One nie mają polskich nazw, na całym świecie odmiana nazywa się tak samo.







 Bardzo ciekawie czyta się o ogrodzie zza oceanu. A zajrzałam tu, bo i u mnie panoszy się dumny dąb na działce.
 Bardzo ciekawie czyta się o ogrodzie zza oceanu. A zajrzałam tu, bo i u mnie panoszy się dumny dąb na działce.
 wpadłam z ciekawością zobaczyć cóż tam za oceanem
 wpadłam z ciekawością zobaczyć cóż tam za oceanem  
  
  
 


 i ogromnie dziękuję za wizytę
 i ogromnie dziękuję za wizytę   Byłam też u Ciebie przed chwilką... Fajnie na Lubelszczyźnie...
  Byłam też u Ciebie przed chwilką... Fajnie na Lubelszczyźnie...   
  . Na weselu chyba nie byli, ale kto wie... Świat taki mały...
 . Na weselu chyba nie byli, ale kto wie... Świat taki mały...   Gdzież to wesele?  Może tę córkę w Toronto to znam przpadkiem?
 Gdzież to wesele?  Może tę córkę w Toronto to znam przpadkiem?  



 ale Twój wątek pędzi do przodu, ledwie nadarzam
 ale Twój wątek pędzi do przodu, ledwie nadarzam   
   
   Zakupów robisz wiele, ogródek coraz piękniejszy. Gratuluję.
 Zakupów robisz wiele, ogródek coraz piękniejszy. Gratuluję.   Zaciekawił mnie sposób prowadzenia na kiju ogórków. O pomidorach to wiem ale o ogórkach, nie. Zobaczę co się da zrobić z moimi ogórasami? Ja też bardzo lubię żurawki. Obsadzam nimi lilie bo jak wiadomo, lilia lubi mieć nogę w cieniu a głowę na słońcu.
  Zaciekawił mnie sposób prowadzenia na kiju ogórków. O pomidorach to wiem ale o ogórkach, nie. Zobaczę co się da zrobić z moimi ogórasami? Ja też bardzo lubię żurawki. Obsadzam nimi lilie bo jak wiadomo, lilia lubi mieć nogę w cieniu a głowę na słońcu.   
  
  

 .
 .  , uściski dla Ciebie ogrodmne
 , uściski dla Ciebie ogrodmne   
   
   . Zakupów robię teraz niewiele, bo jakoś wydaje mi się, ze byliny (na tych się skupiam) wolą jesień i wiosnę na przesadzanie. Wtedy to odwiedzam częściej sklepy ogrodnicze.  Mam jednak plan zasłonięcia komposterów, kroi się więc niezłe kopanie i nowa rabata, kupiłam więc kilka rzeczy.  Co do ogórasków, bardzo polecam ten sposób hodowli "w górę"
 . Zakupów robię teraz niewiele, bo jakoś wydaje mi się, ze byliny (na tych się skupiam) wolą jesień i wiosnę na przesadzanie. Wtedy to odwiedzam częściej sklepy ogrodnicze.  Mam jednak plan zasłonięcia komposterów, kroi się więc niezłe kopanie i nowa rabata, kupiłam więc kilka rzeczy.  Co do ogórasków, bardzo polecam ten sposób hodowli "w górę"   - nie gniją, nie żrą ich robale, mają więcej słońca, zajmują mniej miejsca i łatwiej je podlewać
  - nie gniją, nie żrą ich robale, mają więcej słońca, zajmują mniej miejsca i łatwiej je podlewać   
   
   .  Wad - brak. Czyż można chcieć więcej?
 .  Wad - brak. Czyż można chcieć więcej?  

 Jak przyjdzie co do czego, to pomyślimy, czym mogłybyśmy się wymienić
 Jak przyjdzie co do czego, to pomyślimy, czym mogłybyśmy się wymienić 

 , widzę że planujesz pomału i dobrze. Ja za szybko "wystartowałam" z zakładaniem ogródka, z kupowaniem...i szybko się wypaliłam... Wydałam mnóstwo pieniędzy na rośliny o których nie miałam "zielonego pojęcia" ale się mi bardzo podobały.
 , widzę że planujesz pomału i dobrze. Ja za szybko "wystartowałam" z zakładaniem ogródka, z kupowaniem...i szybko się wypaliłam... Wydałam mnóstwo pieniędzy na rośliny o których nie miałam "zielonego pojęcia" ale się mi bardzo podobały.  
   Powsadzałam do ziemi a one znikały albo same albo przy pomocy nornic albo po zimie nie zostało po nich śladu. Teraz więc kupuję mniej i bardziej nastawiam się na konkretne roślinki niż moje, byłe, kupowanie "na oko".
  Powsadzałam do ziemi a one znikały albo same albo przy pomocy nornic albo po zimie nie zostało po nich śladu. Teraz więc kupuję mniej i bardziej nastawiam się na konkretne roślinki niż moje, byłe, kupowanie "na oko".   No i co tu kryć, mam dużo obowiązków w domu i na ogródek już mi sił brakuje, tym bardziej że wszystko w nim muszę robić sama.
  No i co tu kryć, mam dużo obowiązków w domu i na ogródek już mi sił brakuje, tym bardziej że wszystko w nim muszę robić sama.  Ale nie jest tak bardzo źle, idę pomalutku do przodu.
  Ale nie jest tak bardzo źle, idę pomalutku do przodu.   
  Mam ich wprawdzie niewiele ale zrobiłam siedem słoików kiszonych i na 1,1/2 litrowe małosolne.
  Mam ich wprawdzie niewiele ale zrobiłam siedem słoików kiszonych i na 1,1/2 litrowe małosolne.  Reszta rośnie.
  Reszta rośnie.   
  
   
  

 
  Podziwiam Twój ogród!! Zachwycił mnie dąb, bo bardzo lubię stare drzewa.
 Podziwiam Twój ogród!! Zachwycił mnie dąb, bo bardzo lubię stare drzewa. 
  

 
  
   
 

 Śledzę Twoje wąteczki i wiem, że ciężko Ci samej pchać tę rzeczywistość do przodu
  Śledzę Twoje wąteczki i wiem, że ciężko Ci samej pchać tę rzeczywistość do przodu   , ale każdy, nawet najmniejszy, sukces urasta do rangi olbrzymiego, gdy się go osiągnie po wielkich trudach
 , ale każdy, nawet najmniejszy, sukces urasta do rangi olbrzymiego, gdy się go osiągnie po wielkich trudach   .
 .  Muszę przyznać, że ta dewiza się sprawdza, ale i mnie udało się już kupić kilka roślin, o których pielęgnacji nie miałam pojęcia, i wkrótce poszły na kompost...
  Muszę przyznać, że ta dewiza się sprawdza, ale i mnie udało się już kupić kilka roślin, o których pielęgnacji nie miałam pojęcia, i wkrótce poszły na kompost...   Jak i Ty, nastawiam się na konkretne rośliny - moje ostatnie zakupy robiłam z kartką w ręku.
  Jak i Ty, nastawiam się na konkretne rośliny - moje ostatnie zakupy robiłam z kartką w ręku. Jak się moje nie słuchają
  Jak się moje nie słuchają   , przywiązuję je za szyję do bambusowego kijka rajstopami i się cieszą. Raz przywiązane, oplatają wąsiska wokół kijka same... No i wydaje mi się, że kijki lepiej się sprawdzają niż sznurki, bo są grubsze i ogórkowi łatwiej się piąć.
 , przywiązuję je za szyję do bambusowego kijka rajstopami i się cieszą. Raz przywiązane, oplatają wąsiska wokół kijka same... No i wydaje mi się, że kijki lepiej się sprawdzają niż sznurki, bo są grubsze i ogórkowi łatwiej się piąć. .  Ten dąb musieliśmy pokochać, choć na początku nie było łatwo, bo poza urodą stanowi mieszkanie dla zwierząt, które przychodzą do ogrodu i niszczą warzywa i kwiaty...
 .  Ten dąb musieliśmy pokochać, choć na początku nie było łatwo, bo poza urodą stanowi mieszkanie dla zwierząt, które przychodzą do ogrodu i niszczą warzywa i kwiaty...   
    Wpadaj, wpadaj
  Wpadaj, wpadaj   Inspiracji nigdy mało.
  Inspiracji nigdy mało.