Ja zaczynam od małego zwierzaka... mieliśmy chomika dżungarskiego, tylko on mały i szybki. Teraz chciałam syryjskiego....o psie cały czas nawijam...ale to wymaga na pewno czasu
Mój ogródek "dwie ciutki za domem"- JSZFRED
- Babopielka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6086
- Od: 9 wrz 2007, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rypina
Super zwierzątka. Ja mam kota (wsiowego). W dzień jest u mnie, a na noc wychodzi. Długo urabiałam męża. Tak po kawałeczku. Pierw walczyłam, by go nie gonił z podwórka....a teraz śpi sobie wygodnie na opaciu fotela. Długo to jednak trwało i było wiele kłótni. Może i Miikaki M da się urobić małymi kroczkami.
- chatte
- Przyjaciel Forum

- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Dziewczyny, każdego mozna urobić
Mój M też nie był wielbicielem kotów, ale go przekonałam, ze musimy mieć kota, bo nas inaczej myszy zjedzą ;) Potem przekonałam go, ze jeden kot nie poradzi sobie z taką iloscia myszy, jaka u nas była...
Teraz mam kilkanascie kotów, a jak M je, to obsiadają go dookoła i czekają na swoje kawałki. Zawsze coś dostają
Jak trzeba było do weterynarza z kotem do miasta jechać, to kiedy miał zepsuty motor, jechał rowerem 
Teraz mam kilkanascie kotów, a jak M je, to obsiadają go dookoła i czekają na swoje kawałki. Zawsze coś dostają
- Karo
- -Administrator Forum-.

- Posty: 22085
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Asiu pospacerowałam po ogródeczku,jest malutki i piękny.
Wystarczający jeśli nie może być większy.
Jest pięknie u Ciebie i tak swojsko brzmią Twoje słowa:
Faktem jest,że ogród zmienia się nie tylko każdego roku ale równiez w ciągu lata.
Widzę,że mamy wspólną "pasję"- przesadzanie.
A zwierzyniec ?.... wspaniała sprawa ... Fretkę znam z obserwacji u znajomych...potrafi dostarczyć radości ale również opieka nad nią bywa uciążliwa.Jednak coś za coś...
Biały powojnik jest piękny czy to "stary" egzemplarz,znasz może nazwę,muszę poszukac takiego ...piękny.
Pozdrawiam
Wystarczający jeśli nie może być większy.
Jest pięknie u Ciebie i tak swojsko brzmią Twoje słowa:
Ja też tak się zachowuję,to moja wada a może zaleta ,sama juz nie wiem.Asiorek pisze:...już mam w głowie plan zamiany niektórych roślin tylko czekam na wiosnę zresztą dwa razy do roku "jeżdzę"z tymi krzaczorami jak coś mi nie pasuje,
Faktem jest,że ogród zmienia się nie tylko każdego roku ale równiez w ciągu lata.
Widzę,że mamy wspólną "pasję"- przesadzanie.
A zwierzyniec ?.... wspaniała sprawa ... Fretkę znam z obserwacji u znajomych...potrafi dostarczyć radości ale również opieka nad nią bywa uciążliwa.Jednak coś za coś...
Biały powojnik jest piękny czy to "stary" egzemplarz,znasz może nazwę,muszę poszukac takiego ...piękny.
Pozdrawiam
- JSZFRED
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2842
- Od: 1 lut 2008, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Ząbki
Witajcie ,
Karo podobno wielu "ogrodników" tak robi zmienia miejsce jak coś nie pasuje, albo zle rosnie , ja też tak uważam że ogród co kilka dni sie zmnienia zwłaszcza to widać gdzie jest dużo nasadzeń, plan jest aby tylko czas był na to "przemeblowanie", powojnik jest jednoroczny i pierwszy raz kwitł ale nazwy nie pamiętam pierwsze kwiaty miał bardzo duże i pełne, następne już nie ,
Bożenko bardzo się cieszę że wpadłas na chwilkę i miło mi że moje ciutki jeszcze się komuś podobają,
Bea i Iza bardzo się cieszę że Wam się udało przekonać swoich Panów M do kociaków, każde zwierzątko ma swój urok, czar i jest wielka pociecha, też mi się wydaje że pomalutku Mika zrealizuje swoje marzenia o zwierzaczkach,
Miko, bądź cierpliwa a będziesz nagrodzona, a Pan M jak sie raz przekona i pokocha pieska to zawsze będzie chciał przecież to taki wierny i kochany przyjaciel,
Wpadajcie jak tylko będziecie chcieli i mogli , zapraszam a postaram się aktualizować wiosenne wizerunki moich ciuteczek,
Pozdrawiam
Karo podobno wielu "ogrodników" tak robi zmienia miejsce jak coś nie pasuje, albo zle rosnie , ja też tak uważam że ogród co kilka dni sie zmnienia zwłaszcza to widać gdzie jest dużo nasadzeń, plan jest aby tylko czas był na to "przemeblowanie", powojnik jest jednoroczny i pierwszy raz kwitł ale nazwy nie pamiętam pierwsze kwiaty miał bardzo duże i pełne, następne już nie ,
Bożenko bardzo się cieszę że wpadłas na chwilkę i miło mi że moje ciutki jeszcze się komuś podobają,
Bea i Iza bardzo się cieszę że Wam się udało przekonać swoich Panów M do kociaków, każde zwierzątko ma swój urok, czar i jest wielka pociecha, też mi się wydaje że pomalutku Mika zrealizuje swoje marzenia o zwierzaczkach,
Miko, bądź cierpliwa a będziesz nagrodzona, a Pan M jak sie raz przekona i pokocha pieska to zawsze będzie chciał przecież to taki wierny i kochany przyjaciel,
Wpadajcie jak tylko będziecie chcieli i mogli , zapraszam a postaram się aktualizować wiosenne wizerunki moich ciuteczek,
Pozdrawiam
- JSZFRED
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2842
- Od: 1 lut 2008, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Ząbki
Piku, fajnie że wpadłaś, faktycznie jesień była bardzo kolorowa i codziennie prawie inaczej to wyglądało, tak jak wcześniej pisałam wiosna będzie dla mnie też zaskoczeniem barw i gatunków róznych roślin cebulowych pomieszanych przez Pana M , strałam się je uporząkowac po wielkości i barwach ale jak wyjdzie wielka niewiadoma, będe utrwalać w wolnej chwilce, moja owczarzyca też miała wielkie opory, tłumaczę jak dziecku trzeba dać buzi (polizanie) i nie wolno robić krzywdy i glaszczę wszystkie zwierzaki że grzeczne, no i tak już ponad rok
Pozdrawiam i zapraszam w wolnej chwilce
:P 8)
Pozdrawiam i zapraszam w wolnej chwilce
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Witaj Asiu.
Mówi się - małe, ciasne ale własne. To wspaniały maleńki ogródek, urządzony gustownie i ze smakiem. Znać dobrą rękę gospodyni a może i gospodarza. Plany widzę też wielkie. To może i oczko wodne jakieś się znajdzie albo fontanna.Piękna brzózka w rogu ogrodu - czy jest przycinana ? Piękne jesienne kolory krzewów - bardzo ładnie je dobrałaś.
Nie przejmuj się rozmiarami twojego ogródka. Są na tym forum ogrody, które można przykryć przysłowiową czapką a ich właściciele są z nich bardzo dumni. I też są piękne.
Wiosna tuż, tuż... więc niedługo wszyscy ruszymy do pracy. Pewno będziesz miała co pokazać, bo widziałam tulipany w zeszłym roku, to i w tym pewno będzie ich więcej.
Serdecznie pozdrawiam i drapanko dla zwierzyńca. Fretka superowa
Mówi się - małe, ciasne ale własne. To wspaniały maleńki ogródek, urządzony gustownie i ze smakiem. Znać dobrą rękę gospodyni a może i gospodarza. Plany widzę też wielkie. To może i oczko wodne jakieś się znajdzie albo fontanna.Piękna brzózka w rogu ogrodu - czy jest przycinana ? Piękne jesienne kolory krzewów - bardzo ładnie je dobrałaś.
Nie przejmuj się rozmiarami twojego ogródka. Są na tym forum ogrody, które można przykryć przysłowiową czapką a ich właściciele są z nich bardzo dumni. I też są piękne.
Wiosna tuż, tuż... więc niedługo wszyscy ruszymy do pracy. Pewno będziesz miała co pokazać, bo widziałam tulipany w zeszłym roku, to i w tym pewno będzie ich więcej.
Serdecznie pozdrawiam i drapanko dla zwierzyńca. Fretka superowa
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- JSZFRED
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2842
- Od: 1 lut 2008, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Ząbki
Bernadetko, ja ma tez cały czas remont generalny, tak już dwa lata a do końca to uuuuuuuuuuuuuuu,
ale garaż jest od ulicy i przed garażem i warsztatem, trochę wybetonowane i tam się robi róźne rzeczy miesza itp.za domem sie uparłam i już, mozna remontowac a i może sobie już rosnąć (razem z remontem) jak się remont skończy to będzie wszystko duże i zagospodarowane,
trawka ma połtora roku ale zarasta mchem i już kupiłam dolomit będę z nim walczyć ,
Grażynko, musze Cię rozczarować Pan M tylko obrywa borówki poziomki i maliny, a i wiśnia jest do jego dyspozycji, sorry no może podlał ze trzy razy , reszta (może nie skromnie) to moje dzieło większe okazy pomagał mi sadzić brat bo nie mogłam sobie poradzić, ale ja to kocham robić więc się cieszę z byle krzaczka, kwiatka cebulki, oczko też pewnie będzie i może coś, ale to zobaczymy , mam nadzieję że będzie wszystko rosło dzisiaj z daleka widziałam już krokusiki i coś jeszcze w soboę sprawdzę bo jak wracam z pracy to już trochę za ciemno,
z przyjemności podrapię większe futrzaki ,a freda wygłaszczę dzięki i zapraszam
Pozdrowionka cieplutkie

ale garaż jest od ulicy i przed garażem i warsztatem, trochę wybetonowane i tam się robi róźne rzeczy miesza itp.za domem sie uparłam i już, mozna remontowac a i może sobie już rosnąć (razem z remontem) jak się remont skończy to będzie wszystko duże i zagospodarowane,
trawka ma połtora roku ale zarasta mchem i już kupiłam dolomit będę z nim walczyć ,
Grażynko, musze Cię rozczarować Pan M tylko obrywa borówki poziomki i maliny, a i wiśnia jest do jego dyspozycji, sorry no może podlał ze trzy razy , reszta (może nie skromnie) to moje dzieło większe okazy pomagał mi sadzić brat bo nie mogłam sobie poradzić, ale ja to kocham robić więc się cieszę z byle krzaczka, kwiatka cebulki, oczko też pewnie będzie i może coś, ale to zobaczymy , mam nadzieję że będzie wszystko rosło dzisiaj z daleka widziałam już krokusiki i coś jeszcze w soboę sprawdzę bo jak wracam z pracy to już trochę za ciemno,
z przyjemności podrapię większe futrzaki ,a freda wygłaszczę dzięki i zapraszam
Pozdrowionka cieplutkie
- Miiriam
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6147
- Od: 13 maja 2007, o 00:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Ech.. ale ja nie remontuję.. ja buduję dom .. od początku i za domem nie ma ani dużo miejsca.. ani co ważniejsze wjazdu dla dużych, ciężkich aut. Zresztą nie miałyby gdzie zrzucić materiału:(
I dlatego mam obsadzone tylko brzegi
.. ale dobre i to.
W tym roku planuję zakończenie największych robót, no i przprowadzkę, która już od jesieni nam się odwleka, a będąc na miejscu, będę mogła więcej czasu poświęcić roślinkom,
- będzie dobrze 
I dlatego mam obsadzone tylko brzegi
W tym roku planuję zakończenie największych robót, no i przprowadzkę, która już od jesieni nam się odwleka, a będąc na miejscu, będę mogła więcej czasu poświęcić roślinkom,
- JSZFRED
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2842
- Od: 1 lut 2008, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Ząbki
Witam Was, oj czas mnie ogranicza
Guciu Twoje doniczkowce sa piękne i kolorowe , mój grudnik i wielkanocnik zakwitły w połowie grudnia razem , chyba im się coś poprzekręcało, całego białego jeszcze nie widziałąm super i te storczyki, gdy miałąm więcej czasu to i u mnie kwiatów było duzo różnych może nie takie piekne ale, się staram,
cos żle robie, dostałam dorogne hoje i juz drugi rok nie kwitną i tak samo mirt mi marnieje,
Bernadetko, jeszcze trochę i będziesz tęsknić za tymi egzaminami i czegoś Ci b ędzie brakowało, chyba że będziesz szaleć z roślinkami
U mnie już troszkę czuć wiosenkę w sobotę porobię zdjęcia i może coś juz będzie widać,
Pozdrowionka

Guciu Twoje doniczkowce sa piękne i kolorowe , mój grudnik i wielkanocnik zakwitły w połowie grudnia razem , chyba im się coś poprzekręcało, całego białego jeszcze nie widziałąm super i te storczyki, gdy miałąm więcej czasu to i u mnie kwiatów było duzo różnych może nie takie piekne ale, się staram,
cos żle robie, dostałam dorogne hoje i juz drugi rok nie kwitną i tak samo mirt mi marnieje,
Bernadetko, jeszcze trochę i będziesz tęsknić za tymi egzaminami i czegoś Ci b ędzie brakowało, chyba że będziesz szaleć z roślinkami
U mnie już troszkę czuć wiosenkę w sobotę porobię zdjęcia i może coś juz będzie widać,
Pozdrowionka


