
Mój ogród przy lesie cz.5
Re: Mój ogród przy lesie cz.5
Tajeczko, wyczytałam, że masz jakieś róże do kupienia...Ciekawa jestem , co Ci się zamarzyło? 

- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Mój ogród przy lesie cz.5
Tajko, czy ukorzeniałaś te zwykłe tawuły,co wczesną wiosną kwitną na biało? Ja poutykałam małe gałązki w ziemię jakiś tydzień temu,liście jeszcze nie uschły to może się przyjmą?Chcę zrobić żywopłot z jednej strony z nich.
Re: Mój ogród przy lesie cz.5
Tajko
kępy liliowców olbrzymie, ładnie wyglądają, krzewami tawuły japońskiej jestem zachwycona, są piękne i tak obficie kwitną do tego niektóre są dwubarwne, bardzo mi się podobają, gdybym miała trochę więcej miejsca na pewno jedną z nich posadziłabym.

- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.5
Marto witaj.
Ja to tak skromniutko z różami i miejsca za wiele nie mam, ale bardzo marzy mi się Westerland, którego mi zjadły karczowniki, Nostalgię i Graham Thomas.
Z tej , co kwitnie na dwuletnich pędach, pomimo, że jest piękna, tylko zapomniałam nazwy, ale Ty oczywiście wiesz o jaką chodzi- jestem wyleczona.
Małgosiu jeśli chodzi o ukorzenianie czegokolwiek, to jestem naprawdę laik.
Nigdy tego nie próbowałam, zawsze kupowałam gotowe rośliny.
Wiem tylko tyle, że są ukorzeniacze do zdrewniałych i półzdrewniałych roślin, no i jakoś tak z piętką muszą być pędy.
Ja mam tawuły szare, kwitnącą wczesną wiosną na biało, więc może się wysiały, chociaż nie jestem pewna, ale pęcherznic to mam mnustwo siewek, zawsze muszę wyrywać.
Jeśli by się nasiały, to Ci wyślę.
Te gałązki to może przykryj jakimś pojemnikiem przezroczystym i trzeba w półcieniu postawić.
Życzę sukcesów.
Irenko witaj.
Jak miło, że mnie odwiedziłaś.
Tawuł japońskich kwitnących latem mam siedem odmian.
Także je lubię, ale teraz są o wiele ciekawsze rośliny i już tak dużo bym nie sadziła, gdyż wolałabym coś ciekawszego.
Liliowce takie rozrośnięte mają już dziesieć lat, tylko kupowane bez nazwy odmianowej.
Pozdrawiam Cię serdecznie.

Ja to tak skromniutko z różami i miejsca za wiele nie mam, ale bardzo marzy mi się Westerland, którego mi zjadły karczowniki, Nostalgię i Graham Thomas.
Z tej , co kwitnie na dwuletnich pędach, pomimo, że jest piękna, tylko zapomniałam nazwy, ale Ty oczywiście wiesz o jaką chodzi- jestem wyleczona.

Małgosiu jeśli chodzi o ukorzenianie czegokolwiek, to jestem naprawdę laik.
Nigdy tego nie próbowałam, zawsze kupowałam gotowe rośliny.
Wiem tylko tyle, że są ukorzeniacze do zdrewniałych i półzdrewniałych roślin, no i jakoś tak z piętką muszą być pędy.
Ja mam tawuły szare, kwitnącą wczesną wiosną na biało, więc może się wysiały, chociaż nie jestem pewna, ale pęcherznic to mam mnustwo siewek, zawsze muszę wyrywać.
Jeśli by się nasiały, to Ci wyślę.

Te gałązki to może przykryj jakimś pojemnikiem przezroczystym i trzeba w półcieniu postawić.
Życzę sukcesów.

Irenko witaj.

Jak miło, że mnie odwiedziłaś.

Tawuł japońskich kwitnących latem mam siedem odmian.
Także je lubię, ale teraz są o wiele ciekawsze rośliny i już tak dużo bym nie sadziła, gdyż wolałabym coś ciekawszego.
Liliowce takie rozrośnięte mają już dziesieć lat, tylko kupowane bez nazwy odmianowej.
Pozdrawiam Cię serdecznie.

-
- 1000p
- Posty: 1358
- Od: 20 kwie 2010, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Mój ogród przy lesie cz.5
ale wymagania mamy co do róż ho ho
ale to trzeba wiedzieć co się chce a nie tak na oko kupować
Mi to się teraz stożki z Cisa marzą ale nie wiem gdzie je kupić i ile mogą kosztować...
Wie ktoś może gdzie coś takiego nabyć (u mnie w szkółkach nie ma )...?

Mi to się teraz stożki z Cisa marzą ale nie wiem gdzie je kupić i ile mogą kosztować...
Wie ktoś może gdzie coś takiego nabyć (u mnie w szkółkach nie ma )...?
A oto mój azyl (link poniżej)
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=33670
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=33670
Re: Mój ogród przy lesie cz.5
Witaj
Wpadłam z rewizytą do Twojego "skromnego" ogródka
I co widzę ???
Kolejną miłą i skromną miłośniczkę kwiatów żyjącą w Rajskim Ogrodzie
Będę tu zaglądac i czerpac inspiracje
Pozdrawiam cieplutko

Wpadłam z rewizytą do Twojego "skromnego" ogródka

I co widzę ???
Kolejną miłą i skromną miłośniczkę kwiatów żyjącą w Rajskim Ogrodzie




Będę tu zaglądac i czerpac inspiracje

Pozdrawiam cieplutko

Zielona Ja
* Marzena*
* Marzena*
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.5
Michale ja, jeśli chodzi o iglaki, to jestem nie kumata.
Nawet nie wiedziałam, że są cisy w formie stożka.
Sądziłam, że można je formować, gdyż bardzo lubią przycinanie.
Róże, to muszę kupować konkretne odmiany, gdyż na przypadkowe już miejsca nie ma, chociaż podobają mi się wszystkie.
Marzenko witaj.
Cieszę się, że mnie odwiedziłaś i dziękuję za miłe słowa.
Do rajskiego ogrodu Marzenko to daleka droga, ale miło mi bardzo, że tak go oceniasz.
Pozdrawiam i zapraszam ponownie.

Nawet nie wiedziałam, że są cisy w formie stożka.
Sądziłam, że można je formować, gdyż bardzo lubią przycinanie.
Róże, to muszę kupować konkretne odmiany, gdyż na przypadkowe już miejsca nie ma, chociaż podobają mi się wszystkie.

Marzenko witaj.

Cieszę się, że mnie odwiedziłaś i dziękuję za miłe słowa.
Do rajskiego ogrodu Marzenko to daleka droga, ale miło mi bardzo, że tak go oceniasz.

Pozdrawiam i zapraszam ponownie.

Re: Mój ogród przy lesie cz.5
Tajeczko, czyli zostałam zrobiona w konia jeśli chodzi o nazwę mojej dwukolorowej tawuły, a zdązyłam się przyzwyczaić do nazwy... nic to, dzięki ze mnie oswieciłaś 
pogoda u mnie fa-ta-lna! a u Ciebie?

pogoda u mnie fa-ta-lna! a u Ciebie?
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.5
Wybieram się z córką na szkółking pomimo deszczu, gdyż już nie mogę usiedzieć w domu.
Kilka zaległych fotek.












Aguniu witaj deszczowo niestety.
U nas pada , chociaż jakby trochę mniej i tak, jak napisałam muszę zabić chandrę i jadę na zakupy ogrodnicze oczywiście, gdyż tylko takie mnie cieszą.
Wczoraj dzwoniła moja ciocia z Wawy i mówiła, że jest ładna pogoda, ale podobno to już nie aktualne?
Aguniu, a goglowałaś tą Princess?
Jest sama różowa prawda?, a do nazwy się przyzwyczaisz.
Właśnie zaświeciło słońce .

Kilka zaległych fotek.













Aguniu witaj deszczowo niestety.

U nas pada , chociaż jakby trochę mniej i tak, jak napisałam muszę zabić chandrę i jadę na zakupy ogrodnicze oczywiście, gdyż tylko takie mnie cieszą.

Wczoraj dzwoniła moja ciocia z Wawy i mówiła, że jest ładna pogoda, ale podobno to już nie aktualne?

Aguniu, a goglowałaś tą Princess?
Jest sama różowa prawda?, a do nazwy się przyzwyczaisz.
Właśnie zaświeciło słońce .

Re: Mój ogród przy lesie cz.5
Tajeczko, chętnie bym do Was dołączyła, bo już dół mnie bierze... ciocia mówiła prawdę o tym słońcu wczoraj, naprawdę było ładne popołudnie... a dziś od rana ulewa...
liliowce przepiękne
powojnik Ville de Lyon mnie wciąż zachwyca (jeszcze go sobie nie kupiłam)
kępa hortensji robi wrażenie - zarówno swoimi rozmiarami, jak i ilością kwiecia
no i te rozrosnięte świerki wokoło
cud-miód
Princess wyguglowałam i faktycznie cała w różu - musieli 'metkę' pomylić, a ja nie wpadłam na to czy nazwa się pokrywa z wyglądem rosliny.
liliowce przepiękne
powojnik Ville de Lyon mnie wciąż zachwyca (jeszcze go sobie nie kupiłam)
kępa hortensji robi wrażenie - zarówno swoimi rozmiarami, jak i ilością kwiecia
no i te rozrosnięte świerki wokoło
cud-miód

Princess wyguglowałam i faktycznie cała w różu - musieli 'metkę' pomylić, a ja nie wpadłam na to czy nazwa się pokrywa z wyglądem rosliny.
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój ogród przy lesie cz.5
Tajeczko bardzo jestem ciekawa jakie będą efekty szkółkingu
Lilie przepiękne, ta pomarańczowa bogato ukwiecona coś pięknego
Powojniki niesamowite....ależ kwiatów, czy one co roku tak wspaniale ukwiecone
.....No i Anabelka..... 

Lilie przepiękne, ta pomarańczowa bogato ukwiecona coś pięknego

Powojniki niesamowite....ależ kwiatów, czy one co roku tak wspaniale ukwiecone


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 845
- Od: 24 sty 2011, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: działka na Roztoczu Zamojskim
Re: Mój ogród przy lesie cz.5
Witaj Tajeczko!
Dziękuję Ci,że wpadłaś do naszego ogrodu u nas dzisiaj od rana pada,padało całą noc.
nie mam pojęcia kiedy skończy się ta woda.Na działce również mam nie skoszone trawniki.
Pozdrowienia dla Was Edward
Dziękuję Ci,że wpadłaś do naszego ogrodu u nas dzisiaj od rana pada,padało całą noc.
nie mam pojęcia kiedy skończy się ta woda.Na działce również mam nie skoszone trawniki.
Pozdrowienia dla Was Edward

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2736
- Od: 17 sie 2010, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kwidzyn
Re: Mój ogród przy lesie cz.5
Ale ogromniasta hortensja .Ile latek już rośnie ?
- agatka123
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4159
- Od: 23 sty 2011, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Mój ogród przy lesie cz.5
Ale cudna Anabelka
Powojniczki i reszta też niczego sobie .
Jak zwykle pieknie u Ciebie Tajeczko

Powojniczki i reszta też niczego sobie .
Jak zwykle pieknie u Ciebie Tajeczko

- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2619
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój ogród przy lesie cz.5
o raju a to oczko jest 

Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga