Możesz zyskać miejsce dla roślin aranżując podwyższoną rabatkę, np. przy oczku




 
  
   
   
   
  ....na łodygach jest sporo pąków, więc może się w końcu doczekam pięknych widoków....
 ....na łodygach jest sporo pąków, więc może się w końcu doczekam pięknych widoków....  
   cóż, muszę się uzbroić w cierpliwość , ale bardzo mi żal, że kwiaty Inca Puzzle, które już rozkwitły nie nadają się na fotki
  cóż, muszę się uzbroić w cierpliwość , ale bardzo mi żal, że kwiaty Inca Puzzle, które już rozkwitły nie nadają się na fotki   
  








 
  ....nie pamiętam, żeby w lipcu trzeba było kiedyś w centralnym palić....
 ....nie pamiętam, żeby w lipcu trzeba było kiedyś w centralnym palić....  
  
 
  
 
 
 


 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

 
 

Grażynko wstawiasz tyle pięknych fotek kwitnących liliowców, że wcale tego braku sił u Twoich liliowców nie widaćkogra pisze:Siloamek pewnie młody, bo nie zdublował płatków. Inca śliczna jak zawsze, pamiętam jak to zdjęcie mnie zachwyciło.
U mnie też liliowcom brak siły do otwarcia kwiatów w tym zimnie i deszczu. Nawet trudno wyjść do ogrodu.
 
  
  
 
 
  
  
 

 oj żebyś wiedziała zimno jak chol...
  oj żebyś wiedziała zimno jak chol...   tez przepalam w piecu, śmieszne trochę ale prawdziwe....czasami ta pogoda naprawdę nas zaskakuje.
 tez przepalam w piecu, śmieszne trochę ale prawdziwe....czasami ta pogoda naprawdę nas zaskakuje. ja po tak długiej przerwie oglądam Wasze ogrody i teraz zdaję sobie sprawy ile brakuje mi roślin, pewnie wyplewiłam je z premedytacją
 ja po tak długiej przerwie oglądam Wasze ogrody i teraz zdaję sobie sprawy ile brakuje mi roślin, pewnie wyplewiłam je z premedytacją   
  teraz co roku będziesz je miała......
 teraz co roku będziesz je miała......
 
  Chociaż ja u siebie boję się, że część roślin zacznie gnić bo leje od 5 dni
 Chociaż ja u siebie boję się, że część roślin zacznie gnić bo leje od 5 dni 

Witaj Jolujollla500 pisze:Witaj Eluoj żebyś wiedziała zimno jak chol...
też przepalam w piecu, śmieszne trochę ale prawdziwe....czasami ta pogoda naprawdę nas zaskakuje.
Elu ja też czasami zmieniam w rabatach, bo sadzi się małe rośliny potem jak urosną to wizualnie nam coś nie pasujeja po tak długiej przerwie oglądam Wasze ogrody i teraz zdaję sobie sprawy ile brakuje mi roślin, pewnie wyplewiłam je z premedytacją

Bardzo lubie naparstnice do Ciebie pewnie przywiało z wiatrem jakieś nasionkoteraz co roku będziesz je miała......
 
  .....z drugiej strony po co marznąć skoro można mieć ciepełko, a jeszcze jak ktoś ma małe dzieci, albo starszych rodziców, to trzeba się o nich zatroszczyć
 .....z drugiej strony po co marznąć skoro można mieć ciepełko, a jeszcze jak ktoś ma małe dzieci, albo starszych rodziców, to trzeba się o nich zatroszczyć   
  
 

Grażynko masz racjękogra pisze:Elu masz rację, takie widoki podnoszą ciśnienie....
Na ten ziąb i mokrawisko takie fotki to jak balsam dla duszy.
Moje liliowce też nie chcą otwierać kwiatów ani nie wybarwiają się należycie, ale cóż ....mają sporo pączków, więc może doczekamy tej lepszej pogody i pięknie rozwiniętych kwiatów.
 .....to zamiast kawki na te senne niże, które przechodzą nad Polską.....
 .....to zamiast kawki na te senne niże, które przechodzą nad Polską.....  
   
  
  
 




Adasko - u mnie podobnie...liliowcom zaczynają żółknąć liście, ale może się pozbierają jak już przestanie lać.....Adasko pisze:Oj tak dla Host w sam razChociaż ja u siebie boję się, że część roślin zacznie gnić bo leje od 5 dni


 
  
 







 
   
   cudowne zdjęcia
 cudowne zdjęcia   
   
   cudnych roślin a tego brzydala też pięknie obfociłaś
 cudnych roślin a tego brzydala też pięknie obfociłaś  
   
   oj, napatrzyłam się, napatrzyłam,   dobrze że od wczoraj mam nowe okulary to dokładnie  sobie wszystko obejrzałam
 oj, napatrzyłam się, napatrzyłam,   dobrze że od wczoraj mam nowe okulary to dokładnie  sobie wszystko obejrzałam   
 

 ale robal wstrętny, powiem krótko
  ale robal wstrętny, powiem krótko  
 
   
   dobrze że je dopiero teraz zobaczyłam , noc miałam spokojną
 dobrze że je dopiero teraz zobaczyłam , noc miałam spokojną   
  ale fotki perfect ...mam z nimi złe wspomnienia ,na szczęście jak rybki podrosły one wyniosły się z naszego stawu , a tak normalnie strach było wejść do wody
  ale fotki perfect ...mam z nimi złe wspomnienia ,na szczęście jak rybki podrosły one wyniosły się z naszego stawu , a tak normalnie strach było wejść do wody  