Poszukaj na http://www.miau.pledulkot pisze:Tak sobie czytam o waszych kotach i kotkach i bardzo mi smutno że tak daleko są te wszystkie maluchy do przygarnięcia. Wiosną odeszła na drugą stronę tęczy moja kotka i wciąż szukam dwóch kotek do pilnowania populacji gryzoni wśród świnek. Mam dwa kocury ale one to lenie i wolą całymi dniami spać albo się bić ze sobą a potem przyjść na gotowe jedzonko bez wysiłku. A to jeden z tych słodkich leniuchów.
a to kotka która odeszła
Jakby ktoś gdzieś bliżej miał jakieś kotki to ja chętnie przygarnę.
W.o... Kotach cz. 5 (01.2011 - )
- EdytaB
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2693
- Od: 1 sty 2009, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice warszawy
Re: W.o... Kotach cz. 5 (01.2011 - )
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: W.o... Kotach cz. 5 (01.2011 - )
Szukałam i tam ale są to koty domowe i kuwetowe a ja potrzebuję kotkę dworową do gospodarstwa rolnego, nie bojącą się różnych zwierząt i ludzi.
- Mala_MI
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3189
- Od: 16 paź 2008, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
- Kontakt:
Re: W.o... Kotach cz. 5 (01.2011 - )
David, a co się stało z tamtą maleńką koteczką, którą miałeś?
Pozdrawiam, Justyna
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
-
- ---
- Posty: 7565
- Od: 29 cze 2009, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: W.o... Kotach cz. 5 (01.2011 - )
Niestety jak była malutka, to weszła w taką szparę (między deskę i słupek betonowy) i nie umiała wyjść.
Pewnie miałczała, i jej mamusia chciała ją stamtąd na siłę wyciągnąć, i ją...rozerwała
Potem chodziła taka smutna i przygnębiona, ale po jakimś czasie znów była już normalna.
Zaszła w następną ciążę i miała bardzo duży brzuch, i już miała rodzić, ale ostatnio jak do babci jechałem to znalazłem ją rozszarpaną przez lisy pod lasem
Babcia powiedziała, że straciła przyjaciółkę..
Ale co zrobić, tak miało być..
Mruczuś
Tym razem na trawie a nie na łóżku

Pewnie miałczała, i jej mamusia chciała ją stamtąd na siłę wyciągnąć, i ją...rozerwała



Potem chodziła taka smutna i przygnębiona, ale po jakimś czasie znów była już normalna.
Zaszła w następną ciążę i miała bardzo duży brzuch, i już miała rodzić, ale ostatnio jak do babci jechałem to znalazłem ją rozszarpaną przez lisy pod lasem

Babcia powiedziała, że straciła przyjaciółkę..
Ale co zrobić, tak miało być..
Mruczuś

Tym razem na trawie a nie na łóżku


- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: W.o... Kotach cz. 5 (01.2011 - )
Strasznie smutna historia. Współczuję 

- kociara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3990
- Od: 10 mar 2011, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków-małopolskie
Re: W.o... Kotach cz. 5 (01.2011 - )
Strasznie łzawo i smutno się zrobiło . Zwłaszcza mnie co nie tak dawno miałam operowaną moją koteczkę , jedną z pięciu - też miałyśmy przejścia przykre . Jeszcze do tej pory nie mogę się otrząsnąć.
A Mruczuś Dawidowy - przesympatyczny

A Mruczuś Dawidowy - przesympatyczny


Rośliny Krystyny
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=70028 Rośliny Krystyny cz.3
Zapraszam - Krystyna
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=70028 Rośliny Krystyny cz.3
Zapraszam - Krystyna
- kociara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3990
- Od: 10 mar 2011, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków-małopolskie
Re: W.o... Kotach cz. 5 (01.2011 - )
Cudna ta kicia doniczkowa - mam nadzieję , że poruszy czyjeś serce



Rośliny Krystyny
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=70028 Rośliny Krystyny cz.3
Zapraszam - Krystyna
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=70028 Rośliny Krystyny cz.3
Zapraszam - Krystyna
- kociara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3990
- Od: 10 mar 2011, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków-małopolskie
Re: W.o... Kotach cz. 5 (01.2011 - )
Serce mi się kroi jak myślę o zbliżającej się jesieni i potem zimie - jakie one biedne . Wiem bo przez trzy lata jeździłam poza miasto ,
na odległe działki , żeby dokarmiać koty . Czasami było ich około 20 . Nie mogłam jeździć częściej jak raz w tygodniu , teraz już nie mam
i środków i zdrowia na takie eskapady . Dwa koty z tych działek mam w domu - po odkarmieniu,wyleczeniu - mają się świetnie .
Marzy mi się , żeby te dwie ślicznotki znalazły dom

na odległe działki , żeby dokarmiać koty . Czasami było ich około 20 . Nie mogłam jeździć częściej jak raz w tygodniu , teraz już nie mam
i środków i zdrowia na takie eskapady . Dwa koty z tych działek mam w domu - po odkarmieniu,wyleczeniu - mają się świetnie .
Marzy mi się , żeby te dwie ślicznotki znalazły dom


Rośliny Krystyny
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=70028 Rośliny Krystyny cz.3
Zapraszam - Krystyna
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=70028 Rośliny Krystyny cz.3
Zapraszam - Krystyna
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: W.o... Kotach cz. 5 (01.2011 - )
Pięknotki kociczki i takie spokojne, powinny mieć dom. Ale to tak daleko do nich. 

- EdytaB
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2693
- Od: 1 sty 2009, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice warszawy
Re: W.o... Kotach cz. 5 (01.2011 - )
ale chyba masz jakiś schron w okolicy? Teraz kociaków sporo
- myrtille1986
- 1000p
- Posty: 1007
- Od: 23 mar 2010, o 08:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/Radom
Re: W.o... Kotach cz. 5 (01.2011 - )
Pozdrawiam Jagoda :-)
--> Spis moich wątków
--> Spis moich wątków
-
- 500p
- Posty: 665
- Od: 29 sie 2010, o 11:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
Re: W.o... Kotach cz. 5 (01.2011 - )
bardzo lubię koty, nie mogę ich jednak mieć ponieważ mam psy - husky które kotów nie tolerują ... I pojawił się problem tzn ktoś wyrzucił kotkę młodą, była bardzo zaniedbana. Dotarła do naszego domu, a ściślej podchodziła w okolice naszego domku gospodarczego. Dokarmiałem, nabrała ufności ... zamieszkała na terenie tego domu gospodarczego z dużym ogrodem. Do domu w którym mieszkamy nie wchodzi, wie, że tam są psy jej nieprzyjazne.
Minęło może trzy tygodnie i urodziła trójkę kociąt, dwa urodziły się martwe. Została mała koteczka urodzona 11 ssierpnia, bardzo ładnie się rozwija, jest bardzo sympatyczna i oswojona, jej mama zresztą też już teraz nabrała do nas całkowitego zaufania.
Bardzo boję się żeby tej małej nie wpadło do głowy jak już będzie jeszcze bardziej samodzielna wchodzić do ogrodu domowego. Pilnujemy, dorosła kotka jest bardzo ostrożna, maleńka na razie funkcjonuje w pokoiku gospodarczym, po ogrodzie jeszcze nie biega.
W związku z tym chciałbym po odchowaniu oddać tą koteczkę w wyłącznie dobre ręce, myslę, że w wieku około 3 miesięcy czyli w listopadzie. Może ktoś byłby zainteresowany? Kotka jest płaszczowo pręgowana z białymi znaczeniami. Kotka dorosła pewnie już pozostanie z nami, przyzwyczaiła się, natomiast jest bardzo nieufna do osób których nie zna ...
Minęło może trzy tygodnie i urodziła trójkę kociąt, dwa urodziły się martwe. Została mała koteczka urodzona 11 ssierpnia, bardzo ładnie się rozwija, jest bardzo sympatyczna i oswojona, jej mama zresztą też już teraz nabrała do nas całkowitego zaufania.
Bardzo boję się żeby tej małej nie wpadło do głowy jak już będzie jeszcze bardziej samodzielna wchodzić do ogrodu domowego. Pilnujemy, dorosła kotka jest bardzo ostrożna, maleńka na razie funkcjonuje w pokoiku gospodarczym, po ogrodzie jeszcze nie biega.
W związku z tym chciałbym po odchowaniu oddać tą koteczkę w wyłącznie dobre ręce, myslę, że w wieku około 3 miesięcy czyli w listopadzie. Może ktoś byłby zainteresowany? Kotka jest płaszczowo pręgowana z białymi znaczeniami. Kotka dorosła pewnie już pozostanie z nami, przyzwyczaiła się, natomiast jest bardzo nieufna do osób których nie zna ...
Rysiek