Ogródkowe rozmaitości cz.5

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5

Post »

Nelusia cieszę się, że jesteś zadowolona z wyprawy w dodatku owocnej. :D
Dzięki za fotki i przybliżenie atmosfery tamtych miejsc. Musiało być cudownie...pogoda widać dopisała. No i masz doktorka....mój właśnie robi pączusie i doczekać się nie mogę na powtórne kwitnienie.
Kwiecia masz dużo ale zawsze coś się jeszcze zmieści...no nie? ;:138
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5

Post »

Nelu - jeśli Warszawa to Powsin - piękna różanka i dużo odmian - jadę tam jeszcze raz zobaczyć jak kwitną parkowe i rabatowe.
Awatar użytkownika
Tosia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12603
Od: 13 mar 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Chorzów

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5

Post »

;:196 Nelu, piękna wycieczka i piękne zakupy. Do Margo mogę Cię zabrać w piątek, a odebrać w czwartek!! Co Ty na to?
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
aleb-azi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3833
Od: 29 gru 2009, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krakowa okolice
Kontakt:

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5

Post »

Nelu.... zniknęłaś w różach? W clematisach się zagmatwałaś?
Awatar użytkownika
basjak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5033
Od: 20 wrz 2009, o 13:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5

Post »

Widziałam w angielskim ogrodzie cudo, dziecko Dainty Bess
http://translate.google.com/translate?h ... md%3Divnso

Krzaczek był niedawno posadzony, ale kwiatów miał już kilka, o średnicy 5-6 cm . Fotki, niestety, wyszły mi mizerne :oops: a róża...cóż, warta zachodu :D
Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5

Post »

Izka słonecznik od serca dany to się trzyma... :;230
Jasmina może by u mnie lepiej się rozwijała ,gdyby nie przesłonił jej clematis Rubromarginata,...nie pięła się na niej Kobea,i promyków słońca poskąpił całkiem niezamierzenie rozrośnięty w szerz Fischerman ... :wink:
Relacja zdjęciowa z Końskowoli dobra...ale zdjęć róż mało...ale najpiękniejsza pokazana ,czyli Jacqueline du Pré..
Bonica u mnie rzeczywiście przeżywa katusze z krwawnikami,dalią i ostatnio wsadzoną sadzonką selera naciowego...nie wiem dlaczego uległam presji sąsiadki i ulokowałam go pomiędzy róże... :roll: Ponoć dobrze im robi... :lol:
Izka chatte jeden Viticella starczy ,ale teraz problem jaki... :wink: Jeżeli chcesz fioletowy polecam Polish Spirit ,jeżeli fioletowy z paskiem ...Tuchka,choć wielkokwiatowy ,ale zdrowy...rosyjska odmiana to żelazne zdrowie,zresztą mogłabym wiele polecić ,bo siedzę obecnie w clematisach i wybieram na wymianę z Gen Sikorskim ,który padł mi na uwiąd... :cry:
Do Twojej pergoli można dosadzić jakiegoś bylinowego ,który duży nie jest i nie czepia się...trzeba go tylko podeprzeć o cokolwiek...
Masz rację... ,straciłam już rozeznanie co i gdzie u Ciebie rośnie ... :wink: trzeba nadrobić tą niewiedzę... ;:71
Jarko to wielka szkoda ,że nie przyjechałeś na święto różane...ale syn ważniejszy co w pełni rozumiem... ;:108 A środek transportu tym bardziej...bo na komunikację kolejową trudno teraz liczyć...
Dziękuje za wszystkie cenne informacje o różach...potwierdziły moje przekonanie o słuszności decyzji....czyli kupna Roter Korsar...
A Dainty Bess od dawna na mojej liście była ,ale dopiero jesienią ją zdobyłam...Zachwyciła mnie przede wszystkim wielkimi odznaczającymi się na tle płatków pręcikami...Jest inna,a poszukujemy wciąż nowych...tacy zachłanni jesteśmy...ale i z wyczuciem piękna... ;:224
Taruś Jan Paweł ma to do siebie ,że rośnie bardzo duży a kwiaty raczej rozwija na pewnej wysokości...sąsiadka go ma i kwitnie długo ,ale wysoko...wciąż rozwija pędy z kwiatami do jesieni,więc jego ścinać nie trzeba...A resztę Twoich powojników można przyciąć po pierwszym kwitnieniu poniżej przekwitłych kwiatów...
U mnie najlepiej rosną te powojniki ,które tkwią w gąszczu innych roślin...podstawę mają całkowicie zacienioną,a góra w słońcu...Poza tym powojniki wcześnie kwitnące ,czyli od początku czerwca ,są bardziej wrażliwe ,i często chorują na mączniaka ,i nie starcza im sil ,aby stworzyć kolejne pędy na kolejne kwitnienie...
The President u mnie rośnie i kwitnie jak na razie bez przycinania,Dr Ruppel wykopałam i w donicy się wzmacnia,ale na razie mała poprawa... :? Jeżeli clematis jest w dobrej kondycji ,to w zasadzie wciąż wypuszcza nowe pędy ,jeżeli niedomaga to ten przyrost jest zahamowany ...
Ewuś a kysz z jesienią...niech lato jak najdłużej nas cieszy... :wink: Ale rozumiem... ,już by się chciało wkopać swoje wypatrzone różyce...Cierpliwość to jedna z naszych dobrych cech... :;230
Louis Odier bardzo duża mi wyrosła w tamtym roku,ale powtarzać nie chciała...no może parę kwiatów z łaską wypuściła...ale w tym sezonie pędów długich już nie chce pokazać... :roll:
Jarko róża ta jest więc dobrym wyborem na reprezentacyjne miejsca ,a takowym jest na pewno wejście do domu... :uszy
Małgosiu będziemy się umawiać ...na razie jeszcze sporo czasu do wystawy...chyba koniec sierpnia... :D
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Awatar użytkownika
Alionuszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5765
Od: 16 cze 2009, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5

Post »

Eluś ten doktorek teraz zakupiony to już drugi egzemplarz,ale ten jesienny...pierwszy jest tak marny ,że postanowiłam go zastąpić porządnym krzewem...Poza tym był taki piękny w swoim kolorze i zapachu u Ani ,że nie mogłam się oprzeć zakupowi... :wink:
Zagęszczanie jeszcze większe nie ma sensu...teraz już wykopuję,aby nowe wsadzić... :cry:

Gosiu Powsin... to konieczna część wypadu do stolicy...choć w sierpniu nie można się spodziewać masy kwiatów...Dwa lata temu byłam na początku lipca...wtedy było co oglądać...A i niektóre odmiany skreślałam z mojej listy ...gdy zobaczyłam je w naturze...Najlepszy sposób na wybieranie swojej różanki ... :wink:
Tosiu dzięki wielkie ;:196 ,ale teraz to nie ma szans...czeka mnie wyjazd ale na południe... :D
Izka nie pomyliłaś się... i w realu i wirtualnie się wplątałam w pnącza... :;230
Szukając róż pnących trafiłam na taką zdrową pięknotę..Maid of Kent

http://forums.gardenweb.com/forums/load ... 67178.html

A przy okazji na szczęście czy nieszczęście ... :wink: trafiłam na strony bylinowe i powojnikowe...a zeszycik pokrył się nazwami kolejnych kwiatów...u nas niedostępnych ,ale ileż to roboty... :;230

Basiu piękną różę wynalazłaś...najlepiej całe rodzinki posadzić obok siebie,będą się czuły swojsko i chorować nie będą z braku stresu... :;230
A ja znalazłam takiego powojnika...czyż nie cudny...?

http://www.sapho.fr/angleterre/grimpant ... indigo.htm

Czas na biel ...

Obrazek

Obrazek prawie białe zawilce japońskie z różowym ...nadechem... :wink:

Obrazek Cl.Matka Siedliska

Obrazek

Obrazek trzykrotka wirginijska
Obrazek Clematis Luxurians...Izka ...kiedyś Ci odradzałam zakup...ale rok temu hektolitry wody spadło na jego płatki...teraz namawiam Cię do znalezienia dla niego miejsca... :D
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5

Post »

Fakt - ja byłam w czerwcu - kwitły historyczne, a nie kwitły pozostałe. Nie dziwię Ci się jednak podobają mi się gabaryty tych róż - wielkie krzaczyska tylko trawę mogliby częściej kosić.
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5

Post »

Alionuszka pisze:
Masz rację... ,straciłam już rozeznanie co i gdzie u Ciebie rośnie ... :wink: trzeba nadrobić tą niewiedzę... ;:71
Oj, trzeba, trzeba! ;:50 ;:26 ;:49
Polish Spirit chyba będzie w sam raz! :D Jeszcze musiałabym znaleźć jednego w tym samym odcieniu, ale ciut jaśniejszy, tj. bardziej lila :D
Na pergole chcę tylko pnące, a bylinowy mam jeden i będzie rósł solo :heja
Piekny egzemplarz zawilca! Mój ma już 2 lata, ale wciąż jeszcze mały :?
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5

Post »

NELA znowu kusisz linkami a u mnie właśnie znowu zaczęło lać a myślałam ,ze to już koniec . Po południu była taka fajna pogoda do prac porządkowych w ogrodzie . Zawilce śliczna kępa i takie urodziwe a u mnie nie chcą kwitnąć . Mam je w dwóch miejscach i nigdzie nie kwitną . Muszę sobie od Basi przynieść kępkę a Luksurians szaleje takiego wielkoluda bym chciała . Dzisiaj też zrobiłam porządek za siatka ile tego zielska sie tam namnożyło :evil: a ślimorów nie idzie zliczyć . Niestety potem wszystkie wchodzą do ogródka na wyzerkę :evil:
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5

Post »

Te bielości rozświetlają ogród w taką pochmurną pogodę. I potrzeba nam ;:3
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
basjak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5033
Od: 20 wrz 2009, o 13:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5

Post »

Nela, pięknego powojnika pokazałaś, ale i ten drugi nie gorszy :lol: http://www.sapho.fr/angleterre/grimpant ... lerose.htm
Mnie mój tegoroczny Luxurians niemile zaskoczył. Jako jeden z nielicznych, a nawet chyba jedyny, zakwitł skromniutko i błyskawicznie stracił płatki :roll: ale skoro mówisz, że wiek dodaje mu urody, to poczekam ;:65
Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5

Post »

Otóż to, w ogrodach je tępimy a inni nie i wszystkie się wprowadzają do nas. :evil:
Naluś Ty to masz talent do wynajdywania linków, ja chciałabym mieć taki, ale do liliowców..... :;230
Luksurians też mnie kręci - gdzie go kupiłaś ?
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5

Post »

Powojnik JPII przegapiłam i teraz kwitnie mi wysoko w niebie :D Plan był taki, żeby poplątać go poziomo po kratkach, ale przepadło. Natomiast cieszy mnie kolor, w zeszłym roku był brudnoszary :D Louise Odier wypuściła jeden długi pęd, przeniosę ją w inne miejsce, bo może zechcieć rosnąć. Zobaczę jak znosi zimę.
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Ogródkowe rozmaitości cz.5

Post »

Przepraszam-problem z maszyną. Powtórzyłam post :oops:
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”