Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula

Zablokowany
Reposit-08
500p
500p
Posty: 799
Od: 25 sie 2010, o 15:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula

Post »

Pozdrawiam również
Ciebie i mieszkańców owego inspektu :wink: :wit
Awatar użytkownika
Sebek87
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1108
Od: 10 gru 2010, o 18:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula

Post »

:) :wit
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
nolina
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6664
Od: 20 mar 2010, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Toruń

Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula

Post »

Ale super sobie wymyśliłaś :D ;:138 ;:138 ;:138
akselb3
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 18 maja 2011, o 13:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kluczbork

Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula

Post »

;:138 niezłe
Awatar użytkownika
theoria_
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2164
Od: 3 sie 2010, o 00:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Międzyrzec Podlaski
Kontakt:

Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula

Post »

Dzięki za odwiedziny. Przeprowadzka była podyktowana przymusowym opryskiem Bi 58 (na grusonie znalazłam wielkiego, obrzydliwego wełnowca) - na powietrzu aż tak bardzo nie czuć tego "pięknego inaczej" zapachu.
"Inspekt" jest zrobiony ze starego podwójnego okna, na podłodze zaś leżą białe panele - prawda, że elegancko? :lol: Martwią mnie tylko te ciągłe burze. Na razie nic się nie stało, ale to spędza mi sen z powiek (konstrukcja postawiona jest ponad poziomem podwórka, ale jednak stoi na trawie). Gdyby udało się jakoś zwiększyć bezpieczeństwo zapewne zostały by tam na dłużej - chociaż puste parapety działają na mnie depresyjnie widzę, że im się tam podoba :wink:


Obrazek

Przepraszam za jakość zdjęć, ale z tego badziewnego samsunga nie mogę więcej wykrzesać.
Awatar użytkownika
julita20
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1017
Od: 29 lip 2010, o 16:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Złotoryja-Sędzimirów-Bolesławiec

Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula

Post »

Fajnie wymyślone.
Ja miałam niedawno wymiane okien prawie w całym domu i już jest pomysł jak by tu z tego szklarnie zbudować. :wit
Awatar użytkownika
theoria_
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2164
Od: 3 sie 2010, o 00:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Międzyrzec Podlaski
Kontakt:

Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula

Post »

Niestety słabym punktem są te boki, jest przewiew ale nie ma osłony przed deszczem i trzeba kontrolować czy przypadkiem rośliny nie wykupiły karnetu na pływalnię... Ale na prawdę warto pokombinować, bo mamilarie od razu nabrały żywszych kolorów a i inne nie dają oznak niezadowolenia :wink:
Awatar użytkownika
nolina
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6664
Od: 20 mar 2010, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Toruń

Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula

Post »

Noo pod chmurką na prawdę rosną lepiej,zdecydowanie .
Moje praktycznie całe lato na balkonie w korytkach niczym pelargonie :;230
Ale co tam przynajmiej mają słoneczko :D
Awatar użytkownika
nolina
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6664
Od: 20 mar 2010, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Toruń

Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula

Post »

theoria_ pisze:Dzięki za odwiedziny. Przeprowadzka była podyktowana przymusowym opryskiem Bi 58 (na grusonie znalazłam wielkiego, obrzydliwego wełnowca) - na powietrzu aż tak bardzo nie czuć tego "pięknego inaczej" zapachu.
"Inspekt" jest zrobiony ze starego podwójnego okna, na podłodze zaś leżą białe panele - prawda, że elegancko? :lol: Martwią mnie tylko te ciągłe burze. Na razie nic się nie stało, ale to spędza mi sen z powiek (konstrukcja postawiona jest ponad poziomem podwórka, ale jednak stoi na trawie). Gdyby udało się jakoś zwiększyć bezpieczeństwo zapewne zostały by tam na dłużej - chociaż puste parapety działają na mnie depresyjnie widzę, że im się tam podoba :wink:


Obrazek

Przepraszam za jakość zdjęć, ale z tego badziewnego samsunga nie mogę więcej wykrzesać.
Paula jakie stężenie stosowałaśBi58 :?: 1ml na 1 l wody :?:
Awatar użytkownika
theoria_
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2164
Od: 3 sie 2010, o 00:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Międzyrzec Podlaski
Kontakt:

Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula

Post »

1,5 ml na 750 ml wody nie wiem czy to dużo czy mało, ale znalazłam już zwłoki jakiejś latającej mrówki. Mam nadzieję, że na wełnowce też zadziała podobnie :wink:
Awatar użytkownika
nolina
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6664
Od: 20 mar 2010, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Toruń

Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula

Post »

Ok dzięki
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20302
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula

Post »

Ja daję na konewkę 1.75 litra 4-5 ml Bi58. Sprawdzone wielokrotnie - działa. :)

Paula - jak "zapach"? Wg. mnie specyficzny ale... do wytrzymania. :?
Chociaż dzięki temu kaktusy Twoje dostały mini szklarenkę która im na pewno się spodobała. Wg. mnie to doskonały pomysł na lato - jeśli możesz tam ją pozostawić, oczywiście. Wymagało by to uszczelnienia i wzmocnienia ale sama idea super! :idea:
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach roślin proszę pisać na priv.
Awatar użytkownika
nolina
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6664
Od: 20 mar 2010, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Toruń

Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula

Post »

Ja dałam 1ml na 1 l wody chyba będzie dobrze? co?
A co do zapachu nie taki straszny... specyficzny ,ale spodziewałam sie gorszego fetorku .
W mieszkaniu było by gorzej :D
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20302
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula

Post »

dałam 1ml na 1 l wody chyba będzie dobrze?
Wg. mnie ze 3x za mało. :roll:
Ale może od smrodu wełnowce uciekną?? :wink:

Poważnie pisząc to jest to środek systemiczny a więc roślina wchłania truciznę w soki i szkodnik się truje. Jeśli pierwszy raz Bi jest podane to powinien zadziałać nawet w tej małej dawce.
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach roślin proszę pisać na priv.
Awatar użytkownika
theoria_
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2164
Od: 3 sie 2010, o 00:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Międzyrzec Podlaski
Kontakt:

Re: Tam gdzie rosną kaktusy... i nie tylko- Paula

Post »

Na dworze zapach jest prawie niewyczuwalny. Korzystając z okazji chciałabym jeszcze zaaplikować im środek grzybobójczy i tutaj mam pytanie - ile czasu powinnam odczekać po drugiej dawce Bi 58 żeby oba środki nie weszły w jakąś niepożądaną reakcję :?: Oczywiście wakacje w inspekcie automatycznie by się wydłużyły :wink:
Zablokowany

Wróć do „Moje kaktusy i inne sukulenty !”