Krzewy mi nie kwitną !

[Lorrie]

Mam 3 rok w ogrodzie jaśminowce - żaden nie zakwitł ani razu. Podobnie: forsycja, migdałki (kwitną tylko białe), żylistki - kwitną słabo, obiela ani razu. Jest tego więcej ... fakt, większości nie przycinałam, albo trochę, albo nie w tym czasie co trzeba, podsypywałam tylko nawozem do krzewów kwitnących ... Co robię źle..? Myślałam o oborniku ...

[selli7]

Jaśminowce, żylistki kwitną jak zauważyłam najobficiej na starszych pędach.Te pędy 'straszą' po przekwitnieniu, (a wiosną wręcz emanują brzydotą ) i kuszą do obcięcia, ale zawsze się waham i wycinam po kwitnieniu tylko te naprawdę brzydkie i stare.
Nie wiem jaką masz glebę, ale te krzewy lubią wilgotne gleby ( na suchych latem więdną liście i kwiaty), najlepiej gliniaste i zasobne, które są wilgotne również latem gdy zawiązują się pąki na następny sezon.Wcześniej też wchodzą w okres kwitnienia, bo na bardziej suchych trzeba czekać, aż zakorzenią się głębiej.Warto ściółkować wokół nich skoszona trawą, zostawiać liście jesienią wokół krzewu i wykopać wokół młodych darń, ale obornik...nie wiem

[ekopom]

Także muszą mieć pod dostatkiem fosfor i potas może mniej azotu, oczywiście pąki kwiatowe wytwarza roślina dużo wcześniej.

[Lorrie]

Selli u mnie właśnie gliniasto-piaszczysta gleba, wysoki poziom wód przez cały rok, wody im raczej nie brakuje. Nawozami mozna jeszcze teraz podsypać? Jeśli chodzi o jasminowce to właśnie mają takie pędy o jakich piszesz, ale ich nie ruszam ...

[selli7]

Nie wiem, ale ja w swoim 22- letnim ogrodzie nie stosuję, ani nie stosowałam sztucznych nawozów, a krzewy rosną i kwitną.Mam też glebę piaszczysto gliniastą, miejscami bardziej zlewną, a miejscami nieco lżejszą.Pod krzewami ściółkuję, a sadząc byliny czasem dodaję suchego kurzeńca w miejsce gdzie odnawiam jakieś nasadzenia.Gdy mam kompost( wypróżniam co drugi rok) daję bylinom i na mały warzywniaczek.

[Lorrie]

Jak się "podaje" już rosnącym już roślinom kompost? Mam roczny, w przyszłym roku chciałabym już z niego korzystać

[selli7]

Ja robię tak, że sam kompost dodaję do ziemi podczas sadzenia/ przesadzania jakiejś rośliny.Gdy miałam dużo (ale ostatnio mniej) to nieprzesiany mieszam z niewielką ilością suchego kurzeńca i po spulchnieniu wiosną gleby między bylinami gdy już nieco odrosną ( by nie zasypać pąków odnawiających) rozkładam.Szybko zasłaniają to liście, więc nie wysycha, tylko dalej się rozkłada już z pożytkiem dla roślin.

[Lorrie]

O tej porze roku można jeszcze coś zrobić żeby mieć w przyszłym sezonie więcej kwiatów na krzewach?

[Lorrie]

Nikt nie wie..?

[selli7]

Właściwie to niewiele można zrobić.Ilość kwiatów zależy od rodzaju gleby, jej żyzności ogólnej, klasy gleby, a także w dużej mierze od przebiegu pogody latem kiedy zawiązują się pąki na przyszły rok.Ponadto wiele zależy też od konkretnego egzemplarza, miałam taki jaśminowiec, który słabo kwitł obojętnie co bym nie robiła.