Siedzę w kaktusach
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1136
- Od: 14 gru 2010, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia / Nowe Polaszki
- Kontakt:
Re: Siedzę w kaktusach
A może się mylę w sprawie doniczek glinianych, przeglądam wasze zdjęcia i większość kaktusów siedzi w doniczkach z tworzywa. Może to sprawa jego jakości i grubości oraz wolnej powierzchni wokół rośliny, którą można przykryć warstewką grubszego żwiru.
Jednak te pojemniczki handlowe są z tworzywa jak papier i zwykle kaktusy już z nich wyłażą, stąd to nadmierne przesuszanie
Jednak te pojemniczki handlowe są z tworzywa jak papier i zwykle kaktusy już z nich wyłażą, stąd to nadmierne przesuszanie
- maryjan13
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3619
- Od: 27 cze 2010, o 22:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śląska
Re: Siedzę w kaktusach
Widzę,że kaktusy masz posadzone w osobnych doniczkach,ale przy okazji dodam jeszcze jedną uwagębartii9512 pisze:Nie chcę cię martwić ale nie połączyłeś tych kaktusów zbyt dobrze... każdy ma inne wymagania uprawowe
do tego ,co napisał Bartosz. Jeżeli w doniczce masz kilka kaktusów,a wda się jakaś infekcja,to padną Ci wszystkie.
I o to właśnie chodzi,by podłoże nie było za długo wilgotne.Tak jest przecież w naturze.dalekiport pisze: Jednak już te parę dni pobytu kaktusów w pełnym słońcu na tarasie w doniczkach z tworzywa,
widać powoduje ogromne przesuszanie podłoża i właściwie nie wiadomo jak regulować podlewanie.
Nie wszystko da się zasypać żwirem w zbiorowych kompozycjach, więc póki co zaopatrzyłem się w kilka ?okrągłych? doniczek glinianych 6 x 7 cm
Tak sobie myślę, że posadzone w takich kaktusy dłużej zachowają odpowiednią wilgotność podłoża
Spadnie deszcz,kaktusy pobiorą wodę ( napiją się ) i potem jest kilka miesięcy suszy.
Mogą też pobierać wodę przez tkankę z porannej rosy i mgły.
Niektóre kaktusy w czasie letnich upałów w ogóle nie podlewamy, bo wtedy " śpią " i wody nie pobiorą.
Wtedy wieczorem je tylko zraszamy - taka mgiełka.Ja też myślałem kiedyś,że jest bardzo sucho i podlałem Parodie,
te prawdziwe ( nie Eriokaktus,nie Notokaktus ) i zaczęły gnić od szyjki korzeniowej.Zrobiły się miękkie od dołu i lekko brązowe.
Jak widzisz każdy coś doda,coś podpowie ( przeważnie z własnego doświadczenia ) i będzie OK.
Pozdrawiam - Marian.
- maryjan13
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3619
- Od: 27 cze 2010, o 22:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śląska
Re: Siedzę w kaktusach
I jeszcze jedno mi się przypomniało.
Tomek ( blabla ) twierdzi słusznie,że lepiej zapomnieć podlać kaktusy,niż podlać je jeden raz za dużo.
Bez wody przez miesiąc i dłużej kaktusy sobie poradzą,taka ich natura.
Jeżeli będą miały za mokro,to mogą zgnić,lub przypląta się jakieś świństwo - np. grzyb.
Pozdrawiam - Marian.
Tomek ( blabla ) twierdzi słusznie,że lepiej zapomnieć podlać kaktusy,niż podlać je jeden raz za dużo.
Bez wody przez miesiąc i dłużej kaktusy sobie poradzą,taka ich natura.
Jeżeli będą miały za mokro,to mogą zgnić,lub przypląta się jakieś świństwo - np. grzyb.
Pozdrawiam - Marian.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1136
- Od: 14 gru 2010, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia / Nowe Polaszki
- Kontakt:
Re: Siedzę w kaktusach
Pokutują stare nawyki ogrodowe
Jeszcze trochę i potraktował bym je jak trawnik
To upalne uśpienie dotyczy tylko rodzaju Parodia?
Jeszcze trochę i potraktował bym je jak trawnik
To upalne uśpienie dotyczy tylko rodzaju Parodia?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1136
- Od: 14 gru 2010, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia / Nowe Polaszki
- Kontakt:
Re: Siedzę w kaktusach
Jeszcze sprawa letnich temperatur.
Jeśli kaktusy przebywają na zewnątrz przez długi czas upalnych dni i relatywnie ciepłych nocy
a potem przychodzą zimne dni ( max. 15 st.C w dzień) i bardzo zimne noce, czyli tak jak obecnie na wybrzeżu, co robimy...?
Wjeżdżamy z nimi do domu, czy pozostawiamy wiedząc, że niskie temperatury potrwają np. . cały tydzień
Jeśli kaktusy przebywają na zewnątrz przez długi czas upalnych dni i relatywnie ciepłych nocy
a potem przychodzą zimne dni ( max. 15 st.C w dzień) i bardzo zimne noce, czyli tak jak obecnie na wybrzeżu, co robimy...?
Wjeżdżamy z nimi do domu, czy pozostawiamy wiedząc, że niskie temperatury potrwają np. . cały tydzień
- maryjan13
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3619
- Od: 27 cze 2010, o 22:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śląska
Re: Siedzę w kaktusach
Chyba jest wręcz odwrotnie.dalekiport pisze: Jednak już te parę dni pobytu kaktusów w pełnym słońcu na tarasie w doniczkach z tworzywa,
widać powoduje ogromne przesuszanie podłoża i właściwie nie wiadomo jak regulować podlewanie.
Doniczki gliniane wypalane tak jak cegła mają swoją porowatość.Maja drobne kanaliki,w których gromadzi się woda
i z których szybciej paruje.Nie mówię tu o doniczkach tzw. szkliwionych oraz malowanych.
Wszystko zależy od tego,ile chcesz mieć tych kaktusów i gdzie będą stały.
Następna sprawa to ten koszyk.Dla oka i dla aparatu fotograficznego jest super,ale dla kaktusów,to już mniej.
Jeżeli po 2 lub 3 tygodniach upałów podłoże jest suche,to podlewając od góry,woda przeleci jak przez sito.
Jeżeli natomiast doniczki stoją na podstawkach i nalejesz wody do podstawek wieczorem,to podłoże i kaktusy
do rana zdążą pobrać wodę dostatecznie.Jeżeli zostanie coś do południa następnego dnia,to można zwyczajnie wylać.
Czytałem na innym Forum relację z odwiedzin u znanego hodowcy kaktusów w Holandii.On wszystkie kaktusy ma posadzone
w okrągłych doniczkach plastikowych w swojej szklarni. Twierdzi,że wtedy jest lepszy przepływ powietrza ( wentylacja ).
A do tego doniczki gliniane są dużo cięższe od plastikowych.
Podsuma jest taka,że na zasadzie prób i błędów,każdy dochodzi do jakiś tam wniosków.
Ja mam posadzone kaktusy w okrągłych plastikowych doniczkach i stoją na parapecie na balkonie.
Jeżeli chodzi o spoczynek letni,to nie tylko Parodie,ale większość kaktusów ( nie wiem,czy nie wszystkie ) w czasie upałów
jakby zasypiają - to taki ich system obronny.
Pozdrawiam - Marian.
- maryjan13
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3619
- Od: 27 cze 2010, o 22:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śląska
Re: Siedzę w kaktusach
Nic,w zasadzie nic.Ważne tylko,żeby im przez ten tydzień nie lało się na głowę,by nie stały ciągle na deszczu.dalekiport pisze:Jeszcze sprawa letnich temperatur.
Jeśli kaktusy przebywają na zewnątrz przez długi czas upalnych dni i relatywnie ciepłych nocy
a potem przychodzą zimne dni ( max. 15 st.C w dzień) i bardzo zimne noce, czyli tak jak obecnie na wybrzeżu, co robimy...?
Wjeżdżamy z nimi do domu, czy pozostawiamy wiedząc, że niskie temperatury potrwają np. . cały tydzień
Takie wahania temperatur im nie szkodzą.
Niektóre kaktusy rosną wyżej niż sięgają nasze Rysy.Są to tzw. górale - np.Lobivie i Sulcorebutie.
W naturalnym środowisku temperatury niejednokrotnie spadają poniżej 0 stopni,ale kaktusy mają wtedy sucho.
Problem u nas w Polsce zaczyna się dopiero na jesień,gdy kaktusy są podlane,a temperatura w nocy spadnie poniżej 0.
Dlatego ważne jest śledzenie prognozy pogody.W ubiegłym roku moje kaktusy stały na zewnątrz do końca pażdziernika,
bo nie było przymrozków,a podlane były ostatnio z końcem września.Gdy przenosiłem je na zimowy spoczynek,
to miały już zupełnie sucho.
Pozdrawiam - Marian.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1136
- Od: 14 gru 2010, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia / Nowe Polaszki
- Kontakt:
Re: Siedzę w kaktusach
Dziś miałem przyjemność kolejny raz odwiedzić kaktusowe gospodarstwo Państwa
Andrzeja i Łucji Hinz - Hodowla Kaktusów i Innych Sukulentów w Rumii, tym razem z aparatem.
Choć na przemyślane zakupy nie wystarczyło już czasu, to choć złapaliśmy coś dla oka.
Scenariusz i reżyseria jak w filmach Alfreda Hitchcocka
Zaczyna się od trzęsienia ziemi a potem napięcie już tylko rośnie
Scena pierwsza to gigantyczny ?fotel teściowej? a dalej to już sami z zobaczcie ?.

By dalekiport at 2011-07-01

By dalekiport at 2011-07-01

By dalekiport at 2011-07-01

By dalekiport at 2011-07-01

By dalekiport at 2011-07-01

By dalekiport at 2011-07-01

By dalekiport at 2011-07-01

By dalekiport at 2011-07-01

By dalekiport at 2011-07-01

By dalekiport at 2011-07-01

By dalekiport at 2011-07-01

By dalekiport at 2011-07-01
Andrzeja i Łucji Hinz - Hodowla Kaktusów i Innych Sukulentów w Rumii, tym razem z aparatem.
Choć na przemyślane zakupy nie wystarczyło już czasu, to choć złapaliśmy coś dla oka.
Scenariusz i reżyseria jak w filmach Alfreda Hitchcocka
Zaczyna się od trzęsienia ziemi a potem napięcie już tylko rośnie
Scena pierwsza to gigantyczny ?fotel teściowej? a dalej to już sami z zobaczcie ?.

By dalekiport at 2011-07-01

By dalekiport at 2011-07-01

By dalekiport at 2011-07-01

By dalekiport at 2011-07-01

By dalekiport at 2011-07-01

By dalekiport at 2011-07-01

By dalekiport at 2011-07-01

By dalekiport at 2011-07-01

By dalekiport at 2011-07-01

By dalekiport at 2011-07-01

By dalekiport at 2011-07-01

By dalekiport at 2011-07-01
Re: Siedzę w kaktusach
Bardzo fajnie tam
Ja wybieram sie do ogrodu botanicznego i wybrać nie mogę
Czekamy na kolejne zdjęcia


Czekamy na kolejne zdjęcia

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1136
- Od: 14 gru 2010, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia / Nowe Polaszki
- Kontakt:
Re: Siedzę w kaktusach
bardzo proszę oto kilka portretów ...

By dalekiport at 2011-07-01

By dalekiport at 2011-07-01

By dalekiport at 2011-07-01

By dalekiport at 2011-07-01

By dalekiport at 2011-07-01

By dalekiport at 2011-07-01

By dalekiport at 2011-07-01

By dalekiport at 2011-07-01

By dalekiport at 2011-07-01

By dalekiport at 2011-07-01
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20302
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Siedzę w kaktusach
Gościłem w Rumii wielokrotnie.
Sceneria się zmieniła - rośliny nie. To jedno z najważniejszych miejsc w Polsce na kaktusowej mapie - warto tam często zaglądać!

Sceneria się zmieniła - rośliny nie. To jedno z najważniejszych miejsc w Polsce na kaktusowej mapie - warto tam często zaglądać!

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1136
- Od: 14 gru 2010, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia / Nowe Polaszki
- Kontakt:
Re: Siedzę w kaktusach
Ogromnie żałuję, że miałem dziś tylko odrobinę czasu, ale i tak wyszukaliśmy kilka okazów które nas zauroczyły
Mój faworyt to ten piękny bezchlorofilowiec

By dalekiport at 2011-07-01

By dalekiport at 2011-07-01
Mój faworyt to ten piękny bezchlorofilowiec

By dalekiport at 2011-07-01

By dalekiport at 2011-07-01
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1136
- Od: 14 gru 2010, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia / Nowe Polaszki
- Kontakt:
Re: Siedzę w kaktusach
a to faworytka mojej Pani, ponad 30 -sto letnia agawa

By dalekiport at 2011-07-01

By dalekiport at 2011-07-01

By dalekiport at 2011-07-01

By dalekiport at 2011-07-01
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1136
- Od: 14 gru 2010, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia / Nowe Polaszki
- Kontakt:
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7362
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Siedzę w kaktusach
Pustynie mają to do siebie, że są tam bardzo duże różnice temperatur między dniem i nocą. Dochodzą one czasem do 30-40*C. Dlatego zwłaszcza rośliny górskie w okresie lata, czyli upałów i ciepłych nocy przechodzą okres spoczynku. A intensywnie rosną i kwitną wiosną i jesienią, gdy i u nas różnice temperatury w ciągu dnia dochodzą do 15*C lub nawet więcej. Dla większości kaktusów momentem granicznym jest temperatura 0*C. Do momentu, gdy w nocy jest ~5*C a w dzień świeci słonko i jest około 20*C roślinki będą bardzo dobrze rosły i można je podlewać.dalekiport pisze:Jeszcze sprawa letnich temperatur.
Jeśli kaktusy przebywają na zewnątrz przez długi czas upalnych dni i relatywnie ciepłych nocy
a potem przychodzą zimne dni ( max. 15 st.C w dzień) i bardzo zimne noce, czyli tak jak obecnie na wybrzeżu, co robimy...?
Wjeżdżamy z nimi do domu, czy pozostawiamy wiedząc, że niskie temperatury potrwają np. . cały tydzień
Tylko rośliny typowo ciepłolubne (Melocactus, Discocactus, Uebalmannia) czy te z niżej położonych terenów, czyli większość Meksyku woli upały i temperatury przez cały dzień nie niższe niż 15-20*C.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek