Chwilka - najważniejsze jest ustalenie czy dany owad to szkodnik. Dyskusja chyba trochę oddaliła się od wątku. Ewondo czy jakaś muchówka o bobówkach tej wielkości jest szkodnikiem roślin? Alionuszka już rozwiązała problem ale dobrze będzie to wiedzieć na przyszłość.ewondo pisze:Mutari, przykro mi ale nie masz racji .
Po pierwsze bobówki mogą być różnej wielkości. Bardzo małe są np. bobówki muchówek minujących. Z kolei bobówki muchówek z rodziny rączycowatych Tachinidae, których larwy pasożytują w innych owadach są całkiem spore. Mam np. bobówki rączycy pasożytującej w zawisaku borowcu Sphinx pinastri i mają one 7-10 mm. U innych gatunków mogą być większe. Przy okazji mogę zrobić zdjęcie moich bobówek, a dla wyobrażenia o ich wielkości umieścić je na papierze milimetrowym (to dla niedowiarków ;))
Po drugie nie musiałam odwiedzać Wikipedii, żeby stwierdzić jaki to typ poczwarki. To bardzo proste ;). Kiedyś uczyli o tym już w liceum ;). Poza tym takie informacje znajdziesz w każdym podręczniku entomologii. Podałam link, żeby Alionuszka mogła sobie poczytać jeśli coś byłoby dla niej niezrozumiałe![]()
Wreszcie po trzecie, nie próbowałam podawać nazwy gatunku, bo nie da się tego oznaczyć na podstawie zdjęcia. Sam typ poczwarki za to można oznaczyć bez problemu. A taki typ poczwarki (tzw. bobówka) występuje TYLKO u muchówek z grupy krótkoczułkich (Brachycera)![]()
Pozdrawiam
Identyfikacjia szkodników ... ze zdjęciami
Re: Identyfikacjia szkodników ... ze zdjęciami
- arinara
- 50p
- Posty: 69
- Od: 7 mar 2011, o 18:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mierzyn k. Szczecina
- Kontakt:
Re: Identyfikacjia szkodników ... ze zdjęciami
czy ktoś wiec co to za robak? czy jest szkodnikiem? ostatnio zauważyłam że coś mi wygryza liście różnych roślin. ciekawa jestem czy ten osobnik jest za to odpowiedzialny....


Re: Identyfikacjia szkodników ... ze zdjęciami
Pluskwiak jagodziak (Dolycoris baccarum). Żywi się sokiem, wysysanym z roślin.
- arinara
- 50p
- Posty: 69
- Od: 7 mar 2011, o 18:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mierzyn k. Szczecina
- Kontakt:
Re: Identyfikacjia szkodników ... ze zdjęciami
czyli to nie on wygryza dziury w roślinach...
wyczytałam że żeruje m.in. na poziomkach oraz borówce, mam jedno i drugie, jak pozbyć się tego gościa żeby nie stracić owoców...
wyczytałam że żeruje m.in. na poziomkach oraz borówce, mam jedno i drugie, jak pozbyć się tego gościa żeby nie stracić owoców...
Re: Identyfikacjia szkodników ... ze zdjęciami
Pluskwiak na pewno nie wygryza dziur bo nie ma czym - dorosłe pluskwiaki mają aparat gębowy kłujący czyli tzw. kłójkę - mogą przyjmować tylko pokarmy płynne.
Re: Identyfikacjia szkodników ... ze zdjęciami
Pokręciłem nazwę pluskwiakiem to on i jest ale nazywa się Plusknia jagodziak - zwalczamy preparatami kontaktowymi czyli np. karate.
- agnieszka72
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 3847
- Od: 22 lip 2008, o 20:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Identyfikacjia szkodników ... ze zdjęciami
Znawcy się niestety poklócili i ja amatorsko jedynie mogę napisać, że wg mnie to faktycznie wełnowiec. Confidor - owszem, choć ja stosowałam Actellic na tego dziada.
Powodzenia
Powodzenia

- ewa2204
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1515
- Od: 2 kwie 2009, o 22:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Identyfikacjia szkodników ... ze zdjęciami
Ja jeszcze na temat Cetonia aurata (kruszczycy złotawki).
Z duzym zdziwieniem
przeczytałam, ze to pożyteczny chrząszcz, ponieważ na działce mojego syna wchrzania
(przepraszam za słowo) wierzby.
To znaczy na wysokości około 10-15 cm nad ziemią larwy wyjadają środek z głównego pędu. Łodyga najpierw ciemnieje, aż wreszcie się łamie. W środku i na ziemi jest coś w rodzaju drobniutkich trocin. Te uszkodzone miejsca bardzo lubią osy, motyle, mrówki, a nawet szerszenie.
Z tego co wyczytałam
, wierzba jest bardzo odporna, rzadko choruje i rzadko się zdarza, aby jakiś szkodnik-nieszkodnik
ją niszczył.
W tym sezonie Cetonia zniszczyła kilkanaście drzewek ;:5 .
Wierzby rosna przy siatce, mają z czasem utworzyć zielony płot. Jeżeli kruszczyca tak je ulubiła,
to pewnie z zielonego płotu będą nici, a właściwie trociny
Z duzym zdziwieniem


To znaczy na wysokości około 10-15 cm nad ziemią larwy wyjadają środek z głównego pędu. Łodyga najpierw ciemnieje, aż wreszcie się łamie. W środku i na ziemi jest coś w rodzaju drobniutkich trocin. Te uszkodzone miejsca bardzo lubią osy, motyle, mrówki, a nawet szerszenie.
Z tego co wyczytałam


W tym sezonie Cetonia zniszczyła kilkanaście drzewek ;:5 .
Wierzby rosna przy siatce, mają z czasem utworzyć zielony płot. Jeżeli kruszczyca tak je ulubiła,
to pewnie z zielonego płotu będą nici, a właściwie trociny

Ewa
Coś Wam opowiem
Coś Wam opowiem
- adamza07
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1641
- Od: 10 mar 2007, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolina Jezierzycy k.Wołowa
Re: Identyfikacjia szkodników ... ze zdjęciami
Gąsienice trociniarki czerwicy (Cossus cossus) żerują w żywym drewnie, między innymi wierzb.
Larwy kruszczycy złotawki rozwijają się w próchnie drzew i krzewów.
Larwy kruszczycy złotawki rozwijają się w próchnie drzew i krzewów.
"Człowiek żyje po to,aby kochać. Jeśli nie kocha - to nie żyje." Vinet
ogrody,kompozycje roślin
ogrody,kompozycje roślin
- ewa2204
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1515
- Od: 2 kwie 2009, o 22:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Identyfikacjia szkodników ... ze zdjęciami
Wychodzi na to, że larwy kruszczycy po prostu korzystaja z okazji
.
Dziękuję za poradę

Dziękuję za poradę

Ewa
Coś Wam opowiem
Coś Wam opowiem
Re: Identyfikacjia szkodników ... ze zdjęciami
Re: Identyfikacjia szkodników ... ze zdjęciami
O ślimakach i ich zwalczaniu sporo jest na Forum ...
warto poszukać i poczytać.
Nie ma 100% skutecznego sposobu, ja osobiście preferuję wyłapywanie na piwo ...

Nie ma 100% skutecznego sposobu, ja osobiście preferuję wyłapywanie na piwo ...
- ewa2204
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1515
- Od: 2 kwie 2009, o 22:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Identyfikacjia szkodników ... ze zdjęciami
No tak, powiedziałabym, że slimaki to temat rzeka.
Odkąd mam działkę - mam tez i ślimaki, mnóstwo ślimaków wszelkiej maści
Skorupowe i bezskorupowe. Małe i duze. Zjadają (ładnie to ujęłam, choć inne słowo mam na mysli
) większość moich roślin, no może nadjadają.
Wybieranie u mnie to syzyfowa praca, nie da rady tyle tego towarzystwa.
Kupuję slimakol, jest dość drogi, ale skuteczny.
Próbowałam wiele naturalnych odstraszaczy, ale to starcza na krótką metę.
Np. czosnek.
Dwa lub trzy lata temu powsadzałam czosnek gdzie się dało i ile się dało. Jeden sezon było super. Funkie odżyły, moje ulubione aksamitki wyrosły i pozostałe rośliny nie były azurowe.
Tyle, że po jakimś czasie (w następnym sezonie) ślimaki zeżarły... czosnek
, którego tak nie lubiły.
I może na tym skończę
A ślimaki w dalszym ciągu są

Odkąd mam działkę - mam tez i ślimaki, mnóstwo ślimaków wszelkiej maści


Skorupowe i bezskorupowe. Małe i duze. Zjadają (ładnie to ujęłam, choć inne słowo mam na mysli

Wybieranie u mnie to syzyfowa praca, nie da rady tyle tego towarzystwa.
Kupuję slimakol, jest dość drogi, ale skuteczny.
Próbowałam wiele naturalnych odstraszaczy, ale to starcza na krótką metę.
Np. czosnek.
Dwa lub trzy lata temu powsadzałam czosnek gdzie się dało i ile się dało. Jeden sezon było super. Funkie odżyły, moje ulubione aksamitki wyrosły i pozostałe rośliny nie były azurowe.
Tyle, że po jakimś czasie (w następnym sezonie) ślimaki zeżarły... czosnek

I może na tym skończę

A ślimaki w dalszym ciągu są



Ewa
Coś Wam opowiem
Coś Wam opowiem
Re: Identyfikacjia szkodników ... ze zdjęciami
Ewo, mamy chyba podobne warunki na działkach.
Przez ślimaki nie uraczyłam na wiejskiej działce ani aksamitek (to chyba ich ulubione pożywienie) ani funkii - te są jak durszlak. Złotokap o wys. ok. 2,5 m. - też zżarty.
Piwo nie działa (pomaga gromadzić ślimaki w skupisku, ktorego fizycznie nie jestem w stanie opanować, za to przyciąga kolejne osobniki) a rośliny po prostu padają.
Przez ślimaki nie uraczyłam na wiejskiej działce ani aksamitek (to chyba ich ulubione pożywienie) ani funkii - te są jak durszlak. Złotokap o wys. ok. 2,5 m. - też zżarty.
Piwo nie działa (pomaga gromadzić ślimaki w skupisku, ktorego fizycznie nie jestem w stanie opanować, za to przyciąga kolejne osobniki) a rośliny po prostu padają.