromna
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł
Ania, zajrzałam, ale nie potrafię jasno powiedzieć, czy to ten sam
Grażyna-pochwalić i okryć czymś na zimę
Sama mam podobny problem, bo w zeszłym roku pędy przemarzły i biedactwo startowało od kopczyka. Ale przemarzła też odporna Flammentanz. Jeszcze przynajmniej miesiąc na przemyślenie okrycia.
100krotko, jeszcze się z czymś takim nie spotkałam
Ale róże mam dopiero od 6 lat i ciągle czegoś nowego się dowiaduję.
Tę kupiłam jako Graham Thomas, powtarza kwitnienie.

Grażyna-pochwalić i okryć czymś na zimę
100krotko, jeszcze się z czymś takim nie spotkałam
Tę kupiłam jako Graham Thomas, powtarza kwitnienie.

- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Mój fijoł
Kiedy sadziłaś Pink G, bo widzę, że to chyba maluch jeszcze. (albo zdjęcie ją tak pokazuje).
Ciekawa jestem, jak u Ciebie szybko rośnie, bo u mnie - pamiętam to dobrze, kilka pierwszych sezonów prawie stała w miejscu.
Ciekawa jestem, jak u Ciebie szybko rośnie, bo u mnie - pamiętam to dobrze, kilka pierwszych sezonów prawie stała w miejscu.
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł
Oliwko
Posadziłam Pink G. w tym roku wiosną i chyba zdjęcia faktycznie nie oddają rzeczywistości. Sięga mi do pasa, a jestem raczej wysoka (170). Zafałszowanie bierze się stąd, że rośnie w onętkach, które sięgają moich oczu
Urosła bardzo szybko, zobaczymy, jak przetrzyma moją zimę.
Byłam na targach w Olsztynie. Kupiłam kilka roślin

Multi Blue widać dobrze. Wśród żurawek powinny być Midas Touch, Sweet Tea, Lime Marmelade, Ginger Ale oraz nn, których pani nie pamiętała
Biały wrzos to Kinlochruel
Cebul strzępiastych nie pokazuję na zdjęciu-pokażę wiosną.

Byłam na targach w Olsztynie. Kupiłam kilka roślin

Multi Blue widać dobrze. Wśród żurawek powinny być Midas Touch, Sweet Tea, Lime Marmelade, Ginger Ale oraz nn, których pani nie pamiętała

- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Mój fijoł
Ewo, wnioskuję z załącznika że wyjazd zaliczamy do udanych
Super zakupy. Oj wpadłaś z tą żurawkową chorobą 
Sweet Tea-kupiłam w maju-rewelacyjna, mam w planie jeszcze 'Georgia Peach', ale to wiosną.
Wrzosy piękne. Pełne powojniki też mnie pociągają, podobnie jak te z tulipanowymi kwiatkami.
Teraz trzeba tym nowościom znaleźć kwaterki
Jak wrażenia ogólne po tego typu imprezie ogrodniczej?
Sweet Tea-kupiłam w maju-rewelacyjna, mam w planie jeszcze 'Georgia Peach', ale to wiosną.
Wrzosy piękne. Pełne powojniki też mnie pociągają, podobnie jak te z tulipanowymi kwiatkami.
Teraz trzeba tym nowościom znaleźć kwaterki
Jak wrażenia ogólne po tego typu imprezie ogrodniczej?
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8924
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Mój fijoł
Świetne zakupy Ewuniu! A jak ogólne wrażenia z imprezy? Pogoda dopisała na pewno. Ceny przyzwoite chociaż? W Starym Polu targi za tydzień...Nie mogę się już doczekać. A co z Twoim przyjazdem?
Re: Mój fijoł
ale zakupy
.....hehe i znowu żurawki no nie, ja zaraz padnę
przez takie własnie zdjęcia zapadłam na chorobę żurawkową, dobrze, że dopiero wiosną będę je kupować, bo teraz nie mam gdzie ich posadzić
jakie szczęście

.....hehe i znowu żurawki no nie, ja zaraz padnę
przez takie własnie zdjęcia zapadłam na chorobę żurawkową, dobrze, że dopiero wiosną będę je kupować, bo teraz nie mam gdzie ich posadzić
Re: Mój fijoł
świetne zakupy, Ewo, i kolejny powojnik! w przyszlym roku będzie jeszcze więcej kolorów w Twoim ogrodzie! 
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł
Justyna, jestem bardzo zadowolona, bo żurawki były w przyzwoitej cenie (8 zł), a wrzosy też mnie nie poraziły (3,50), do tego dokupiłam masę tulipanów strzępiastych po złotówce. Lubię targi
W Olsztynie wszystko dzieje się w lesie sosnowym-sama przyjemność. Chcieliśmy szybko wrócić, więc nie obejrzeliśmy całości. Za to zdążyłam poszerzyć rabatkę i posadzić nowe żurawki.
Iza, ceny przedstawiłam już Justynie
A teraz marzę o tym, żeby położyć się spać. Przekopałam znów kawałek warzywnika i jestem padnięta. Wyjazd jeszcze w sferze planów
Rabatkę musiałam poszerzyć, ale to jeszcze nie koniec
Na razie tylko dzisiejsze żurawki. Idę spać

Iza, ceny przedstawiłam już Justynie
Rabatkę musiałam poszerzyć, ale to jeszcze nie koniec

- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł
Marta, to zaraźliwe
Miejsce mi się rozrasta
Aga, mam nadzieję
Powojnik musi poczekać na swoją kolej-najłatwiej było przekopać ziemię pod żurawki.
Aga, mam nadzieję
- agusia2410
- 500p

- Posty: 684
- Od: 30 kwie 2011, o 11:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 25 km od Iławy
Re: Mój fijoł
Zakupy wspaniałe
lubię żurawki, i już mam trochę,a na Sweet Tee choruję i próbuję dorwać

- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój fijoł
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: Mój fijoł
...a te żurawki to pod czym posadziłaś? taki duży krzew z potrójnymi listkami?
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- ElzbietaaG
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2902
- Od: 16 sie 2008, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Elbąga
Re: Mój fijoł
Świetne zakupy wrzosowo - żurawkowe
Za tydzień i my tak poszalejemy w Starym Polu 
-
Miriam
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3353
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Mój fijoł
No,no ,zakupy udane
Mam ten powojnik,u mnie kwiaty nie są aż tak dorodne,jak na etykiecie,ale spoko,warto go mieć.Tylko(może to ten deszczowy rok) sporo choruje w tym roku
Ale życzę Ci,aby u Ciebie rósł wspaniale 
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3


