Kontynuacja wątku cz. 4:

==================
Gwiazda bardzo trująca! (to tak dla tych co nie wiedzą ;) )
Dostałam na gwiazdkę pudełeczko z łakociami. Ledwo wyjęłam i pochowałam słodycze od razu pudełko zostało zaanektowane przez koty.












 Jeden co prawda tak bardzo się ekscytuje, że nie może ustac w miejscu, więc czesanie go jest kłopotliwe.
 Jeden co prawda tak bardzo się ekscytuje, że nie może ustac w miejscu, więc czesanie go jest kłopotliwe.  





 , bo prac kotów nie wolno
, bo prac kotów nie wolno 




Jak to nie, wolno koty prać, tylko nie wolno wykręcaćagrazka pisze:nic tylko prasować, bo prac kotów nie wolno




Ale ja też nie trzymam prania w pralce, bo kiśnie. Do przechowywania prania służy kosz na brudy.elik_49 pisze:
Dlatego ja nie wkładam prania do pralki tylko do kosza by uniknąć tragedii, bo był taki okres że moja kicia lubiła się tam wylegiwać. A teraz z życia wzięte, był autentyczny taki przypadek, opowiadał mi to facet naprawiający mi pralkę, właściciele zbyt późno się zorientowali i niestety kociaczek nie przeżył, szok.
 Miałam na myśli to, że jak już zapakuję pralkę i np. pójdę po płyn do prania, to tam już ogon jakiś z pomiędzy ciuchów wystaje.
 Miałam na myśli to, że jak już zapakuję pralkę i np. pójdę po płyn do prania, to tam już ogon jakiś z pomiędzy ciuchów wystaje.   
 

 
   
   
 




