Mój ogród przy lesie cz.5

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
artam
1000p
1000p
Posty: 3793
Od: 26 paź 2008, o 00:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.5

Post »

Tajeczko, wyczytałam, że masz jakieś róże do kupienia...Ciekawa jestem , co Ci się zamarzyło? :)
Awatar użytkownika
malgocha1960
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 15606
Od: 8 lut 2010, o 18:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Polska

Re: Mój ogród przy lesie cz.5

Post »

Tajko, czy ukorzeniałaś te zwykłe tawuły,co wczesną wiosną kwitną na biało? Ja poutykałam małe gałązki w ziemię jakiś tydzień temu,liście jeszcze nie uschły to może się przyjmą?Chcę zrobić żywopłot z jednej strony z nich.
Awatar użytkownika
Irena37
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3390
Od: 15 sty 2008, o 18:27
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Mój ogród przy lesie cz.5

Post »

Tajko :wit kępy liliowców olbrzymie, ładnie wyglądają, krzewami tawuły japońskiej jestem zachwycona, są piękne i tak obficie kwitną do tego niektóre są dwubarwne, bardzo mi się podobają, gdybym miała trochę więcej miejsca na pewno jedną z nich posadziłabym.
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.5

Post »

Marto witaj. :wit
Ja to tak skromniutko z różami i miejsca za wiele nie mam, ale bardzo marzy mi się Westerland, którego mi zjadły karczowniki, Nostalgię i Graham Thomas.
Z tej , co kwitnie na dwuletnich pędach, pomimo, że jest piękna, tylko zapomniałam nazwy, ale Ty oczywiście wiesz o jaką chodzi- jestem wyleczona. :)

Małgosiu jeśli chodzi o ukorzenianie czegokolwiek, to jestem naprawdę laik.
Nigdy tego nie próbowałam, zawsze kupowałam gotowe rośliny.
Wiem tylko tyle, że są ukorzeniacze do zdrewniałych i półzdrewniałych roślin, no i jakoś tak z piętką muszą być pędy.
Ja mam tawuły szare, kwitnącą wczesną wiosną na biało, więc może się wysiały, chociaż nie jestem pewna, ale pęcherznic to mam mnustwo siewek, zawsze muszę wyrywać.
Jeśli by się nasiały, to Ci wyślę. :)
Te gałązki to może przykryj jakimś pojemnikiem przezroczystym i trzeba w półcieniu postawić.
Życzę sukcesów. :)

Irenko witaj. :wit
Jak miło, że mnie odwiedziłaś. ;:196
Tawuł japońskich kwitnących latem mam siedem odmian.
Także je lubię, ale teraz są o wiele ciekawsze rośliny i już tak dużo bym nie sadziła, gdyż wolałabym coś ciekawszego.
Liliowce takie rozrośnięte mają już dziesieć lat, tylko kupowane bez nazwy odmianowej.
Pozdrawiam Cię serdecznie. :)
muszu852
1000p
1000p
Posty: 1358
Od: 20 kwie 2010, o 11:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Mój ogród przy lesie cz.5

Post »

ale wymagania mamy co do róż ho ho :) ale to trzeba wiedzieć co się chce a nie tak na oko kupować
Mi to się teraz stożki z Cisa marzą ale nie wiem gdzie je kupić i ile mogą kosztować...

Wie ktoś może gdzie coś takiego nabyć (u mnie w szkółkach nie ma )...?
kongoset
50p
50p
Posty: 63
Od: 22 kwie 2011, o 21:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój ogród przy lesie cz.5

Post »

Witaj :wit

Wpadłam z rewizytą do Twojego "skromnego" ogródka ;:65

I co widzę ???

Kolejną miłą i skromną miłośniczkę kwiatów żyjącą w Rajskim Ogrodzie ;:180 ;:108 ;:180 ;:108

Będę tu zaglądac i czerpac inspiracje ;:132

Pozdrawiam cieplutko :wit
Zielona Ja
* Marzena*
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.5

Post »

Michale ja, jeśli chodzi o iglaki, to jestem nie kumata. :oops:
Nawet nie wiedziałam, że są cisy w formie stożka.
Sądziłam, że można je formować, gdyż bardzo lubią przycinanie.
Róże, to muszę kupować konkretne odmiany, gdyż na przypadkowe już miejsca nie ma, chociaż podobają mi się wszystkie. :;230

Marzenko witaj. :wit
Cieszę się, że mnie odwiedziłaś i dziękuję za miłe słowa.
Do rajskiego ogrodu Marzenko to daleka droga, ale miło mi bardzo, że tak go oceniasz. :D
Pozdrawiam i zapraszam ponownie. :)
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój ogród przy lesie cz.5

Post »

Tajeczko, czyli zostałam zrobiona w konia jeśli chodzi o nazwę mojej dwukolorowej tawuły, a zdązyłam się przyzwyczaić do nazwy... nic to, dzięki ze mnie oswieciłaś :)

pogoda u mnie fa-ta-lna! a u Ciebie?
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.5

Post »

Wybieram się z córką na szkółking pomimo deszczu, gdyż już nie mogę usiedzieć w domu. :;230
Kilka zaległych fotek. :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Aguniu witaj deszczowo niestety. :wink:
U nas pada , chociaż jakby trochę mniej i tak, jak napisałam muszę zabić chandrę i jadę na zakupy ogrodnicze oczywiście, gdyż tylko takie mnie cieszą. ;:138
Wczoraj dzwoniła moja ciocia z Wawy i mówiła, że jest ładna pogoda, ale podobno to już nie aktualne? :D
Aguniu, a goglowałaś tą Princess?
Jest sama różowa prawda?, a do nazwy się przyzwyczaisz.
Właśnie zaświeciło słońce . ;:138
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Mój ogród przy lesie cz.5

Post »

Tajeczko, chętnie bym do Was dołączyła, bo już dół mnie bierze... ciocia mówiła prawdę o tym słońcu wczoraj, naprawdę było ładne popołudnie... a dziś od rana ulewa...
liliowce przepiękne
powojnik Ville de Lyon mnie wciąż zachwyca (jeszcze go sobie nie kupiłam)
kępa hortensji robi wrażenie - zarówno swoimi rozmiarami, jak i ilością kwiecia
no i te rozrosnięte świerki wokoło
cud-miód :)

Princess wyguglowałam i faktycznie cała w różu - musieli 'metkę' pomylić, a ja nie wpadłam na to czy nazwa się pokrywa z wyglądem rosliny.
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Mój ogród przy lesie cz.5

Post »

Tajeczko bardzo jestem ciekawa jakie będą efekty szkółkingu :D
Lilie przepiękne, ta pomarańczowa bogato ukwiecona coś pięknego :D
Powojniki niesamowite....ależ kwiatów, czy one co roku tak wspaniale ukwiecone :?: .....No i Anabelka..... ;:180
hutkow
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 845
Od: 24 sty 2011, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: działka na Roztoczu Zamojskim

Re: Mój ogród przy lesie cz.5

Post »

Witaj Tajeczko!
Dziękuję Ci,że wpadłaś do naszego ogrodu u nas dzisiaj od rana pada,padało całą noc.
nie mam pojęcia kiedy skończy się ta woda.Na działce również mam nie skoszone trawniki.
Pozdrowienia dla Was Edward :wit
andrzejek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2736
Od: 17 sie 2010, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kwidzyn

Re: Mój ogród przy lesie cz.5

Post »

Ale ogromniasta hortensja .Ile latek już rośnie ?
Awatar użytkownika
agatka123
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4159
Od: 23 sty 2011, o 21:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Mój ogród przy lesie cz.5

Post »

Ale cudna Anabelka ;:167
Powojniczki i reszta też niczego sobie .
Jak zwykle pieknie u Ciebie Tajeczko ;:108
Awatar użytkownika
patkaza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2619
Od: 22 cze 2010, o 23:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Mój ogród przy lesie cz.5

Post »

o raju a to oczko jest ;:167
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”