
Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 2
- aagaaz
- 1000p
- Posty: 1774
- Od: 7 maja 2011, o 10:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 2
A mnie urzekła Bonica .. Ah Ah 

- agusia2410
- 500p
- Posty: 684
- Od: 30 kwie 2011, o 11:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 25 km od Iławy
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 2
Oj szalejesz z różyczkami, szalejesz
Często do Ciebie zaglądam, chociaż rzadko się wpisuję, ale mam żniwa i mało czasu



Często do Ciebie zaglądam, chociaż rzadko się wpisuję, ale mam żniwa i mało czasu

- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 2
Nie było mnie przez kilka dni, nic nie wiedziałam o Twoim pływającym ogrodzie. Ale chyba nic poważnego się nie stało? Cennik z R miej na uwadze
Na pewno kupię Lykkefund, jeśli ją będą mieli. Cały sezon kwitnie u mnie Berolina, choć jednym kwiatkiem, ale kwitnie, a potrafi być naprawdę wysoka, więc dobrze widać jej żółte kwiaty. Mam jeszcze różową nn (szukam wciąż pomocy
), która nie przestaje ani na chwilę kwitnąć.


Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 2
Agnieszki - pozdrawiam Was słonecznie i różano 
Francesko, jeśli tylko znalazłabyś czas, zapraszam serdecznie
obyś się tylko nie rozczarowała - mój ogródek ma zaledwie 5 lat i nie jest rozrośniety jakoś specjalnie... a z roslinami to wiesz - często na zdjęciach wyglądają okazalej niż w rzeczywistości
gdybyś się zdecydowała - dzwoń/pisz 
Chopin jest cudowny - powala mnie iloscią i rozmiarami swoich pięknych kwiatów! nie dziwi mnie jego wybór na najpięknięjszą różę na święcie w Końskowoli
co tu z tym Limelightem zrobić... chyba kupić muszę ;)
Marcinie - super, że oczko Ci się podoba! faktycznie zarosło dość mocno, stąd efekt naturalności...
Juluś, Bonica jest cała w Twoim stylu
Ewunia, zarażaj mnie dalej tymi różami
Lykkefund poleca też Marcin, a i mnie się podoba... Beroliny nie znam.
ogród powoli wraca do normy, oby tylko nie powrocily opady, bo ziemia jest mocno nasiąknięta...

Francesko, jeśli tylko znalazłabyś czas, zapraszam serdecznie



Chopin jest cudowny - powala mnie iloscią i rozmiarami swoich pięknych kwiatów! nie dziwi mnie jego wybór na najpięknięjszą różę na święcie w Końskowoli

co tu z tym Limelightem zrobić... chyba kupić muszę ;)
Marcinie - super, że oczko Ci się podoba! faktycznie zarosło dość mocno, stąd efekt naturalności...
Juluś, Bonica jest cała w Twoim stylu

Ewunia, zarażaj mnie dalej tymi różami

ogród powoli wraca do normy, oby tylko nie powrocily opady, bo ziemia jest mocno nasiąknięta...
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 2
Zajrzyj do wątku Oliwki, pokazuje to cudo
Mam duży ogród, więc bestia się zmieści, tylko muszę znaleźć właściwą lokalizację.

- agatka123
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4159
- Od: 23 sty 2011, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 2
Śliczne zakątki pokazałaś , szczególnie podoba mi się fotka z oczkiem
Hortensja ta czy inna bez znaczenia bo piękna .Ewentualnie będziesz miała więcej jak dokupisz limonkę
(na liście moich chciejstw )
Pozdrawiam z rana i miłego dnia życzę .

Hortensja ta czy inna bez znaczenia bo piękna .Ewentualnie będziesz miała więcej jak dokupisz limonkę

Pozdrawiam z rana i miłego dnia życzę .
- EdytaB
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2693
- Od: 1 sty 2009, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice warszawy
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 2
Moja Limonka nie uchowała się, 2 sezony marnie rosła. Wolę Anabelki.
Chopin piękny, a Bonika zawsze mi się podobała. Mam 2 krzaki ale w tym roku pogoda niezbyt łaskawa dla moich róż.
Chopin piękny, a Bonika zawsze mi się podobała. Mam 2 krzaki ale w tym roku pogoda niezbyt łaskawa dla moich róż.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 2
Słoneczko gości dopiero kilka dni, a już czyni cuda...radosna gospodyni, niesamowite zdjęcia ogrodu.
Aguś widzę, że znowu szalejesz...nowe plany, lista róż, czyli tak, jak powinno być
Hortensje bardzo lubię i nie wiem, dlaczego do tej pory nie mam odmian o olbrzymich kwiatach
Koniecznie muszę to zmienić
Aguś widzę, że znowu szalejesz...nowe plany, lista róż, czyli tak, jak powinno być

Hortensje bardzo lubię i nie wiem, dlaczego do tej pory nie mam odmian o olbrzymich kwiatach

Koniecznie muszę to zmienić

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 2
Ewuniu, dzięki, zajrzę wieczorem do Oliwki 
Agnieszko - wychodzę z podobnego załozenia, co do istoty nazw odmian. Oczywiscie, jeśli chce sie miec konkretna odmiane np. lilii, a dostaje zupelnie inna lub taka, która sie juz ma, to nie dziwi mnie frustracja... tak czy inaczej, Limelighta warto miec;) chocby zaróżowionego, jak mój ;)
Edyto, Anabelki bardzo mi się podobają, martwi mnie jedynie ich pokladanie sie po deszczach... moze warto je jakoś palikować i podwiązywać. Co do róż, to niestety opady na pewno im nie pomagają... dobrze, ze chociaz teraz od kilku dni jest słonecznie.
Iwonko, szaleję z różami i myślę o nich ciągle... mam co prawda problem z miejscem na rabatach, ale postanowiłam np wyciać dość ekspansywną irgę, która przestała mi się podobać.
Nie masz jeszcze hortensji? och, są piękne, zwłaszcza te z kwiatami-olbrzymami, życzę więc dobrych i rychłych wyborów

Agnieszko - wychodzę z podobnego załozenia, co do istoty nazw odmian. Oczywiscie, jeśli chce sie miec konkretna odmiane np. lilii, a dostaje zupelnie inna lub taka, która sie juz ma, to nie dziwi mnie frustracja... tak czy inaczej, Limelighta warto miec;) chocby zaróżowionego, jak mój ;)
Edyto, Anabelki bardzo mi się podobają, martwi mnie jedynie ich pokladanie sie po deszczach... moze warto je jakoś palikować i podwiązywać. Co do róż, to niestety opady na pewno im nie pomagają... dobrze, ze chociaz teraz od kilku dni jest słonecznie.
Iwonko, szaleję z różami i myślę o nich ciągle... mam co prawda problem z miejscem na rabatach, ale postanowiłam np wyciać dość ekspansywną irgę, która przestała mi się podobać.
Nie masz jeszcze hortensji? och, są piękne, zwłaszcza te z kwiatami-olbrzymami, życzę więc dobrych i rychłych wyborów

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 2
Agnieszko ,wydaje sie ,ze ja mam taka sama hortensje i rowniez nie znam nazwyaguniada pisze:Jule, Francesko - mam podejrzenie, że moja Limelight to Pink Diamond... możecie rzucić okiem na zdjęcia mojej i powiedzieć co o tym sądzicie? w tej chwili nabiera lekko różowego zabarwienia...


Milego dnia!
- jola1010
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1650
- Od: 4 cze 2007, o 18:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: DOLNOśLąSKIE
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 2
Aguś - no to na dobre zostałaś "zarażona" różyczkami - ale to dobrze , bo ja sama nie mam już ani jednej różyczki ale lubię je podziwiać u innych
Pozdrawiam Jola.

Pozdrawiam Jola.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 2
Aguś tak w ogóle, to hortensje mam i to chyba z siedem krzaczków (bukietowa, kosmata, ogrodowa),
ale brakuje mi takich o jakich dyskutujecie
ale brakuje mi takich o jakich dyskutujecie

- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 2
W sklepach można kupić druciany płotek, którym grodzisz hortensję i przestaje się pokładać. Ciemnozielony, więc pod gałęziami niewidoczny, potem zdejmujesz i chowasz na następny sezon. Ja lubię swobodne leżaki, ale widziałam coś takiego u szwagierki 

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 2
Agulino, masz u siebie zdjęcie swojej hortensji? z ciekawością rzuciłabym okiem jak wygląda Twoja
udanej soboty!
Jolu, masz rację - zaraziłam się różami, o co na tym forum nie trudno... u moich sąsiadów nie ma ich w ogóle, zatem liczę w przyszłości, że mój ogród będzie się pozytywnie wyróżniał różanymi zakątkami
pozdrawiam Cię serdecznie
idę sprawdzić co tam u Ciebie 
Iwonko, może źle się wyraziłam - miałam na myśli, że powinnaś (skoro Ci się podobają) uzupełnić swój piękny ogród o te hortensje z wiechowatymi, olbrzymimi kwiatostanami ;) pozdrowienia
Ewuniu, dzięki za poradę... widziałam u Majki fajne, eleganckie podpory do róż - muszę się za nimi rozejrzeć, bo mają szersze zastosowanie. Dobrego popołudnia
u mnie, po porannym deszczu, zrobiło się słonecznie i gorąco... dość, że udało się skosić trawnik - ale było ciężko, trawa długa, gęsta, mokrawa... teraz znowu leje, burza też przeszła godzinę temu...
jaka u Was aura?

Jolu, masz rację - zaraziłam się różami, o co na tym forum nie trudno... u moich sąsiadów nie ma ich w ogóle, zatem liczę w przyszłości, że mój ogród będzie się pozytywnie wyróżniał różanymi zakątkami



Iwonko, może źle się wyraziłam - miałam na myśli, że powinnaś (skoro Ci się podobają) uzupełnić swój piękny ogród o te hortensje z wiechowatymi, olbrzymimi kwiatostanami ;) pozdrowienia

Ewuniu, dzięki za poradę... widziałam u Majki fajne, eleganckie podpory do róż - muszę się za nimi rozejrzeć, bo mają szersze zastosowanie. Dobrego popołudnia

u mnie, po porannym deszczu, zrobiło się słonecznie i gorąco... dość, że udało się skosić trawnik - ale było ciężko, trawa długa, gęsta, mokrawa... teraz znowu leje, burza też przeszła godzinę temu...
jaka u Was aura?
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 2
Zagłębie Dąbrowskie moknie, ale jeszcze godzinę temu było cieplutko i słonecznie, zdążyłam skosić trawnik i zacząć kopać nową rabatę. ^^
Zazdroszczę szalenie róż, mnie się zupełnie nie trzymają, a zaraziłam się- podobnie jak Ty- miłością do nich z pwodu forum. Mam nadzieję, że w przyszłym sezonie coś się poprawi
Zazdroszczę szalenie róż, mnie się zupełnie nie trzymają, a zaraziłam się- podobnie jak Ty- miłością do nich z pwodu forum. Mam nadzieję, że w przyszłym sezonie coś się poprawi