Geniu moje chryzantemki są młodziutkie sadzone latem zeszłego roku i niestety mają już choróbskoe-genia pisze:
Agnieszko źle zrobiłaś że je wyrzuciłaś , chryzantemy lubią co rok być sadzone z sadzonek od nowa .Najwyżej 2 lata w tym samym miejscu wtedy nie chorują .
Tadku czemu problematyczne ? ja uważam raczej że bez problemowe .
Trzeba tylko pamiętać że w maju zrobić sadzonki z tych przezimowanych w gruncie i posadzić w nowe miejsce .dobrze jeszcze jest w czerwcu oberwać wierzchołki chryzantem żeby pięknie się rozkrzewiły .Na zimę okryć ,ja to robię obrywając przekwitnięte łodygi chryzantem.
na przyszły rok zastosuję się do Twoich rad i spróbuję z sadzonkami. A one tak ładnie rozrosną się przez jedno lato, żeby na jesień zakwitnąć piękną kępą 
Ostróżka nie marnuje czasu i powtarza kwitnienie 
one wszak do jesieni późnej kwitną 
a tu takie canny 
Bardzo zdrowo rosną, widać, że miejsce im odpowiada.
Trzymam kciuki za piękne iryski kwiatowa wróżko.
