Działeczka w cieniu dębu 1

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
gajeczka
200p
200p
Posty: 251
Od: 1 cze 2011, o 22:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Działeczka w cieniu dębu 1

Post »

czekam zatem na zdjęcia :) Nie ważne, czy mała praca czy ogromna, ważne, że własnymi rączkami :)
Awatar użytkownika
AgaNet
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5200
Od: 26 sie 2010, o 11:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szkocja

Re: Działeczka w cieniu dębu 1

Post »

Asia, a ja bym chciala żeby u mnie mocniej przygrzało słońce :lol: możesz podesłac trochę upałów :wit
Awatar użytkownika
Dzialeczka
500p
500p
Posty: 595
Od: 28 kwie 2010, o 21:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Toronto

Re: Działeczka w cieniu dębu 1

Post »

Kochani ;:167 , wiem, że Wy też macie nielekko, bo deszcze i burze nie dają Wam spokoju. Współczuję bardzo i mam nadzieję, że choróbstwa roślin Was ominą ;:108 . Po tej stronie oceanu upały mamy do tego stopnia, że zwierzęta zaczęły łamać kwiaty i zjadać pąki. Wczoraj złamały mi kilka lilii i mieczyków i zjadły wszystkie pąki. Nie ma nawet śladu po płatkach ;:14 Łzy stają w oczach :cry: , kiedy na to patrzę. Zła jestem na nie, ale z drugiej strony, to żywe stworzenia, które też chcą pić. Dzisiaj rano wystawiliśmy im miskę z wodą. Może odczepią się od moich kwiatów :|

Agatko z wietrznej Szkocji :wit , oto przesyłka dla Ciebie ;:224 ; zdjęcie zrobione wczoraj ok. godz. 17... 46 stopni na plusie:
Obrazek

Gajeczko kochana, w takie upały poza podlewaniem nie mogę robić nic :cry: . Spróbowałam przesadzić jeden kwiat i niestety, mimo intensywnego i regularnego podlewania, umiera. Najgorsze jest to, że prognozy są takie na całe lato :evil:
Pozdrawiam,
joanna
Działeczka w cieniu dębu - Zapraszam!
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7280
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Działeczka w cieniu dębu 1

Post »

Asiu współczuję upałów, czytałam gdzieś o tej ekstremalnej sytuacji w Ameryce Północnej, z naciskiem na Stany oczywiście, a jakże.
Roślinek szkoda :cry: cóż począć.
Na pocieszenie dodam, że dwa dni temu mieliśmy u nas 33 stopnie w cieniu, więc odczuwalna ;:224 Teraz dla odmiany nawałnice pustoszą kraj :evil:
Masz rację w taką pogodę lepiej niczego nie przesadzać ;:108
Awatar użytkownika
desidera
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 11
Od: 7 lip 2011, o 18:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Działeczka w cieniu dębu 1

Post »

Dzialeczka pisze:Nieco historii w obrazkach... ;:37 Na wschodniej stronie działki, tam gdzie kończy się patio, jest lekkie nachylenie ziemi. Co z tym zrobić - myśleliśmy z mężem? Tak wyglądał ten kawałek na początku...

Czerwiec 2010 - Znowu jakieś liche samosiejki, kupa zielska. W pierwszej fazie prac ogrodowych przez jakiś czas nawet śmietnik...
Obrazek

Październik 2010 - Po ciężkich zmaganiach męża z wycięciem drzewa i wykarczowaniem korzeni, robiłam pierwsze nasadzenia. Mąż służył do prac ciężkich - rozwoził i układał kamienie.
Obrazek

Maj 2011 - Wiosna, pierwsze tulipany i hiacynty, no i więcej nasadzeń...
ObrazekorazObrazek

Lipiec 2011 - A oto jak Wzgórze Kwiatowe prezentuje się obecnie... Oczywiście, okazuje się, że kwiaty rosną, jak chcą (czyż to nie cały ich urok? ;:108 ), jedne wyższe, drugie niższe, więc trzeba będzie zrobić jakieś roszady, żeby kompozycję troszkę poprawić...
Obrazek

Ukłony dla wszystkich tytanów pracy ogródkowej ;:180
Miło patrzeć jak sie zmienia ogród.Pięknie u Ciebie Joanno.
Pozdrawiam Dorota :uszy
Pasja...odnajduję ją każdego dnia w sobie.
Awatar użytkownika
Dzialeczka
500p
500p
Posty: 595
Od: 28 kwie 2010, o 21:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Toronto

Re: Działeczka w cieniu dębu 1

Post »

Joleńko, widzę, że nie cierpię w samotności. Pocisza mnie wasze 33 stopni :wink: Ale nawałnic wam nie zazdroszczę... Najgorsze w upalnej pogodzie jest to, że nie mogę nic, literalnie nic, robić w ogrodzie z wyjątkiem podlewania :roll:

Dorotko, witam Cię w swoim ogródku! Moje zielone szczęście zmienia się, a jakże, powoli ale zdecydowanie :uszy Dziękuję za komplementy ;:180

A oto, co wypatrzyłam wczoraj w warzywniku (zerwałam, była gotowa oczywiście, na obiad super!)...
Obrazek

I mieczyk nowy się pokazał...
Obrazek

I wreszcie rozkwitły floksy, które jesienią dostaną nakaz eksmisji, bo zagłuszyły róże... ;:14
Obrazek
Pozdrawiam,
joanna
Działeczka w cieniu dębu - Zapraszam!
Awatar użytkownika
[Iza]
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1847
Od: 26 paź 2009, o 17:47
Lokalizacja: Poznań

Re: Działeczka w cieniu dębu 1

Post »

Jestem u ciebie po raz pierwszy. Bardzo ciekawie czyta się twój wątek. Z pewnością zajrzę jeszcze.
Ja też mam morwę, co prawda nie tak wielką jak ty. To zdaje się morwa biała. Była już w ogrodzie, jak kupiliśmy działkę. Co ciekawe - nigdy nie owocowała.

Niesamowite, że odwiedzają cię skunksy i szopy - to takie dla mnie egzotyczne :lol: Aż trudno mi sobie to wyobrazić. No, ale wiewióreczki są śliczne. Miło jest chyba je obserwować.
Awatar użytkownika
stasia109
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4312
Od: 7 lip 2008, o 10:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. opolskie

Re: Działeczka w cieniu dębu 1

Post »

Joasiu Droga, ;:97 tych upałów Ci nie zazdroszczę. :cry: Ja sobie nawet takiej temperatury nie wyobrażam. W trzydziestu paru stopniach ciepła już trudno oddychać a ponad czterdzieści stopni, szok! :shock: Szkoda pąków, może wyłóż więcej miseczek z wodą. Ja w swoim ogrodzie mam ok 6 poidełek. Piją wodę przede wszystkim ptaki ale też pszczółki. ;:108 Zwierzaków nie ma za to mam pełno ślimorów golasów. :evil:
Wrzuć sobie w Google ;:101 : Dutch Gardens i też powinnaś zobaczyć ich ofertę. Pokazałam katalog synowi, który pracuje w Holandii, może mi coś w sierpniu przywiezie. ;:71 Ja obie upatrzyłam parę roślinek, ale są drogie ;:223 (bo duże, zdrowe i piękne), zobaczymy później. :roll:
Wysyłam Tobie cysternę deszczu z ogrodu, jak ją otrzymasz to podlej kwiatki od "cioci" Stasi z Polski. Buziaki. ;:196 ;:196
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Awatar użytkownika
AgaNet
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5200
Od: 26 sie 2010, o 11:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szkocja

Re: Działeczka w cieniu dębu 1

Post »

Wiesz co Asia, aż takich upałów to nie zazdroszczę, ale trochę ciepełka to by sie u mnie przydało :)
No a w taką pogodę to faktycznie nic Ci nie pozostaje jak tylko podlewać, podlewać, podlewać... ;:224
Awatar użytkownika
Dzialeczka
500p
500p
Posty: 595
Od: 28 kwie 2010, o 21:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Toronto

Re: Działeczka w cieniu dębu 1

Post »

[Iza] pisze: Niesamowite, że odwiedzają cię skunksy i szopy - to takie dla mnie egzotyczne :lol: Aż trudno mi sobie to wyobrazić. No, ale wiewióreczki są śliczne. Miło jest chyba je obserwować.
Izuniu, witam Cię w moich skromnych progach :wit . Wiem, że trudno sobie wyobrazić takie dzikie zwierzęta w prawie 3-milionowej metropolii, ale zdziwiłabyś się, jak wiele ich tu jest ;:108 Prawo zabrania ich zabijania albo nawet przewożenia w inne miejsce (np. do lasów czy parków), żeby nie zakłócić równowagi ekologicznej. Oto kilka małych, niezbyt dobrej jakości zdjęć, ale te łobuzy nie lubią pozować do fotografii :;230 , stąd kiepskawa jakość... no i kiepski aparat... ;:224


Maleńki skunks, który spacerował przez kilka dni ze swoim braciszkiem (lub siostrzyczką) po naszym ogrodzie. Chyba uciekli matce, która w dzień śpi, a w nocy żeruje. Zdaje się, że małym się nudziło, nie chciały spać, postanowiły zatem zwiedzać świat ;:224
Obrazek

A to młody szop pracz na naszej morwie...
Obrazek
...chwilę potem okazało się, że nie jest sam...
Obrazek
Pozdrawiam,
joanna
Działeczka w cieniu dębu - Zapraszam!
Awatar użytkownika
Dzialeczka
500p
500p
Posty: 595
Od: 28 kwie 2010, o 21:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Toronto

Re: Działeczka w cieniu dębu 1

Post »

Stasieńko, zajrzałam do Dutch Gardens i jakież moje zdziwienie - nic wspólnego z Dutch, czyli Niderlandami, tylko firma wysyłkowa w Illinois :;230 A to laik ze mnie ;:212 Skoro to w Stanach, to i ja mogłabym poszaleć. Bardzo ciekawe katalogi, przejrzę dokładniej ich ofertę ;:132

Agatko, ręka mnie świerzbi, żeby coś porobić w ogródku, a tu upał zabija. W mojej siedmioletniej karierze imigracyjnej wczorajszy dzień był za pewnością najgorętszy ;:213 . Spojrzałam na termometr w cieniu, ok. godziny 18, i było ... 48 stopni... Nadal trzymamy wodę dla zwierząt, boję się jednak, żeby sąsiedzi nie zaczęli się skarżyć, bo ściągniemy sobie na kark zwierzęta z całej dzielnicy... :roll:
Pozdrawiam,
joanna
Działeczka w cieniu dębu - Zapraszam!
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
AgaNet
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5200
Od: 26 sie 2010, o 11:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szkocja

Re: Działeczka w cieniu dębu 1

Post »

48 :shock: wieczorem :shock: toż to nie do wytrzymania .........
Awatar użytkownika
stasia109
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4312
Od: 7 lip 2008, o 10:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. opolskie

Re: Działeczka w cieniu dębu 1

Post »

Joasiu, ;:167 ;:167 gdyby, nie daj Boże sąsiedzi krzyczeli, to dajesz zwierzakom tylko wodę. To nie zbrodnia a nawet obowiązek. I oni też wodę powinni wykładać. ;:108
Ja teraz w lipcu miałam podobny problem:
moja Mamuśka zostawiła w mieście mieszkanie (teraz już przepisała na córkę) i na pustym balkonie co rusz grasują gołębie. Jeden z sąsiadów, który mieszka klatkę dalej i do tego, piętro wyżej poszedł na skargę do administratora. Powiedział, że przylatują ptaki, sr..ą i zakładają gniazda. Córka pojechała zobaczyć: fakt, ptaki przylatują i odlatują i jest jedno gniazdo i jeden młody gołąbek. Poczytałam w googlach "ustawę o lęgach ptasich i dowiedziałam się, że do 15 października nic nie można zrobić. Gdyby gniazdo było puste to bym je mogła wyrzucić (czyt. wynieść na dwór) ale w gnieździe jest młode i musi samo odlecieć. Żadnych kolców nie będę montować bo to zbrodnia. Wiele ptaków tak się rani, że w cierpieniach umiera. :evil:
A jak spotkam sąsiada to mu nagadam, że jak nie ma co robić to niech "robi dzieci" :;230 A nie siada na balkonie, prawda??? ;:14

Co się tyczy katalogu to w Polsce też jest firma w Warszawie ale sprowadzają cebule i sadzonki z Holandii. Pokazali cebulę tulipana, która jest tak duża, że zajmuje prawie całą dłoń. :shock:

U mnie w ostatnich dniach pada, pada, pada. Dlatego, oprócz spania.... nadrabiam zaległości na Forum.
Całuski, pa ;:196 ;:196 ;:196
Adresy do moich wątków
Zwierzęta też odczuwają głód, pragnienie, ból, strach... i to już powód by nie zadawać im cierpienia i krzywdy.
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16299
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Działeczka w cieniu dębu 1

Post »

Dzień dobry, Joasiu, jakie śliczne zwierzątka cię odwiedzają. Co jedno, to piękniejsze. Ja na swoim dębie widuje tylko rozmaite ptaki. Dwa gołębie garłacze mają kolejny rok gniazdo na konarze. CZasem lubie patrzeć, jak ganiają się sójki i sroki.
Ale zwierzątek to u mnie żadnych nie ma. Szkoda. Takie fajne mordki.
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Działeczka w cieniu dębu 1

Post »

Joasiu cudnych masz gości w ogrodzie. To, że wystawiasz im wodę, to wspaniale, każdy człowiek mający serce tak by zrobił, nie można skazywać zwierzaczków na mękę, jeśli tylko można im troszkę ulżyć ;:196
Ja bardzo lubię takie odwiedziny....kiedyś zawsze przychodził do mnie jeżyk, ale już w tym roku go nie widzę....aż smutno, tak lubiłam jego odwiedziny...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”