
Kaktusik wygląda mi na jakiegoś przedstawiciela rodzaju Eriocactus zaliczanego obecnie do rodzaju Parodia.
dalekiport pisze:"Nie chcę cię martwić ale nie połączyłeś tych kaktusów zbyt dobrze... każdy ma inne wymagania uprawowe"
E no to nie jest zbiorowa mogiła, kaktusy siedzą w osobnych doniczkach zasypanych wspólnie żwirem.
Jak pisałem to tymczasowe rozwiązanie, bo ogromnie się przesuszają stojąc w pełnym słońcu w doniczkach handlowych z tworzywa.
Prawdziwe przesadzanie i docelowe kompozycje to przyszłość