Iguś, fachowcy są całkiem dobrzy, ale bez Persenu Forte się nie obeszło
Łano, dziękuję za interesujące informacje o magnolii
Jak będę miała chwilkę, chętrnie wpadnę do Twojego ogrodu, żeby obejrzeć jej fotki. A pogoda na szczęście się poprawiła, bo mój dach w połowie póki co przykryty jest tylko folią...100krotko, ten remont to jest -mam szczerą nadzieję- raz na całe życie
Wymiana dachu i remont góry domu, nie ruszanej przez poprzednich właścicieli od wojny (tej drugiej światowej 
) to spore wyzwanie i organizacyjne, i finansowe. Ale jakie fajne rzeczy odkrywamy! N.p. po opaleniu kilku warstw paskudnej farby olejnej na drzwiach, naszym oczom ukazało się piękne, pełne słoi drewno 
Na to tylko jakaś fajna lakierobejca...Drzwi oczywiście poniemieckie. Podobnie zresztą jak kontakty - nawet elektrycy mówili, że takich to chyba jeszcze nie widzieli. Ale kontakty to już będą nowe Gosiu, jak na razie dekarze bardzo się starają, chociaż zadanie mają trudne. Dookoła domu rośnie tyle roślinek! Mało tego - sam dom i nawet dach są porośnięte pnączami. I tych na dachu już nie da się uratować; niektórych w pobliżu domu - również
Ale musiałam się z tym liczyć...Remontujac ten stary domek bardzo się staramy, żeby zachować jego styl i charakter. Dachówka bedzie niemalże identyczna z tą niemiecką - tzw. karpiówka, okna - tam, gdzie to możliwe- drewniane, a w środku żadnych gładzi, tylko naturalne ściany; zachowujemy też m.in. stare drzwi...
Adrianko, ogrodówki, wbrew moim obawom, pięknie kwitną, a lilie - to moje ulubione kwiaty zaraz po azaliach)
Tu - Triumphator i Landini:
