W.o...Psach 4cz. (2007.10 - 2008.05)

annodomini · Post » 26 lut 2008, o 23:38

Elu i Katarzyno - obecnie macie stadka urwisów "do wydania"

Poznałem kiedyś Człowieka ( przez dużą literę ), któremu oszczeniła się suka i miał kilka szczeniąt "dla ludzi". Długo szukał im domu bo za każde szczenię chciał 200 - 300 złotych. Myślałem, że jest zwyczajnie chciwy na pieniądze. Wszystkie szczeniaki trafiły do dobrych domów. Rozmawiałem z nim po jakimś czasie, powiedział tak: darmowe szczeniaki kończą przywiązane do drzewa w lesie, jak ktoś chce zapłacić to znaczy, że wie co robi a pies nie jest wtedy "bezwartościowy".
Pochyliłem się nad tą teorią... i mam swoje zdanie.

A jakie jest Wasze ?

Nalewka · Post » 27 lut 2008, o 00:00

Mądre rzeczy piszesz, Adamie

A wracając do rem - oczywiście - nie zawsze, nie wszędzie, nie każdy, ale niestety prawidłowość jest właśnie taka. Trudniej zdobyte bardziej się ceni...

Dopisek dla pełnej jasności

annodomini · Post » 27 lut 2008, o 00:05

Jak kronikarz - com usłyszał - zapisałem,

ale... nie spodziewałem się, Nalewko po Tobie, że napiszesz:
"mądre rzeczy piszesz, Adamie

,
Oczywiście - nie zawsze, nie wszędzie..." - no Wiesz ?

sonia · Post » 27 lut 2008, o 00:09

Pierwszy kontakt z ewentualnym nowym właścicielem szczeniaka, już nam dużo o człowieku powie, czy to biednym czy bogatym.
Kiedyś moja, wówczas mała kuzynka, chciała pieska, w domu starczało od pierwszego do pierwszego, rodzice wzięli maleńkiego szczeniaczka kundelka, bo mały to i mniejsze wydatki np. na jedzenie, piesek żył jak w raju, skończyło się na tym, że to wujek opiekował się pieskiem, ale piesek był szczęśliwy i w zdrowiu dożył prawie 17 lat i gdyby nie niefortunny psi skok z kanapy i związany z tym uraz kręgosłupa to zapewne jeszcze troszkę by żył. Tak więc moje zdanie jest inne, bo to, że ktoś zapłaci za psa nie jest równoznaczne z tym, że będzie tego psa kochał.

annodomini · Post » 27 lut 2008, o 00:27

Soniu, zgadzam się z Tobą w zupełności. Ale... pisałem o ograniczeniu dostępu do szczeniaków ludzi, którzy będą je mieli całkowicie i od początku "za nic".

Ty piszesz o miłości, bogactwie i biedzie a to już inna inszość...

A "pierwszy kontakt z ewentualnym właścicielem szczeniaka" - widziałem już wielu ludzi...

FIGA · Post » 27 lut 2008, o 00:34

Ja też jestem tego zdania :P
Są ludzie dla których pieniądze są najważniejsze

jak się je trzaci to wtedy szkoda pieniądzy

ale to ich motywuje do opieki i to jest w tym dobre :P
Są tacy co nie liczą się z pieniędzmi i ze zwierzętami, są to są jak ich nie będzie to się kupi nowe

Są tacy co potrafią docenić to że dostali coś pod swoją opiekę i muszą podołać wyzwaniu :P więc to wszystko zależy od osoby

Ja nigdy nie myślałam o zyskach chociaż nie powiem że perspektywy były kuszące

Gdybym nastawiała się na zyski to kupiła bym pieski rodowodowe , bo pieski są małe , ale w cenie i jak ktoś ma wydać 1000 zł to wolałby mieć pewność że choć bez rodowodu / z rodowodem liczyli podwójnie

/ to chciałyby mieć pewność że ma pieski bez wad :P
Znam kilka osób które mają hodowle z pieskami z rodowodem i jeden miot sprzedają z rodowodem , a drugi bez, bo rodowodowe mogą być tylko co drugą cieczkę

i to dla mnie jest oszustwo, bo jeśli suka niema przerwy to wszystkie powinny być bez rodowodu , czyż nie i ludzie płacą za szczeniaki rodowodowe tyle samo warte co bez

tyle tylko że mają papierek

Tak myślę że jak ktoś jest osobą odpowiedzialną to jak dostanie coś za darmo to będzie się tak opiekował jak by wydał na to majątek , a są tacy że nawet jeśli wydadzą majątek nic sobie z tego robić nie będą

Tak więc trudno powiedzieć jak ktoś się zachowa

Myślę że wybiorę takich opiekunów że maluszkom będzie dobrze :P Są takie kochane :P

annodomini · Post » 27 lut 2008, o 00:46

Teraz jestem pewien, że wybierzesz dobrze.

A jak już jestem spokojny o los szczeniaczków, to powtórka - co potrafi zrobić nasz ulubieniec z najlepszymi butami Pani domu ?:

iwika · Post » 27 lut 2008, o 07:46

Figa zgadzam się z tym, że zawsze się znajdą oszuśći nastawieni na zysk ale krycie co cieczke

w/g mnie to ci ludzie nawet nie kochają swoje psy bo przeciesz to jest wykańczająca dla pupilki

Powinno zgłaszać takie osoby do PZKwP aby im odebrać prawo do hodowlii, wiem że i tak będą kryć ale nie dostaną psiaki metryk. Przeciesz jeśli osoba daje cięszkie pieniądze za szczeniaka rzędu 1500-2000 zł to oczekuje od szczeniąt zdrowia i odpowiedniej socializacji. A jak taka osoba może to zapewnić jak jeszcze jeden miot nie został odhowany a tu następny, bo szczeniaki to nie świeże bułeczki.

Sama należe do PZKw P mam Lhasa Apso sunia jest na wystawy, nawet ma już wybranego męża Z USA ( taka była umowa z hodowcą), i wcześniej nie będzie kryta póki nie będzie mieć już wolne od wystaw. Na pewno będe się dlugo zastanawiać nad szczeniętami bo potrzeba dużo czasu na odpowiednią socjalizacje.

Nie wyobrażam sobie by taką słodkość wykożystywać

Tamka · Post » 27 lut 2008, o 12:10

Iwonko pierwszy raz słyszę o takiej rasie, no ale od czego sa google

. No no nie ma co, hrabina na całego, ponieważ wywodzi sie z Tybetu gdzie przywilej posiadanie takiego psa miała tylko arystokracja. Twoja pupilka jest śliczna

a jak ma na imie , no i jeżeli można to prosze o kilka zdjęć bo naprawdę jest na co popatrzeć
PS a jaki ma charakter

Pozdrawiam Tamka

iwika · Post » 27 lut 2008, o 12:33

Nazywa się Diamonds Are Girl's Friend z Czańca a po domowemu Sisi ( moja księżniczka)
Jest to rzadka rasa w Polsce o charakterze poczytaj tutaj http://www.piaulau-gou.com.pl/charakter.html A z tym dominowaniem to się sama przekonałam, potrafiła sobie podporządkować gestami itp. suke alfa 8 letnią ,inne psy nie mogły nawet na 2 m podejść do miski a Sisi jej bierze z pyska

a ona ma dopiero 4 miesiące.

Cała rodzina za nią szaleje potrafi każde serce skrószyć, uwielbia siedzieć na kolanach gdzy jestem na kompie lub TV.
Powiem tyle ciężko mi było mojego M skłonić na kupno małej a teraz to jest jego najukochańsza pupilka, nawet śpi z nami. Wiem że to nie wychowawcze, ale lhasaki trzeba traktować prawie na równi, bo tylko łagodnością można je nauczyć.

uwielbia wszelkie zabiegi pielęgnacyjne ( ale to sprawa indywidualna każdego psa)

Ediii · Post » 27 lut 2008, o 13:09

iwika cudowna ta Twoja księżniczka....
A dla pocieszenia powiem, że moje pupile też śpią ze mną w łóżku.... I to dwa.... Nie mam serca ich stamtąd wyrzucić... Może to niewychowawcze i niehigieniczne ale co zrobić? Po prostu pościel często się pierze....

FIGA · Post » 27 lut 2008, o 15:16

Iwonko z tego co wcześniej gdzieś wyczytałam to szczeniaczki do 18 tygodnia pachną jak szczeniaczki , później zapach im się zmienia na i inne psy wtedy już traktują je jak dorosłe :P Może dlatego suka pozwala sobie wyjadać jedzenie , bo jeszcze czule szczeniaka

Wiem że jak kupiliśmy Figę to Kacper nawet do niej nie dochodził , a jak tylko zbliżyła się do niego to uciekał , bo go gryzła w zabawie i wiem że dorosłe psy unikają szczeniaków :P zwróć uwagę czy będzie u Ciebie jakaś zmiana po 18 tygodniu :P
Moje też ze mną sypiały

teraz Figa ma apartament dla siebie i dzieciaczków :P

DankaWS · Post » 27 lut 2008, o 23:08

Iwiko, Twoja Sisi jest cudowna - moja Layla tak samo wygląda w wannie - wielkie oczy i mało psa

a tak po kąpieli

Beata B · Post » 28 lut 2008, o 00:47

A ja znów swoje, może ktoś się do nas przyłączy, transport z Warszawy zapewniony
http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=105513

annodomini · Post » 28 lut 2008, o 23:44

Beato popieram akcję, czytałem o tym bestialstwie - Ale... mamy takich oprawców - bo mamy, na produkt tego bestialstwa (smalec) - nabywców !

Na naszym terenie rodzi się - "nowa, świecka tradycja" :
http://www.gp24.pl/apps/pbcs.dll/articl ... /348836097

Pamiętajmy - im mniej ,wałęsających się (przepraszam Pana Prezydenta i życzę powrotu do zdrowia) zwierząt, tym niejsze pole do popisu będą mieli tacy zwyrodnialcy !!!