
Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us

Uploaded with ImageShack.us
Zdjęcia 2 i 3 przedstawiają łodygę drugiego krzaczka, który na początku miał tylko niewyraźne smugi na łodydze, więc jeszcze łudziłam się, że tylko jednemu coś jest. Ale dziś już tak właśnie wyglądał, a że nie ma kwiatów, poszedł razem ze sznurkiem do ognicha.
A po przecięciu łodyga wyglądała tak:

Uploaded with ImageShack.us
To niestety najbardziej wyraźne zdjęcie, jakie udało mi się zrobić. Po lewej stronie widać pustą przestrzeń w łodydze a na dole brązowe ślady martwicy. Na tym zdjęciu ta część łodygi wygląda na podgnitą, ale w rzeczywistości jest sucha i tworzy ją kilka maleńkich tunelików, jakby w łodydze grasowały jakieś maleńkie robale. Drugi krzak wierchołek ma całkiem ładny i zdrowy, tylko poniżej liście są skręcone a nerwy mają kolor pasów na łodydze.
Pozdrawiam serdecznie i proszę o pomoc.
