 
 Dziwaczek - Mirabilis jalapa cz.1
- 
				Reposit-10
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 8487
- Od: 22 sty 2006, o 11:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 7280
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Dziwaczek
A ja te marchewki wyrzuciłam jesienia zamiast przecować  teraz wysiew od nowa
 teraz wysiew od nowa 
			
			
									
						
										
						 teraz wysiew od nowa
 teraz wysiew od nowa 
- Dyshia
- 1000p 
- Posty: 1191
- Od: 17 lut 2010, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Dziwaczek
To dziwaczki się wykopuje? Nie powinnam się dziwić, bo w zasadzie to o ich uprawie jeszcze nic nie czytałam, ale wydaje mi się, że na kapersie nie było o tym zabiegu ani słowa.pamelka pisze:A ja te marchewki wyrzuciłam jesienia zamiast przecowaćteraz wysiew od nowa
 Moje trzy sztuki ładnie się rozrastają, są zaskakujaco duże w porównaniu do innych bylin zakupionych w b... Ale pączków żadnych nie dostrzegam jeszcze, a chciałabym zobaczyć te ich "świecące" kwiatuszki.
 Moje trzy sztuki ładnie się rozrastają, są zaskakujaco duże w porównaniu do innych bylin zakupionych w b... Ale pączków żadnych nie dostrzegam jeszcze, a chciałabym zobaczyć te ich "świecące" kwiatuszki.  
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 12843
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Dziwaczek
Z dziwaczkami to jak z daliami. Więc tak, wykopuje się je. Ponoć (wedle mojej ulubionej francuskiej encyklopedii roślin ozdobnych) są w stanie wytrzymać do -12°C, ale w Polsce bywa dużo mroźniej.
Pozdrawiam!
LOKI
			
			
									
						
										
						Pozdrawiam!
LOKI
- Dyshia
- 1000p 
- Posty: 1191
- Od: 17 lut 2010, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Dziwaczek
Powiedziałabym, że rzadko kiedy bywa cieplej.    (oczywiście przesadzam, niejedna zima wyglądała np. w ciagu ostatniej dekady bardziej jak przedwiośnie
 (oczywiście przesadzam, niejedna zima wyglądała np. w ciagu ostatniej dekady bardziej jak przedwiośnie   ). Więc jeszcze jedna roślina specjalnej troski.
 ). Więc jeszcze jedna roślina specjalnej troski.   Zobaczę, jak zakwitnie, może warta zachodu i miejsca w garażu.
 Zobaczę, jak zakwitnie, może warta zachodu i miejsca w garażu.
			
			
									
						
										
						 (oczywiście przesadzam, niejedna zima wyglądała np. w ciagu ostatniej dekady bardziej jak przedwiośnie
 (oczywiście przesadzam, niejedna zima wyglądała np. w ciagu ostatniej dekady bardziej jak przedwiośnie   ). Więc jeszcze jedna roślina specjalnej troski.
 ). Więc jeszcze jedna roślina specjalnej troski.   Zobaczę, jak zakwitnie, może warta zachodu i miejsca w garażu.
 Zobaczę, jak zakwitnie, może warta zachodu i miejsca w garażu.- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 7280
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Dziwaczek
Dyshia, wszystko zależy od tego ile masz kłączy do przechowywania. Ja tam wybrałam nasionka, są zdecydowanie mniejsze, ładnie wschodzą i na kazdej roślince jest ich dostaatek. Jak sie ma canny, dalie, datury wybór jest prosty  
 
A to że kwiatki świecą Nic nie powiem, zobaczysz.
 Nic nie powiem, zobaczysz.
			
			
									
						
										
						 
 A to że kwiatki świecą
 Nic nie powiem, zobaczysz.
 Nic nie powiem, zobaczysz.- Dyshia
- 1000p 
- Posty: 1191
- Od: 17 lut 2010, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Dziwaczek
Tuż po zakupie kłączy się zorientowałam, że te iluminacje to jakaś ściema.   Ale zobaczymy, zobaczymy...
 Ale zobaczymy, zobaczymy...   Może wyszperałam jakiś pełnowartościowy egzemplarz.
 Może wyszperałam jakiś pełnowartościowy egzemplarz.    
  
 Jednak biorę poprawkę na to, że moja kolekcja wszystkich wymienionych przez Ciebie roślin jest na obecną chwilę dość skromna, a że autko mam małe a garaż duży, to może tej zimy wygospodaruję jakiś kawałek podłogi na 3 dziwaczki. Nasionka może też wysieję, jak uda mi się zebrać i zobaczę, która wersja bardziej mi przypadnie do gustu.
 Jednak biorę poprawkę na to, że moja kolekcja wszystkich wymienionych przez Ciebie roślin jest na obecną chwilę dość skromna, a że autko mam małe a garaż duży, to może tej zimy wygospodaruję jakiś kawałek podłogi na 3 dziwaczki. Nasionka może też wysieję, jak uda mi się zebrać i zobaczę, która wersja bardziej mi przypadnie do gustu.  
			
			
									
						
										
						 Ale zobaczymy, zobaczymy...
 Ale zobaczymy, zobaczymy...   Może wyszperałam jakiś pełnowartościowy egzemplarz.
 Może wyszperałam jakiś pełnowartościowy egzemplarz.    
  Przemawia do mnie to, co mówisz.pamelka pisze:Jak sie ma canny, dalie, datury wybór jest prosty
 Jednak biorę poprawkę na to, że moja kolekcja wszystkich wymienionych przez Ciebie roślin jest na obecną chwilę dość skromna, a że autko mam małe a garaż duży, to może tej zimy wygospodaruję jakiś kawałek podłogi na 3 dziwaczki. Nasionka może też wysieję, jak uda mi się zebrać i zobaczę, która wersja bardziej mi przypadnie do gustu.
 Jednak biorę poprawkę na to, że moja kolekcja wszystkich wymienionych przez Ciebie roślin jest na obecną chwilę dość skromna, a że autko mam małe a garaż duży, to może tej zimy wygospodaruję jakiś kawałek podłogi na 3 dziwaczki. Nasionka może też wysieję, jak uda mi się zebrać i zobaczę, która wersja bardziej mi przypadnie do gustu.  
- Plumi
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 971
- Od: 20 cze 2011, o 14:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: regiony tarnowskie
Re: Dziwaczek
Tak się podłączę pod te dziwaczki,ich zapach przywabia furczaki,piękne motyle nocne wielkości kolibra.Ich oczy odbijają światło.
A to,że dziwaczki mają bulwy dowiedziałam się w zeszłym roku,ale mi przemarzły,bo zapomniałam schować i teraz nie mam ani bulw ani nasion
 i teraz nie mam ani bulw ani nasion 
			
			
									
						
							A to,że dziwaczki mają bulwy dowiedziałam się w zeszłym roku,ale mi przemarzły,bo zapomniałam schować
 i teraz nie mam ani bulw ani nasion
 i teraz nie mam ani bulw ani nasion 
Kwiaty to resztki Raju.
			
						Re: Dziwaczek
Moje doświadczenie z dziwaczkami jest takie - pierwszego roku, wysiane, bardzo słabo wschodziły, a jak wzeszły to uschły. W drugim roku miałam piękne krzaczki i zebrałam sporo nasion. Ale, przechowywane w piwnicy korzenie, zgniły. W tym roku, nie miałam gdzie wysiać, bo psy tratują, więc kupiłam w b... korzenie, ale jeszcze są bardzo małe krzaczki - chyba te upały całkiem wstrzymały ich wzrost. Jednym słowem: dziwaczki  
			
			
									
						
										
						
- Anna29
- 500p 
- Posty: 588
- Od: 4 maja 2008, o 11:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Dziwaczek
Mój dziwaczek (z nasion) już zabiera się za kwitnienie.
W tym roku też zbiorę sobie korzenie, bo w zeszłym roku nie wiedziałam, że tak też można go hodować. 
 

			
			
									
						
										
						W tym roku też zbiorę sobie korzenie, bo w zeszłym roku nie wiedziałam, że tak też można go hodować.
 
 
- minia821
- 500p 
- Posty: 659
- Od: 20 wrz 2010, o 13:48
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Dziwaczek
Moje siane w tym roku, na razie są w fazie produkowania lisci.
Rozkrzewiają sie mocno.
Ciekawe jakie kolory będą
			
			
									
						
							Rozkrzewiają sie mocno.
Ciekawe jakie kolory będą

Pozdrawiam Kaśka
			
						- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 7280
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Dziwaczek
Aniu pięknie rośnie Twój dziwaczek  Moje będą takie znów jesienią chyba
 Moje będą takie znów jesienią chyba 
			
			
									
						
										
						 Moje będą takie znów jesienią chyba
 Moje będą takie znów jesienią chyba 
- Plumi
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 971
- Od: 20 cze 2011, o 14:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: regiony tarnowskie
Re: Dziwaczek
Zauważyłam,że najpiękniej rozrastały mi się dziwaczki nie te,które sama zasiewałam wiosną,ale te,które same rozsiewały się jesienią.Były o wiele bujniejsze i wcześniej kwitły,osiągały rozmiary nawet 1m wysokości i 1 m średnicy krzaka.Może warto by wysiewać późną jesienią.
			
			
									
						
							Kwiaty to resztki Raju.
			
						Re: Dziwaczek
U mnie nic się samo nie wysiało, a specjalnie wytrząsałam nasiona wokół, jesienią  
			
			
									
						
										
						
- Plumi
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 971
- Od: 20 cze 2011, o 14:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: regiony tarnowskie
Re: Dziwaczek
No patrz,a ja musiałam je nawet wyrzucać,tak ich było pełno.
Dziwaczek zasługuje na swoje imię 
 
Chociaż to drugie też jest fajne-JALAPA
			
			
									
						
							Dziwaczek zasługuje na swoje imię
 
 Chociaż to drugie też jest fajne-JALAPA

Kwiaty to resztki Raju.
			
						






 
 
		
