
Ogródek pod dębami, cz. 3
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16302
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogródek pod dębami, cz. 3
Tajeczko, ja się wcale nie martwię nadchodzącą jesienią. Uwielbiam tę porę roku. Taką barwną i łagodną. Może jest mniej kolorowych kwiatów, ale za to zieleń zamienia się stopniowo w czerwienie, cynamon, burgunda...
Daluniu, u mnie tak jak u ciebie widać jednak początki jesieni. Na razie słabiutkie, ale z każdym dniem coraz bardziej widoczne. Może nie chodzi o sam widok, ale ja to jakoś czuję w sobie. To rozleniwienie, dystans, spokój. Na pewno wiesz, o co mi chodzi. Słońce przestało być żółte, a zaczyna robić się złociste. Nie sądzisz?

Klarysko, ja strasznie chciałabym cię poznać. Czasem wydaje mi się że nasz kraj jest dość mały, ale przy okazji takich spotkań widać, że jednak jest ogromny i dzielą nas duże odległości. Niestety.
Malinko, ja już myślałam, że liliowce skończyły swoją pieśń, ale jednak nie, bo od czasu do czasu jeszcze jakiś zakwita. Dokupiłaś sobie kilka nowych. Ja też. Obsesja jakaś, czy co?

100krotko, ja właśnie najbardziej lubię to słoneczko przeświecające przez korony drzew. Szczególnie teraz. Ale jest to nadzwyczaj rozleniwiające. Człowieka ogarnia taka błogość i nic już więcej nie chce mu się robić. Wiadomo, że takie drzewa rosną latami. Trzeba więc wystrzegać się pokusy ich wycinania, gdy kupuje się nową działkę. A niestety, bardzo wiele osób wycina wszystko w pień, pozostając potem na patelni i skwarze. Ten nasz dąb urósł w idealnym miejscu, bo przed tarasem, ale nie za blisko. Lubimy go bardzo.
An-ka, no więc jadę, jadę. I żałuję, że nie będzie tam więcej osób z zaprzyjaźnionych ogrodów. W tym również ciebie
Biorę oczywiście aparat i będę cykać to i owo
Izuniu, rzeczywiście nie ma u mnie pustych plam, czego czasem strasznie żałuję, bo zaraz miałabym czym je wypełnić. Zazdroszczę niektórym, a także tobie, kawałka pięknie utrzymanego trawniczka, bo i na takiej zielei dobrze jest zawieścić wzrok i marzyć. Ten ptak, o którego pytasz, to kruk. Ale z metalu
Ma odstarszać gołębie, które paskudzą nam na elewację. Mam takie dwa i muszę powiedzieć, że są wyjątkowo skuteczne
Krysiu, masz rację, teraz w końcu nadchodzi czas na odpoczynek i rozkoszowanie się słoneczkiem, które nie jest już tak natarczywe. Jeszcze telko trochę jesiennych przesadzeń, a potem można sobie usiąść i patrzeć, patrzeć...
Igo, miło mi, że znalazłaś chwilkę. Ja wiem, że ty lubisz takie forumkowe eskapady, przyjeżdżasz czasem z tak daleka. Życzysz mi miłego spotkania, a więc wnioskuję, że cię w szkółce nie będzie. Szkoda, bo chciałabym cię poznać.
Jest jeszcze w ogrodzie trochę barw. Niektóre różyczki powtarzają kwitnienie, gdzieniegdzie widać kwatostany host, ostatnie liliowce i lilie. Cudowne złote promienie słoneczka wspaniale podświetlają wszystkie kwiaty i rośliny. Krzewy i drzewa stają się takie tajemnicze.


Daluniu, u mnie tak jak u ciebie widać jednak początki jesieni. Na razie słabiutkie, ale z każdym dniem coraz bardziej widoczne. Może nie chodzi o sam widok, ale ja to jakoś czuję w sobie. To rozleniwienie, dystans, spokój. Na pewno wiesz, o co mi chodzi. Słońce przestało być żółte, a zaczyna robić się złociste. Nie sądzisz?


Klarysko, ja strasznie chciałabym cię poznać. Czasem wydaje mi się że nasz kraj jest dość mały, ale przy okazji takich spotkań widać, że jednak jest ogromny i dzielą nas duże odległości. Niestety.
Malinko, ja już myślałam, że liliowce skończyły swoją pieśń, ale jednak nie, bo od czasu do czasu jeszcze jakiś zakwita. Dokupiłaś sobie kilka nowych. Ja też. Obsesja jakaś, czy co?


100krotko, ja właśnie najbardziej lubię to słoneczko przeświecające przez korony drzew. Szczególnie teraz. Ale jest to nadzwyczaj rozleniwiające. Człowieka ogarnia taka błogość i nic już więcej nie chce mu się robić. Wiadomo, że takie drzewa rosną latami. Trzeba więc wystrzegać się pokusy ich wycinania, gdy kupuje się nową działkę. A niestety, bardzo wiele osób wycina wszystko w pień, pozostając potem na patelni i skwarze. Ten nasz dąb urósł w idealnym miejscu, bo przed tarasem, ale nie za blisko. Lubimy go bardzo.
An-ka, no więc jadę, jadę. I żałuję, że nie będzie tam więcej osób z zaprzyjaźnionych ogrodów. W tym również ciebie


Izuniu, rzeczywiście nie ma u mnie pustych plam, czego czasem strasznie żałuję, bo zaraz miałabym czym je wypełnić. Zazdroszczę niektórym, a także tobie, kawałka pięknie utrzymanego trawniczka, bo i na takiej zielei dobrze jest zawieścić wzrok i marzyć. Ten ptak, o którego pytasz, to kruk. Ale z metalu


Krysiu, masz rację, teraz w końcu nadchodzi czas na odpoczynek i rozkoszowanie się słoneczkiem, które nie jest już tak natarczywe. Jeszcze telko trochę jesiennych przesadzeń, a potem można sobie usiąść i patrzeć, patrzeć...
Igo, miło mi, że znalazłaś chwilkę. Ja wiem, że ty lubisz takie forumkowe eskapady, przyjeżdżasz czasem z tak daleka. Życzysz mi miłego spotkania, a więc wnioskuję, że cię w szkółce nie będzie. Szkoda, bo chciałabym cię poznać.

Jest jeszcze w ogrodzie trochę barw. Niektóre różyczki powtarzają kwitnienie, gdzieniegdzie widać kwatostany host, ostatnie liliowce i lilie. Cudowne złote promienie słoneczka wspaniale podświetlają wszystkie kwiaty i rośliny. Krzewy i drzewa stają się takie tajemnicze.




- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Ogródek pod dębami, cz. 3
Wandziu,do zobaczenia jutro.Myślę,że nie będziesz się tak spieszyła jak ostatnio?
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16302
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogródek pod dębami, cz. 3
Małgosiu, na pewno nie będę się śpieszyć. Poprzedni to córka śpieszyła się na swoje spotkanie, a teraz jadę z M, a on wie, że nie może mnie popędzać.
A teraz wyobraź sobie, że przeglądam katalog i wybieram, co mam kupić. Chyba rozejrzę się za klonikami. Poradziłabyś mi, jaki warto u siebie mieć?
A teraz wyobraź sobie, że przeglądam katalog i wybieram, co mam kupić. Chyba rozejrzę się za klonikami. Poradziłabyś mi, jaki warto u siebie mieć?
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Ogródek pod dębami, cz. 3
Wandziu,ja niestety nie mam ani jednego,prędzej coś bedzie wiedziała Agunia,ona ma takie rarytasiki.Ja nie wiem po co jadębo nie mam juz miejsca w ogrodzie,ale jakieś hortensje jeszcze upchnę.Chciałabym świerk jak oni mają w ogrodzie pokazowym,co ma przyrosty w kolorze czerwonym,ale przeglądając ich oferte nie widziałam. 10GO WRZEŚNIA U NAS JEST AGRA przez 2 dni,więc może u nas dostanę.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogródek pod dębami, cz. 3
Wandziu ale Ci zazdroszczę...oczywiście sobotniego spotkania, no i zakupów
O floksach pamiętam, tylko czekam, aż przekwitną

O floksach pamiętam, tylko czekam, aż przekwitną

- jola1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4630
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: Ogródek pod dębami, cz. 3
Wandziu życzę udanego spotkania pozdrów grupę mazowiecką. Bardzo żałuję że nie udało nam się wybrać .
- agatka123
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4159
- Od: 23 sty 2011, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogródek pod dębami, cz. 3
Wandziu uwielbiam Twoje fotografie
Wyglądają jak pocztówki .
Masz dar dziewczyno , robisz sliczne zdjęcia i stworzyłaś fajny ogród .
Życzę udanego spotkania Forumowego

Wyglądają jak pocztówki .
Masz dar dziewczyno , robisz sliczne zdjęcia i stworzyłaś fajny ogród .
Życzę udanego spotkania Forumowego

- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16302
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogródek pod dębami, cz. 3
Iwonko, te zakupy to tylko pretekst. najważniejsze będzie spotkanie
Bardzo dziękuję za pamięć w sprawie floksików, kochana jesteś
Jolu, pozdrowię, pozdrowię, dzięki w imieniu grupy
Agatko123, dziękuję
Jak mi się miło zrobiło
Na dobranoc chciałabym wam pokazać ten oto widoczek, który autentycznie mnie wzruszył. Podczas długiego weekendu byliśmy nad jeziorem w Węgorzewie i nad brzegiem zobaczyłam takie właśnie naturalne doniczki zasiedlone przez rozmaite trawki i chwaściki, a nawet drzewka.



Jolu, pozdrowię, pozdrowię, dzięki w imieniu grupy

Agatko123, dziękuję



Na dobranoc chciałabym wam pokazać ten oto widoczek, który autentycznie mnie wzruszył. Podczas długiego weekendu byliśmy nad jeziorem w Węgorzewie i nad brzegiem zobaczyłam takie właśnie naturalne doniczki zasiedlone przez rozmaite trawki i chwaściki, a nawet drzewka.

- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogródek pod dębami, cz. 3
Wandziu, to zdjęcie to mistrzostwo świata




-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogródek pod dębami, cz. 3
Późne sierpniowe lato w Twoim ogrodzie jest śliczne, słonko prześwituje przez liście i robi się nastrojowo. Ach posiedzieć w takim ogrodzie, co ja mówię w żadnym ogrodzie nie mogę siedzieć bo teraz dopiero zaczyna się robota, jesienne wykopki i przekopki. Wandzi a wiesz jakie to hosty tak późno kwitną bo moje już dawno przekwitły.
Miłego spotkania i owocnych zakupów.

Miłego spotkania i owocnych zakupów.

- TerDob
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9593
- Od: 13 sty 2008, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc
Re: Ogródek pod dębami, cz. 3
Cudne te naturalne doniczki - może by tak ściągnąć pomysł i takie zrobić ??
Pozdrawiam i życzę miłego spotkania .

Pozdrawiam i życzę miłego spotkania .


- agusia2410
- 500p
- Posty: 684
- Od: 30 kwie 2011, o 11:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 25 km od Iławy
Re: Ogródek pod dębami, cz. 3
Olszynki potrafią urosnąć wszędzie gdzie tylko kawałek miejsca sie znajdzie i wilgoć
Ja też życzę udanego spotkania
może kiedyś też uda mi się wybrać 

Ja też życzę udanego spotkania



- przemekg
- 1000p
- Posty: 1672
- Od: 9 sty 2010, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: północne Mazowsze
Re: Ogródek pod dębami, cz. 3
Witaj Wando, widzę ze jutro się spotkamy
chociaż ostatnio zapamiętałem że wpadłaś jak błyskawica i już Cię nie było
a odnośnie ciekawych klonów to polecam Carniwal, i Esk Sunset o ile jeszcze będzie, uroku tych odmian chyba nikt nie zakwestionuje.


Re: Ogródek pod dębami, cz. 3
Wandziu miłego spotkania i pozdrowienia dla całej grupy....my mamy 16 września:)...cudowne zdjęcie znad jeziora jak i Twojego sierpniowego ogrodu.