
Mak wschodni( Papaver orientale)
- katja
- 500p

- Posty: 666
- Od: 2 paź 2008, o 13:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/ogród Mazury Zachodnie
Re: Mak wschodni Papaver orientale
Czekamy na łososiowego pięknisia
Iwonka, jakieś specjalne warunki mu stworzyłaś, że tak pięknie kwitnie?
Iwonka, jakieś specjalne warunki mu stworzyłaś, że tak pięknie kwitnie?
Pozdrawiam
Kasia
Kasia
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: Mak wschodni Papaver orientale
Mój czerwony się rozwinął

Ale najlepsza heca, ze w zeszłym roku posiałam nasionka maku wschodniego gdzie popadnie i wykiełkowały w takiej obfitości, że nie wiem, co z tym robić...ale za to mogą być inne kolory

Ale najlepsza heca, ze w zeszłym roku posiałam nasionka maku wschodniego gdzie popadnie i wykiełkowały w takiej obfitości, że nie wiem, co z tym robić...ale za to mogą być inne kolory
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Re: Mak wschodni Papaver orientale
Mak po przekwitnięciu wyrywam. Łodygi urywają się u nasady, a korzeń ma tak długi, że nic się nie uszkadza i tak w tym samym miejscu pojawia się za rok. Tyle, że mam go od wielu lat, jest już zadomowiony i nie z siewek, a z sadzonki. W łyse placki sadzę aksamitki.
- katja
- 500p

- Posty: 666
- Od: 2 paź 2008, o 13:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/ogród Mazury Zachodnie
Re: Mak wschodni Papaver orientale
Stokrotka, też bym chciała mieć go w nadmiarze
Twój czerwony maczek śliczny
Twój czerwony maczek śliczny
Pozdrawiam
Kasia
Kasia
- abeille
- 1000p

- Posty: 5035
- Od: 4 mar 2009, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: spod Paryża
Re: Mak wschodni Papaver orientale
Ale śliczny łososiowy kolorek, nie znasz jego imienia?
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
- iwciach
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1474
- Od: 18 sty 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Głogów
- Kontakt:
Re: Mak wschodni Papaver orientale
Wiesiu, tak jak w tamtym roku- nadal nie znam jego nazwy
. W tym roku dokupiłam 2 ( już imienne) i w przyszłym roku jak zakwitną (a taką mam nadzieję) to będę znała ich nazwy.
-
Grazia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3396
- Od: 7 kwie 2009, o 11:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia/Chrztowo
Re: Mak wschodni Papaver orientale
- amster
- 500p

- Posty: 543
- Od: 21 lip 2011, o 22:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: północne lubuskie
Re: Mak wschodni Papaver orientale
Przeczytałem oba makowe tematy i właściwie nadal nie wiem jak i kiedy siać mak. Mam nasiona wschodniego, ten rośnie u mnie w kilku miejscach od kilku lat, ale rośnie w takich miejscach, gdzie mało kto go widzi. Tegoroczne próbne przesadzenie jednego z nich chyba mi się nie udało (okaże się w roku przyszłym, ale na tą chwilę nie ma po nim śladu). Zabrałem więc nasiona i nie wiem, czy siać je teraz by przeleżały zimę w ziemi, czy czekać z sianiem do wiosny. Czy przykrywać ziemią, czy nie? Czy ktoś mi odpowie na te pytania.
Mam też nasiona letniego pełnego w kolorze czerwonym. Jak postąpić z nimi? Mój własny różowy, który rozsiewa się co roku dał mi w tym roku jedną jedyną roślinkę, a makówki zostały porwane z ogródka przez psy i nie wiem jak i gdzie się wysiały.
Please help me, bo bardzo bym chciał mieć maki, i zapewniam, że tylko do ozdoby
Mam też nasiona letniego pełnego w kolorze czerwonym. Jak postąpić z nimi? Mój własny różowy, który rozsiewa się co roku dał mi w tym roku jedną jedyną roślinkę, a makówki zostały porwane z ogródka przez psy i nie wiem jak i gdzie się wysiały.
Please help me, bo bardzo bym chciał mieć maki, i zapewniam, że tylko do ozdoby
-
pEtr
- 500p

- Posty: 572
- Od: 18 cze 2008, o 01:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zach. Małopolska
Re: Mak wschodni Papaver orientale
Maki są roślinami jednorocznymi, więc po przesadzanym w przyszłym roku nie będzie śladu także. Dodatkowo maków się nie pikuje, przesadza. Trzeba je wysiać od razu na miejsce stałe.
Re: Mak wschodni Papaver orientale
Ja swoje wywalę chyba, do irytacji mnie doprowadzają... Wykłada się toto, jak tylko zakwitnie to ma już brzydkie liście, a miejsca zajmuje że hoho - a potem łysy plac już w czerwcu
Kupiłem sobie odmianowe, uważam że nie było warto. Kwiaty owszem okazałe, ale pokrój rośliny, jej wrażliwość na opady, no i fakt tak szybkiego zasychania... roślina nie dla mnie!
Kupiłem sobie odmianowe, uważam że nie było warto. Kwiaty owszem okazałe, ale pokrój rośliny, jej wrażliwość na opady, no i fakt tak szybkiego zasychania... roślina nie dla mnie!
- iwciach
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1474
- Od: 18 sty 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Głogów
- Kontakt:
Re: Mak wschodni Papaver orientale
Dużo racji w tym co piszesz, ale moje maczki rosną koło zarastających je roślin. Jak przekwitną, to coś nad nimi rośnie, a i miejsca trochę mam
.











