Martuś, wiem, wiem nie jest pomarańczowa, ale ten aksamit na płatkach ....
Aniu witaj. Zgadzam się z twoim mottem w stopce w 100%
Agniecha,dokładnie tak. Płatki zewnętrzne ciemne środek jaśniejszy i ....pachnie upajająco
Ja też zakochałam się w Renesansowych. Nie wszystkie pachną, ale wynagradzają to kwiatami

albo takim

Bonita też niczego sobie się zapowiada

Grażynko, jestem bardzo zadowolona z tego tarasu. W pierwszej wersji miały być płyty kamienne, ale dobrze, że się na nie nie zdecydowaliśmy.
Wiedziałam niby, ze ta róża jest piękna bo oglądałam masę jej zdjęć, ale rzeczywistość przerosła moje wyobrażenia
Grażynko, i twoja altanka będzie bardzo elegancka. Ja kilka lat miałam zadaszenie wysypane pod spodem żwirem i tez było ok.
Gosia, witaj! Bardzo się cieszę, że wpadałaś do mojego ogrodu i że ci się podoba. Zapraszam częściej. Ja też wiele ogrodów odkryłam przypadkowo a teraz jestem w nich stałym gościem. Niestety róże wiosna nie wyglądają szczególnie, ale ja jakos się z tym pogodziłam. Planuje podsadzić je trochę cebulowymi (w odpowiedniej odległości). a Z reszta szybko nadrabiają
Agnieszko, witam i zapraszam częściej. Wczoraj dobrą chwilkę spędziłam w twoim ogrodzie, ale jeszcze nie zakończyłam wędrówki, wrócę niebawem
Izo, teraz stosunkowo mało kolorów

Basiu, zdaję sobie sprawę, że niektórym różom nic nie pomoże i zawsze będą chorować, ale postaram sie zminimalizować ryzyko
U mnie z kolei Kardynał zrobił taką niespodziankę. Zdrowiutki jak rydz a tyle się naczytałam o jego chorowitości
Aniu zdaję sobię z tego sprawę i nie panikuję, ale Maria A. chyba jednak wyleci. Cóż z tego, że sliczne kwiaty jak na łysych badylkach

A takiego wczoraj przyłapałam na podwieczorku

Kicz, Gosia ale jaki
Tez jestem ciekawa co będzie dalej
Coś mi jakieś zdjęcia za duże się władowały



















