Iwonko, co się odwlecze, to nie uciecze. Powolutku i dojdziemy co to za lilijki

Dopiero rozpoczęłam identyfikację. Do przyszłego sezonu mam nadzieję większość nazwać, choć niektóre różnią się takimi detalami, że trudno je wychwycić.
Z tym misz maszem, to dobrze, że Twój ogród zostaje w tyle za moim, bo jest bardziej uporządkowany od mojego

U mnie ciągle wygląda jak plac budowy. Już nowe rabaty będę szykowała na jesień pod róże. A do towarzystwa dodam im nowe lilie. Stare poletko liliowe rozparcelują, bo choć kolorowe i pachnące, to za duże zagęszczenie i kwiaty nie są właściwie wyeksponowane.
Basiu, Ty i tak masz mnustwo nazwanych lilii, a z biegiem czasu ...
Tak właśnie zastanawiałam się nad Rumbą. Mam od wiosny ją w formie drzewka. Kwiat raczej mały i nie kkwitnie obficie, ale na forum u kogoś widziałam krzaczastą pięknie kwitnącą i postanowiłam dać jej szansę. Tym bardziej, że jak dotąd nie udało mi się przezimować róży na pniu. Rumba drzewkowa może niestety wypać
Ewo, czyli brać wszystkie róże jak sobie wypisałam. Wszystkie piękne . Zresztą ceny ok 6-9zł za sztukę nie są cenami wygórowanymi. Można eksperymentować. Miejsca mam pod dostakiem , a róże zawładnęły mym sercem

Muszę jeszcze popracować nad rozmnażaniem z patyczków, ale mam mało cierpliwości
Mariolu, z ilością lilii to tak samo wyszło

Z nazwami trochę gorzej, ale muszę mieć więcej czasu i .... zobaczymy
Na lilie się jeszcze szykuję do pana Jana z Maślic

Tam to będą dopiero niespodzianki odmianowe

Mam nadzieję wzbogacić się o jakieś cudeńka

A Ty szykuj miejsce na żywokost, bo już go dla Ciebie oddzieliłam
Małgosiu, z tą Kroneburg to mam mieszne uczucia. Mam je dwie . Jedna drzewkowa, która ma kwiat taki bardziej luźny (normalny) i druga krzewiasta o ogromnym zagęszczeniu płatków. Niby ta sama odmiana a takie inne

Obie rosną na podobnej ziemi, raczej kwaśnej. Mają słonko. I użyłam w tym samym czasie , tego samego nawozu do róż. Zobaczymy jak bedą się zachowywały w przyszłym sezonie (o ile drzewkowa da radę przez zimę).
Jeżeli chodzi o obfitość roślin, to niestety nie mogę się zgodzić. Tak wielu jeszcze mi brakuje. Na razie mam tylko klasyki, ale staram się od kiedy jestem na Forum. Oj staram się. Szkoda, że wszystkiego mieć nie można. Nie wszystkie rośliny chcą u mnie rosnąć
[/url]
Dalie już od jakiegoś czasu zaczynają pokazywać na co je stać, ale postanowiłam im zrobić odrębną wystawę. Teraz pogoda się poprawiła, więc idę z aparatem na polowanie do ogrodu. Mam nadzieję upolować ciekawe fotki
