Groszek zielony - wszystko o grochu cz.1

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Groszek zielony i ja zielona, łaaaaaa

Post »

123AMELIA pisze:Jeśli muszę pryskać to kiedy
Jeżeli przekwitł- to za póżno. Pachówka strąkóweczka składa jaja w kielich kwiatowy.

Pozdrawiam
123AMELIA
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 8 lut 2011, o 01:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Groszek zielony i ja zielona, łaaaaaa

Post »

Dziękuję za odpowiedź.Właśnie kwitnie,to może nie jest za późno?Palasio masz rację.Ale robaczywego też nie zjem-jestem wegetarianką :lol: Nie wiem czemu,ale robale lubią moje warzywka.Wolałabym nie pryskać,ale...włożyłam w warzywnik dużo pracy kosztem ogrodu i chciałabym coś zebrać.
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Groszek zielony i ja zielona, łaaaaaa

Post »

123AMELIA pisze:Nie wiem czemu,ale robale lubią moje warzywka
Nie martw się. Skoro robale lubią Twoje warzywka to znaczy, że są one jadalne/ warzywka oczywiście/ :lol:
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7440
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Groszek zielony i ja zielona, łaaaaaa

Post »

:wit Groszek ,żeby nie był robaczywy, sieje się bardzo wcześnie..w marcu.Ja swoj siałam w pierwszej połowie marca.
Fakt..miałam z nim problem.Długo wschodził,a potem dosiewałam,bo nie wszystki wszedł.
Im później sieje sie groszek, tym wieksza szansa ,że będzie robaczywy :uszy
Asia
Awatar użytkownika
GunnarSK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1764
Od: 1 paź 2009, o 17:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa (Chomiczówka)

Re: Groszek zielony i ja zielona, łaaaaaa

Post »

Wczoraj zjadłem groch, strąki i wszystko. Tylko nie wiem, czy to był groch cukrowy, który jest do tego przeznaczony, czy też Telefon, który zawiera pergamin, i z którego właśnie dlatego się je tylko sam "groch", bo wszystko w jednym miejscu rośnie. A skoro mnie smakowało, może wszystko jedno.
pozdrawiam, Gunnar
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7440
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Groszek zielony i ja zielona, łaaaaaa

Post »

:wit ja swój groszek (ostatni) zjadlam z rodzina tydzień temu. Wyrwałam krzaczki, a na wolnym zagonku posiałam ogorki :roll:
może coś z tego będzie... ;:224
Asia
Awatar użytkownika
lobuzka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 682
Od: 8 mar 2010, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Groszek zielony i ja zielona, łaaaaaa

Post »

A ja dzisiaj poobrywałam suche już strączki i powyrywałam zasuszone krzaczki groszku, w co czwartym międzyrzędziu, w maju siałam dynie- teraz spokojnie mogą się rozrastać.
Ludzie są jak morze, czasem łagodni i przyjaźni, czasem burzliwi i zdradliwi. Przede wszystkim to jest tylko woda. Albert Einstein
Pozdrawiam Aneta.
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Groszek zielony i ja zielona, łaaaaaa

Post »

harlej1

Jeżeli przeznaczysz na nasiona, to najlepiej przechować je trzymając w lodówce w temperaturze niższej niż 12 st C aby zapobiec ewentualnemu wylęgnięciu się larw i dorosłych owadów strąkowca . To samo tyczy się nasion fasoli wszelkiego rodzaju.

:wit :wit
harlej1
200p
200p
Posty: 371
Od: 28 kwie 2008, o 20:29
Lokalizacja: Wrocław

Re: Groszek zielony i ja zielona, łaaaaaa

Post »

dwa lata temu wołki mi po całym mieszkaniu latały, a nasiona, fasoli były dziurawe jak ser szwajcarski :D
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Groszek zielony i ja zielona, łaaaaaa

Post »

To nie wołek. To strąkowiec fasolowy właśnie. Ja swoje nasiona szparagówek trzymam właśnie w torebkach w bocznej półce lodówki. Wiem, że mi się nie wylęgną a i zdolność kiełkowania nasiona utrzymują dłużej.

:wit :wit :wit

PS. Jak wysiewałem kupne nasiona szparagówki- z kiełkowaniem bywało różnie. Odkąd mam swoje nasiona i do tego trzymane w lodówce- z kiełkowaniem nie mam problemów. I z chorobami fasoli również ponieważ zbieram nasiona ze zdrowych roślinek.
Awatar użytkownika
lobuzka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 682
Od: 8 mar 2010, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Groszek zielony i ja zielona, łaaaaaa

Post »

Miałam podobną przygodę z tymi robaczkami, ktoś podpowiedział żeby zebrane nasiona włożyć na kilka godzin do zamrażalnika- również pomaga! :wit
Ludzie są jak morze, czasem łagodni i przyjaźni, czasem burzliwi i zdradliwi. Przede wszystkim to jest tylko woda. Albert Einstein
Pozdrawiam Aneta.
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Groszek zielony i ja zielona, łaaaaaa

Post »

Jeżeli to mają być nasiona do wysiewu- to nie polecam zamrażania. Żeby powstrzymać rozwój strąkowca w nasionach wystarczy temperatura 12 st C. Zamrożenie niedosuszonych nasion może spowodować iż stracą zdolność kiełkowania.

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
lobuzka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 682
Od: 8 mar 2010, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Groszek zielony i ja zielona, łaaaaaa

Post »

Miałam na myśli oczywiście zasuszone nasiona :wit .
Ludzie są jak morze, czasem łagodni i przyjaźni, czasem burzliwi i zdradliwi. Przede wszystkim to jest tylko woda. Albert Einstein
Pozdrawiam Aneta.
aliah
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 10 wrz 2011, o 11:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Jaki groch na suche nasiona?

Post »

Witam wszystkich!
Mam może durne pytanie, ale usiłowałam wyszukać odpowiedź i nie dało rady.
Może to jest tak proste, że wszyscy wiedzą? Albo tak głupie, że nikt tego nie robi... :D
Lubię zupę z grochu żółtego - połówek. Kupuję go w sklepie. Ale jaki groch
należy posiać żeby móc go wysuszyć i mieć taki swój?

Pozdrawiam wszystkich!
Awatar użytkownika
BRZOSKWINKA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1912
Od: 17 maja 2010, o 18:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: Jaki groch na suche nasiona?

Post »

Pytanie nie jest głupie. :D Idziesz na bazar i kupujesz (tam gdzie bakalie i nasiona do jedzenia) groch cały, kuleczki. Ja tak przez kilka lat siałam. Jest pyszny zielony - na bieżąco i do mrożenia i później do zimowej zupki. ;:137

Ma jednak pewną wadę, przynajmniej tak było u mnie. Kilka lat siewów i... tyle ile posiałam, tyle zebrałam zielonego. Sporo odpadało ze względu na robactwo co się w środku wiło. Trzeba by pryskać, a mnie nie o to chodzi... Na suchy nawet nie czekałam, bo robaki by wszystko zjadły.

Druga wada - jak dojrzewał to cały na raz i w ciągu dwóch dni trzeba było wszystko zerwać, wyłuskać, przerobić. Jak się opóźniłam to robaczki na dobre się panoszyły... A żeby mieć tego grochu trochę to poletko musiało mieć kilka metrów kwadratowych. Roboty z łuskaniem - ogrom!

Kilka lat sprawdzałam, różny rok-suchy, mokry... i rezygnuję. Mnie się nie kalkuluje. No, ale to moje doświadczenmia. Może ktoś ma inne.
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”