Nie tylko liliowce część 12.

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Nie tylko liliowce część 12.

Post »

Już trzeci dzień nie pada, więc da się wyjść do warzywnika nie grzęznąc po kostki. Liliowce pewnie będę kupować wiosną, teraz zamierzam dosadzić trochę róż :D
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5858
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Nie tylko liliowce część 12.

Post »

Grażynko, u ciebie jeszcze pięknie kwitną liliowce. U mnie niestety już po kwitnieniu :(
W ogrodzie zrobiło się zielono.
Niestety grzyby się panoszą, wczoraj zauważyłam mączniaka na azalii a liliowe pędy zaczyna łapać szara pleśń :(
Nie mam z liliami doświadczenia. Czy ona nie przeniesie się na cebule? Może należałoby je wykopać i zaprawić jakąś chemią? Poradzisz coś?
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
imwsz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5117
Od: 22 lip 2011, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Nie tylko liliowce część 12.

Post »

I znowu pokazujesz rarytaski. Mam nadzieję, że moje pierwsze liliowce jakie będę miała w ogrodzie, a zakupione w tym roku będą też tak cieszyły jak Twoje na zdjęciach :) . Musiałam wyrwac kilka krzewów pomidorów, bo wlazły na nie galopujące choróbska :cry: .
Awatar użytkownika
Olusia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11020
Od: 23 gru 2007, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kościan

Re: Nie tylko liliowce część 12.

Post »

Mam od Taruni trzy nowe liliowce ;:138
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12850
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Nie tylko liliowce część 12.

Post »

@ Kogra ? W sumie budleja się niesamowicie spodobała żonie, więc pewnie kupimy nasion i spróbujemy wysiać. :-) Nic nie daje takiej radości jak wyhodowanie roślinki od nasionka. :-D

A liliowce jak zwykle cudne. :-)

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
darob66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1471
Od: 25 sie 2007, o 22:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mokra/Lubsko woj.lubuskie
Kontakt:

Re: Nie tylko liliowce część 12.

Post »

Grażynko,piękna są Twoje liliowce.Czy ten z pierwszego zdjęcia jest miniaturą :?:
Pozdrawiam Marzena
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Nie tylko liliowce część 12.

Post »

Witajcie. :wit
Dzisiaj czeka mnie ciężka praca.
Przywiozą lada moment drewno do kominka, więc do zmroku będzie co robić.
Zatem szybciutko.......

Oleńko - u nas kurki nie rosną.
Czasem można spotkać pojedyncze egzemplarze, ale trudno mówić o wysypie.
U mnie na targowisku też były te z e skupów i podgrzybki.
Innych grzybów na razie nie było.
Cieszę się, że masz nowe liliowce.
Na pewno sprawią Ci dużo radości w następnym sezonie.

Ewikc - jeszcze kilka kwitnie i może do końca przyszłego tygodnia wytrzymają.
Ale to już ostatnie kwiaty.

Miruś - nowości można kupić u naszego Emila - em, Ismeny, Śnieżki albo wymienić się z kimś z forum.
Ja kupuję w Czechach i wymieniam się z forumowiczami.
Mam spis zrobiony w tym roku i znaczniki przy liliowcach, ale większość pamiętam.
Uszczuplanie trawników to norma na tym forum.
Inaczej się nie da, bo chciejstwa nas pochłaniają.
Znam nawet przypadki, ze dokupuje się ziemi pod roślinki z forum. :wink: :lol:
Nie jesteś więc przypadkiem odosobnionym.
Łapanie pomysłów zostaw sobie na zimę, bo do wiosny będziesz miała co robić zanim przejrzysz całą moją pisaninę....... :;230
Życzę zatem miłej lektury. ;:196

Ewka majowa - u mnie też, więc jest szansa coś zrobić.
Róże to drugie chciejstwo wszystkich ogrodomaniaków.
Ja nie byłam nimi zainteresowana a teraz niestety padłam pod presją forumową ;:112 .
Ale kupuję tylko te najbardziej odporne i wytrzymałe oraz tylko takie, które powtarzają kwitnienie.
A nowe liliowce już rosną w doniczkach i dopiero wiosną pójdą na nowe stanowiska, które teraz muszę im w tym roku przygotować.

Dorotko - lilie też są wrażliwe na długotrwałe opady.
Jeśli pędy są mocno zainfekowane to lepiej je zetnij a ziemię odkaż.
Nie wykopuj jednak, bo korzenie jeszcze pracują na wielkość cebuli i kwitnienie w przyszłym roku.

Ilonko - na pewno sprawią Ci radość jak tylko się rozrosną.
Krzewy pomidorów najlepiej spal lub wrzuć do śmietnika, i pod żadnym pozorem nie wyrzucaj na kompost, gdyż choróbsko tylko znajdzie super warunki do przezimowania.
Wraz z kompostem możesz je rozwlec po całym ogrodzie.

Loki - cieszę się, że zona podziela twoją pasję.
Wyhodowanie samemu rośliny daje bardzo dużą satysfakcję.
Życzę zatem powodzenia w jej hodowaniu.
Wyprowadzona na balkonie na drzewko da wam na pewno bardzo dużą satysfakcję.
No i będziecie mieli dużo motyli na balkonie. :uszy

Marzenko - witaj. :wit
Nie, to normalnej wielkości liliowiec.
To odmiana Catherine Woodbery.
Miło, że wpadłaś. :lol:
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
imwsz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5117
Od: 22 lip 2011, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Nie tylko liliowce część 12.

Post »

Chodziłam po ogrodzie z wielkim worem, co by nie do wiaderka, żeby łatwiej było wkładac te zarazki. Zawinięte, owinięte, zawiązane i bęc do kubła na śmieci. :twisted:
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Nie tylko liliowce część 12.

Post »

U Ciebie, Grażynko, liliowce chyba w ogóle nie zamierzają zaprzestać kwitnienia!
Przyznaj się, co im zadałaś? ;) :lol: I to w takiej gamie barw! Wszędzie juz powoli jesień widac, a u Ciebie lato, lato ... :D
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Nie tylko liliowce część 12.

Post »

Róże to moja pierwsza miłość, a ta, jak wiadomo, nie rdzewieje :D Kiedy, z wielkim opóźnieniem, dojrzałam do myśli, że chcę mieć ogród, pierwsze były róże. A potem się samo zrobiło :D Tak się dziś cieszyłam dniem bez deszczu-niekoniecznie :evil: Zdążyłam zrobić trochę porządku w warzywniku, ale miałam nadzieję na więcej. Posiałam (ciut późno :D ) rzodkiewkę i trzymam kciuki, żeby we wrześniu nie przyszły przymrozki. Historia zna takie przypadki :D
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Re: Nie tylko liliowce część 12.

Post »

Można jeszcze podziwiać wiele liliowców u Ciebie w pięknych kolorach :!: U mnie zostały 3 kwitnące ale ich miejsce zapełniły inne kwiaty więc nie ma mniej kolorowo :) . U Ciebie zresztą też nie. Budleja piękna :!:
Awatar użytkownika
abeille
1000p
1000p
Posty: 5020
Od: 4 mar 2009, o 12:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: spod Paryża

Re: Nie tylko liliowce część 12.

Post »

Grażynko, zawsze mnie dziwi że masz o tej porze jeszcze takie ilości kwitnących liliowców. Wiem, już mi
mówiłaś że są odmiany co kwitną później i że można mieć liliowce przez całe lato aż do jesieni ale mimo
to się dziwię. W naszym klimacie i tak by tak długo nie kwitły.
Pozostałe kwiaty też są bardzo urodziwe i dorodne pomimo niesprzyjającej aury o której piszesz. ;:224
Barwnie i wspaniale w Twoim ogrodzie ;:138 aż miło się przejść wirtualnie
Buziaczki ;:196
Cieplutko pozdrawiam Wiesia
Wątki Pszczółki
Wątek Wisienki i nasze klimaty "Francja znana i nieznana"
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Nie tylko liliowce część 12.

Post »

Witam po burzy. :wit

Ilonko - ;:138 i tak ma być, tak trzymać. :lol:
Ja robię tak samo i albo palę, albo wrzucam wszystko co chore do śmietnika.

Izuś - wiosną kompostu a potem dwa razy porcja gnojowicy.
I to wszystko.
Chciałabym lato zatrzymać jak najdłużej i nawet mam plany jak to zrobić.
Tylko pogoda mi udaremnia wszystkie moje poczynania. :twisted:

Ewuś - to zrobiłaś sporo. ;:138
Ja rzodkiewkę posieję jutro, bo dzisiaj znów była burza i lało jak z cebra.

Jacku - już niedługo niestety.
Jeszcze może z tydzień i ......czekanie do przyszłego roku. :wink: :lol:

Wiesiu - kiedy u Ciebie już zielono u mnie jeszcze śnieg miejscami leży.
Ale już niestety widać pierwsze pożółkłe liście.
Kwiaty kwitną tylko te "starej daty" bo one najodporniejsze i najlepiej zimują.
Nie inwestuję już w nowości, które u mnie się nie sprawdzają.


Wczoraj i dzisiaj było bardzo pracowicie.
Drewno na opał do kominka zostało ułożone i zabezpieczone.
Powstała ściana drewna o rozmiarze 3 x 4 m w podwójnym rzędzie.



Obrazek Obrazek


Ostatnie róże udają bardziej że kwitną niż kwitną.
Trudno nawet poznać co za odmiana. :cry:


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Ale jeszcze jest trochę pomidorków. :tan


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
mirdem
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3033
Od: 26 sty 2010, o 11:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bielsk Podlaski

Re: Nie tylko liliowce część 12.

Post »

Grażynko pytanie do liliowcowej znawczyni liliowiec posadzony wiosną ( wg zakupu X Factor ) wypuścił niedawno pęd kwiatowy ( czy się odmiana zgodzi zobaczymy ) ale pytam o to jak go teraz traktować ............. chyba nie nawozić bo to juz trochę za późno ale dać przekwitnąć czy wyciąć ( przyznam , że wyciąć mi trochę szkoda )
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Nie tylko liliowce część 12.

Post »

Ciekawa jestem tych Twoich planów ...
Ta pierwsza róża jest sliczna, chociaż nie odważyłabym się zgadywać jej imienia.
Pozostałe starają się jak mogą. Pogoda im nie sprzyja :roll: Pomidorki masz sliczne, a takich w kształcie gruszki jeszcze nie widziałam :shock:
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”