Marto, jak to tyle miejsca - na tarasie chyba

Miejsca ubywa

ale teraz padające deszcze juz od dwóch dni wstrzymały moje prace nad nowa rabatą
Januszu, witaj u mnie! Cieszę się, że znalazłeś trochę czasu, aby zobaczyć moje miejsce

Masz całkowitą rację - gdzie są te ograniczenia? U mnie chyba skutecznym hamulcem jest... brak miejsca... Już teraz myślę, że będzie mnie czekać jakieś przesadzanie- nie uniknę tego

Ale lubię to.
Jolu,
Sylwku,
dorbie,
Jolu, lubię donicowe nasadzenia- można je dowolnie aranżować, wymieniać nawet co sezon (choć u mnie na tarasie dominują iglaki

). Ciurkadełko to na razie takie maleńkie, docelowo ma być coś większego. Na razie lubię posiedzieć na tarasie, posłuchać tego szmerania wody...
Kasiu, czyli Lidlowe zakupy mozna uznać za udane

Oby więcej takich okazji
Aniu, Liatria rośnie u mnie w tych donicach już chyba ze cztery lata- świetnie zimuje, ładnie się zagęszcza; liliowiec po trzech latach poszedł właśnie do gruntu.
Red Baron ma już ok. 70 cm, nieźle się zagęścił; a z tyłu rozsiało się chyba sorgo- musiałam trochę usunąć, bo zagłuszyło Red Barona...