Jagódko ja leczo lubię i jem, często paprykę dodaję do gulaszu. Natomiast za konserwową nie przepadam. Robię jej dużo, ale wszystko zjada mój mąż. O przepis na paprykę faszerowaną i gulasz węgierski poproszę moi chłopcy lubią bardzo ostre potrawy, a nowościami kulinarnymi się zajadają, aż miło wtedy na nich popatrzeć
Ja nasionka z cynii na pewno tego roku zbiorę, bo naprawdę są ładne, mają duże kwiaty o pięknych kolorach.
Andrzeju jak ja Ciebie dawno nie widziałam, gdzieś mi zniknąłeś, dziękuję że się przypomniałeś.
No właśnie dziś przez te upały umknęły mi następne dwa kolorki tygrysówki, wieczorem zobaczyłam zwinięte kwiatki, jutro może się otworzą to zrobię im zdjęcia.
Cieszę się bardzo

że moje -Twoje kwiaty rosną i radują oczy, oto przecież chodziło, abyś był zadowolony. Żałuję tylko, że nie dane mi było poznać Cię osobiście, mój mąż miłe rzeczy opowiadał, a przede wszystkim powiedział "Z Andrzejem to byś sobie pogadała, bo też tak zakręcony na punkcie kwiatów jak Ty"

nic dodać nic ująć, bo z mężem na ten temat ja nie porozmawiam
Dziś był taki upał, że cały dzień leżałam pod drzewem. Mąż, siostra, syn zaproponowali mi abym schowała się do piwnicy. Na kark położyłam serwetkę zamoczoną w zimnej wodzie, na chwilkę przynosiła tylko ochłodę, a jutro powtórka. Teraz chłodniej, ale nie da się wyjść bo atakują komary
Dziś zdjęcia wykonane przez mojego syna, kobea tak wyrosła na pergolę , że ja pomimo mojego nie małego wzrostu 170cm nie potrafiłam jej sfotografować

żółwik, od Ani- Raczek w tyle nieciekawe tło rozbijanego ogrodzenia

rozplenica, pokazuje kłoski
